Skocz do zawartości

Rosomak91

Pasjonat
  • Postów

    412
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Rosomak91

  1. Rosomak91

    Problemy z gruszka

    To nie będzie od gruszki. Poniżej schemat.
  2. Rosomak91

    Jaki olej do 2.0 ALT?

    Kontrolka poziomu oleju (żółta lampa alladyna) gaśnie nie po jego dolaniu o po otworzeniu komory silnika... Zapali się po następnych 100 km. Jak masz maskę w górze na fisie pokazuje że maska jest otwarta?
  3. Może świeca c**jowa, albo gdzieś coś przebija, albo głowica pęknięta...
  4. Jeśli zrobi nawet drogi remont, ale pojeździ autem dłuższy czas, zrobi więcej kilometrów to remont się zamortyzuje. W gazie może mu się wszystko szybko "wrócić" - wszystkie koszty w przeliczeniu na każde przejechane 100 km. Biorąc cenę lpg 2.4 zł to przy średnim spalaniu 10l na 100 wychodzi około 24 zł. 100k przejechanych kilometrów to koszt 24000 zł, plus koszt remontu ~7k zł, koszty napraw, olejów i filtrów ~ 10000 zł przez ten okres (3-4 lata) wychodzi 41000 zł, czyli 41 zł na 100 km, co uważam że nie jest źle. Jeżdżąc na benzynie koszty wyjdą takie same bez remontu i zwykłej eksploatacji. Wiem, zawsze mogłoby być taniej gdyby nie trzeba było remontować, ale w dłuższej perspektywie koszt remontu silnika się rozpływa a mamy "pewność", że korba nie wyjdzie nam bokiem, że możemy jechać do hiszpanii i nie martwić się czy silnik nie odmówi w pirenejach Poza tym ALT jest dobrym silnikiem. Kwota 10000 zł jest z d*py wzięta - podejrzałem swój dziennik wydatków na auto przez rok czasu i pi razy drzwi wyszła podobna kwota w przeliczeniu na 100k km. Niekoniecznie jest to adekwatne do sytuacji innych samochodów. Tak czy inaczej, do czego zmierzam - remont jest opłacalny w dłuższej perspektywie, jeśli masz zrobić auto i sprzedać to chętnie kupię
  5. Ciekawe jak wygladaja panewki, wejdz na ucando, obczaj sobie ceny części potrzebnych. Zapytaj mechanika ile robocizna za wszystko. Tanio nie bedzie, powiedz mu od razu że chcesz na to fakturę. Nie lej oleju 10w, to się nie nadaje.
  6. Powinieneś ją wysunąć lekko na zewnątrz, zablokować np śrubokrętem żeby się nie wsuwała w kolektor (chyba że sobie poradzisz bez tego) i założyć gruszkę - są dwa zatrzaski - miedzy gruszką a "tubą", czyli klapami powinna być mała sprężynka. Można to spiąć tylko w dobrą stronę.
  7. Ramie załatasz bez problemu metodami drucianymi Nie wiem jak je ściągnąć. Ja się długo męczyłem, w końcu się poddałem i jak chciałem odnieść gruche do garażu ramie samo spadło... także... Da się to sprawdzić, trzeba go chyba na krótko podłączyć do prądu i posłuchać czy coś w nim cyka. Na vagu raczej żadnego błędu nie będzie. Myślę, że używki mają sens w tej dziedzinie. Nie wiem ile kosztuje nowy, jak nie jest drogo to czemu nie
  8. Z mojej strony jeszcze 7 koła wkładu to zbyt dużo - nie ze względu że mija się to z celem, bo auto jest tego warte, ale ze względu na to, że nie będę szczególnie długo eksploatować tego auta (swoją drogą całkiem niedawno miałem a6 c6, ale tylko na chwile - sedan, kanapa nieskładana, brak możliwości montażu bagażnika dachowego, a na użyteczności auta mega mi zależy). Ostatnimi czasy wolnossące silniki wypuszcza chyba tylko mazda - dwulitrowe. Zastanawiam się nad kupnem takiej mazdy . Od kiedy kupiłem ALTa mam dużo przemyśleń i ciągle nie wiem na jaką drogę wskoczyć - podobają mi się b8 z 1.8, też poważnie o tym myślę, ale utrzymanie auta premium jest ciężkie. Do tego koszty benzyny, spalanie nie jest małe, praktycznie nieopłacalna instalacja LPG do tych silników odstraszają. Nie chce za dużo kasy przeznaczać na auto - bo to się mija z celem. B6stki nie są drogie w utrzymaniu i w zasadzie wszystko w tym aucie mogę zrobić samodzielnie. Z drugiej strony komfort jazdy jest nieporównywalny do takiego OPLA. Często słyszę że te auta są za***iste i jade takim oplem astrą rok chyba 2016 i słucham o zajebistości tego auta. I wsiadam do a4 z 2002 roku i zadaje sobie pytanie, gdzie w oplu popełnili błąd Niektórzy mówią, że nie ma różnicy, ale to chyba dlatego, że nie chcą jej widzieć. Za markę trzeba zapłacić, ale coś się za to dostaje. Utrzymanie tej marki też tanie nie jest, choć B6 nie jest szczególnie droga z racji na wiek, dostępność części i znajomości auta przez mechaników. Najgorsza rzecz jaka jest we mnie - zawsze gdy coś zacznie lekko pukać, coś pracuje nie tak, coś stęka, klęka, ale jeszcze działa poprawnie - trzeba to naprawić. Podziwiam ludzi, którym takie rzeczy nie przeszkadzają, którzy się tym nie przejmują i gnębią te części do końca, a potem sprzedają to auto takim jak ja Może być tak, że ALT z 2002 roku nie jest równy ALT z 2003 czy 2004 roku, bo już mogli wprowadzić jakieś poprawki. B7 to już jakby inne auto, wydaje mi się, że to błąd, że forum połączyło te gabloty. Diesli unikam jak ognia, może jakbym miał mieć auto rodzinne typu turan rozważyłbym diesla. Wiem, że tam jak się coś zdupcy delikatnego to faktury mogą być 6700zł x n Oszczędności na spalaniu względem benzyny nie są duże, a czasami nie ma w ogóle. Mój ALT ma już 280k km na liczniku i może być skręcony o 60-90 tysięcy. Pracuje równo i ciągnie dobrze. Wstępnie plan jest taki, żeby zajechać i wstawić 1.8 AGN. Słupek kosztuje około 7 stów - można powiedzieć, że żaden wydatek. Może brakować 20 niutków i 5 kunia, ale jaka oszczędność Wracając do tematu - na allegro często są ALTy z b7 jeszcze w samochodzie, można je sprawdzić - koszt od 2500 do 4000 zł - myślę, że to jest równie dobra decyzja co remont za 7 koła - trzeba tylko cierpliwie i dokładnie sprawdzić silnik.
  9. Zgadza się, poza tym jest dużo haczyków, które sprawiają, że auto można łatwiej oddać (np. jeśli coś jest wpisane w ogłoszenie, a auto tego nie ma). Ciężko jest oduczyć dziadostwa, myślę że nawet wziąłby to auto i sprzedał dalej. Na pewno dostał by mocnego kopa. W moim przypadku, gdzie kupiłem od osoby prywatnej (a przypuszczam, że to była niezła ściema), nie miałem ani ochoty, ani czasu, ani nerwów na toczenie batalii. Dzwonił do mnie handlarz ostatnio i wypytywał o wóz - pytał co jest do zrobienia żeby auto wyglądało perfekcyjnie. Pogadałem z nim, mówię, że lata swoje ma, jakieś obdzierki są, ale poza braniem oleju to auto jest w za***istym stanie technicznym... Dostałem odpowiedź - "a kto k**wa panu kupi stan techniczny?" No i tyle w temacie - też fajnie opisał polskiego konsumenta. Dostałem po d*pie nie przykładając się do zakupu audi, ale znowu dużo się nauczyłem na tym aucie - choćby nawet, że mechanika to jest całkiem prosta sprawa, a ludzie to świnie.
  10. Rosomak91

