megafaka

..a bateryjkę sprawdzałeś...???? lub drugi kpl. kluczy

..zasada jest prosta - nie ma znaczenia czy jest to benzyna czy diesel - w żadnym nie powinno odczuwać się jakichkolwiek wibracji. Przyczyn może być wiele,począwszy od poduszek zawieszenia całego zespołu napędowego po wymianę poważniejszych części układu przeniesienia napędu - np. dwumasy

..masz nie do zajechania dobry 130- konny silnik - powodzenia..tylko dbać.

...a czy ktoś w ogóle patrzył Ci na zaciski hamulcowe i tłoczki...???

...a gdy wyjedziesz na roczny np. urlop nad Bałtyk ?? ubezpieczenie nie ma tu nic do rzeczy. Zresztą przeczytaj dokładnie warunki ubezpieczenia jakie posiadasz...

..nie do końca jest to wina oleju kolego,poza tym postaraj się zlokalizować podejrzane grzechotanie skąd dochodzi ( rozrząd w tym silniku jest umieszczony jakby to powiedzieć z tyłu silnika- czyli tam gdzie łączy się ze skrzynią biegów ) .

..sprawdź stan oliwy na zimnym silniku ( czy nie jest przypadkiem na max ) oraz drożność odmy - która może nie domagać i wówczas będzie wywalać nadmiar oleju przez Turbo własnie.. Jeżeli nie przyniesie to pozytywnych rezultatów , to zmierz u mechanika na garnkach ciśnienie no i Turbinkę...

..skoro dobrze pali nie ma dymienia z rury,weź się w pierwszej kolejności za ...turbinkę

..nie daj boże Pierścienie..

...no tak zapomniałem o tym ..w takim razie sprawdź stan naładowania akumulatora oraz jego ładowanie podczas pracy silnika...bo od tego należało by zacząć..

...można ewentualnie sprawdzić pływak w zbiorniku..jeżeli ma się czas i ochotę. U mnie np. gdy mam paliwa na mniej niż 100 km - komputerek potrafi nieraz pokazać .... 0 km !!!! wszystko jednak wraca do normy gdy się do syta napije przy wodopoju ...( czyt. ORLEN ) pozdrawiam

..czasami komputer przy małej ilości paliwa w zbiorniku " głupieje " - u mnie czasami to samo się dzieje.

...podstawa ...AKUMULATOR !!!! poza tym nie zapala się auta przy obciążeniu światłami...

...podobnie ma się rzecz z reklamowanymi szeroko odmrażaczami do zamków samochodowych - tylko nikt nie wspomina faktu iż po jego częstym używaniu - zamki spokojnie na wiosnę trzeba będzie wymieniać. ( sprężynki wewnętrzne padają ).Dodatki to można stosować do samogonu jak się " pędzi" w piwnicy. Auto powinno pracować na odpowiednim oleju i nic ponad to !!! no chyba że " idzie " do Żyda....bo tak niestety postępują nieraz ludzie ....

..mechanik jest dobry !! ale....do brania kasy

...jaką temperaturę silnika masz podczas jazdy ??? czy auto jest zrywne ?? czy wszystkie przewody zasilające jak i powrotne są szczelne ?? czy odpowietrznik filtra paliwa jest dokręcony..?? ( jeżeli występuje w tym modelu,bo piszę z pamięci ).W takim silniku magii nie ma ...albo bez urazy tacy mechanicy

..czy sprawdzony został czujnik pomiarowy temperatury płynu ??? odpowiadający m.in za dostarczanie odpowiedniej dawki paliwa ??? przepływomierz też był sprawdzany..?? cudów nie ma,zakładając oczywiście że pompo - wtryski zostały należycie sprawdzone ....

..amen

..przyczyn może być wiele ( prawdopodobnie kończy się jakieś łożysko ) . Wyłączenie ssania zmniejsza obroty,dlatego stukot się uspokaja .....rzecz normalna. Podkręć go trochę na obrotach ,może szybciej zlokalizujesz usterkę... 9

..czy z drugim kpl. kluczyków to samo się dzieje...?? jeżeli oczywiście posiadasz. Podobny problem miał znajomy u którego padł immobilizer

...zacznij od podstaw - czyli sprawdzenie czujników ( na bloku,przy chłodnicy ), może któryś przekłamuje ? Skoro masz LPG przyjrzał bym się również modułowi wpiętemu w układ chłodzenia ( tzw.Parownik ) pod kątem jego szczelności oraz możliwego zapowietrzenia. Sprawdzenie termostatu zostaw sobie na końcu...niewykluczone że się zawiesza...

..bardzo ogólnikowo to napisałeś...postaraj się zlokalizować źródło dźwięku...czy jest metaliczne czy głuche..itp.

... co ma Piernik do Wiatraka !! wymiana termostatu jest konieczna tylko w razie jego mechanicznego uszkodzenia ( np. ze starości czyli zmęczenia materiału ),bądź zawieszania się.... a ludziom którzy rozrząd wymieniają po 20 czy 40 tys. przebiegu auta gratuluję wyrzucania kasiorki w błoto.... Równie dobrze przy wymianie uszczelki głowicy - też trzeba było by zmieniać rozrząd bo przecież trza wałek zwalać....

..to już zdaje się na zasilaniu common rail ,więc uważaj na jakość lanego paliwa...nie mniej " Dobra maszyna "

..zdecydowanie popieram większość opinii - opowiadających się za remontem oryginalnego. Tym bardziej jeżeli do chwili awarii byłeś z niego na pewno zadowolony. Kupowanie używanych silników nie zawsze do końca jest dobrym rozwiązaniem - tym bardziej że dochodzi do tego ingerencja w elektronikę samochodu - co generuje dodatkowe koszta.... Oczywiście trzeba ocenić całkowite koszta remontu silnika - jakie wyjdą dopiero po jego rozebraniu i skalkulować oba warianty...innego wyjścia ni ma