    Problem zagadka 2.0alt

    śmiało możesz jechać więcej, zmieniaj biegi na wyższe, auto powinno uciągnąć. Z układem chłodzenia normalna sprawa, jak jest gorący płyn będzie go wyrzucać. To jest chyba układ ciśnieniowy. Jak za mocno bulgota to sprawdź czy ten płyn to nie woda. ALT trzyma 105 stopni przy małych obciążeniach. Jak kolega wyżej napisał podłącz pod kompa.
  11. Oddać auto nie jest taka prosta sprawa, długo się ciągnie i traci się ogromne pokłady nerwów. Remont silnika to jest masa kasy, olej będzie palić dalej, ale będą to znacznie mniejsze ilości - pewnie około 3 litrów od wymiany do wymiany. Wymiana pierścieni i uszczelniaczy jest cholernie droga. Jeśli pali litr oleju na tałzena to nie przejmowałbym się tym. Ogólnie rzecz biorąc moja gablota pali różnie od 2 litrów do 0.5 litra na tysiąc - zazwyczaj jest to grubo powyżej litra przy jeździe po wsiach. Czasami zakopci. Silnika nie uratuje więc żałuje na olej od kilku tygodni. Jeździ, odpala i w ogóle. Będę zmieniać silnik i to samo polecam i Tobie. Zajechać ten motor i wstawić kolejny - tylko uważać z zakupem. Ja opowiadam się bardziej za 1.8 bez turba. Spróbuje zrobić taką wymianę silnika.
  12. Faktycznie problem jest słabo opisany. Jeśli zapala się lampa alladyna, że za mało oleju to stan na równym podłożu i po kilku minutach sprawdź bagnet. Dolej do maksa i jedź dalej. Dolewanke po 100 czy 150 ml niekoniecznie ma sens, jeśli pali dużo oleju to 100 ml nie wystarczy na przejechanie 100 km po których lampa alladyna może się zapalić ponownie. Traktują ta lampę jako podpowiedź, a nie źródło pewnej informacji. Znajdź opis do tych błędów, po samym numerze ciężko ogarnąć, a szukać nie mam czasu. Nie Ciebie jednego w c**ja zrobiono i auto klasy Premium na pierwszy dupowoz to zły pomysł. BMW, audi, Mercedes są cholernie drogie w utrzymaniu. Olej bierze ponieważ masz zużyte pierścienie i uszczelniacze zaworowe. Silnik sam w sobie jest dobry, ale delikatny na idiotow. Powinieneś jechać do mechanika i się to zapytać. Dlaczego igla nie jest ostra ? A później zmień go na fachowca ? Poszukaj po sieci co oznaczają błędy konkretnie. Może wariator wsiadł.
  13. Pasek się slizga chyba. Przy dodawaniu gazu bez ruszania też sobie piszczy?
  14. Podobne objawy miałem z pompą paliwa. Nim przestała działać całkowicie po prostu raz działała a raz nie.
  15. Rosomak91

    Swap 2.0 ALT -> 1.8T

    1.8 z b5 to koszt poniżej tysiąca. Podmienić mogę sam. Za tysiąc kupię 40 litrów oleju co wystarczy na jakieś 20-25kkm w moim przypadku. Czyli mniej niz rok jazdy.
  16. Rosomak91

    Swap 2.0 ALT -> 1.8T

    Możesz pokazać jak wygląda AGN w B6? Jak ogarnąłeś temat odmy i podciśnień? Myślę nad tym poważnie i przymierzałem się do 1.8 z B5, ale widzę, że tam te silniki niekoniecznie się pokrywają z 2.0 ALT.
  17. Wyjąłem dzisiaj czwórnik, oczywiście nie mogło tam zabraknąć oleju. I ciekawostka. Przewód odmy praktycznie suchy, olej zbiera się przed i za membraną w czwórniku. Nie zakładałem czwórnika, odpaliłem maszynę, dmuchało z odmy i spod pokrywy i tłusto zrobiło się właśnie na wylocie spod pokrywy, na wężu od odmy sucho... (odtłuściłem przed testem). Popatrzyłem trochę pod pokrywę i znalazłem tam całkiem sporo "gnoju" taka maź. Chyba zmodyfikuje ten cały układ trochę
  18. Alt to wielka zagadka Nawet twórca nie wie co poszło nie tak. Ile km przejechane na tej świecy? Na moje oko masz za ubogą mieszankę, ale ze mnie mechanik jak z koziej d*py trąba Jeśli chodzi o sprawdzanie castrola - nie mam pojęcia dlaczego, ale przez pierwsze ~3 godziny po prostu nie dało się go sprawdzić. Robiła się z niego woda. Wlewałem mobila, było lepiej, wlałem valvo i jest najlepiej. A i kontrolka zapala się poniżej minimum w momencie gdy brakuje litra do maksimum
  19. Myślę, że mamy takie same bagnety. Od minimum do maksimum jest około 700-800 ml. Jeśli mam ~2mm poniżej minimum, wleje cały litr i mam idealnie fula. Czarny bagnet. \Przed sprawdzeniem oleju poskacz po zderzaku, wszystko spłynie. Sprawdzaj 5-10 minut po zgaszeniu silnika w tym samym miejscu. Inny pomiar w tym silniku jest bezsensowny. Lejąc Castrola po prostu nie dało się stwierdzić ile oleju jest w silniku. Tylko po długim postoju było widać jego linie na bagnecie.
  20. Na pewno ta blaszka nie ma wpływu, ale jest coś co sprawia, że olej chętniej leci w dolot. Ruszłem swojego dupowoza ostatnio nad morze, spalił litr na 500 km. Kombinuje co z tym zrobić. Oczywiście po kosztach. Tego auta po prostu nie da się sprzedać, chyba, że za śmieszne pieniądze. Odkręciłem ostatnio gruchę i... uwaga! Wylał się olej - oczywiście w ilościach mililitrowych, ale jest go już na tyle dużo, że sobie pływa. Koszt remontu nawet we własnym zakresie z wymianą panewek, uszczelniaczy zaworowych itp. to około 1000-1500 zł - bez planowania głowicy. Myślałem poważnie o wymianie na 1.8 z B5, bo mogę mieć kompletny silnik za mniej niż tysiaczka, ale boję się, że nie podejdzie. Rozmyślam jeszcze o przerobieniu odmy, żeby olej nie leciał w dolot. Swoją drogą demontował ktoś dolot? Sprawia to dużo problemu?
  21. Rosomak91

    ADR, ARG i inne.

    Jeśli ktoś dysponuje wiedzą na temat tych silników proszę o informację. 1.8 w B5 ma 4 oznaczenia, czym się one (silniki) różnią i który najlepszy? Jakie są wady, typowe usterki i na co uważać przy tych silnikach? Planuje podmiankę silnika w B6 z olejożernego 2.0 ALT na 1.8.
  22. Rosomak91

    Wymiana odmy z B7

    A odma nie jest przypadkiem ta sama w b6 i b7?
  23. Przypadkiem nie chodzi Ci o silnik ADR? Na moje oko AGN ma inną konstrukcję.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...