sahipp

oj ja Tobie powiem że dobra stacja diagnostyczna wychwyci.. tylko no trzeba wiedzieć kto rzetelnie potrafi przetrzepać auto i wie jak..

ośmielę się nie zgodzić... ja uważam że mechanikę ogarniesz kwestia ceny auta... a jeżeli kupisz lepioną składaną budę to za przeproszeniem ale co ty chcesz do czego ty chcesz cokolwiek naprawiać? strata kasy... Ogólnie proponowałbym koledze odpuścić standardy i rozglądać się za po prostu dobrym wozem w jednym kawałku bez podejrzanych dolegliwości... Co do silnika może się okazać że taki 3.0asn, 2.5tdi może być w lepszym stanie niż wychuchane 1.9/1.8... ja już pomijam ceny za samą nazwę, a jak jest dopisek bex to jak w familiadzie cenę mnożymy razy dwa ;-) Jak już wspominałem uganiałem się za perełkami/igiełkami i wszelakimi oczami w głowie sprzedających 1.9/1.8 w granicach 20 tyś... skończyło się na połowie tej kwoty z 2.5tdi za ori lakier, ori szyby łącznie z przednia, ani grama rdzy/szpachli z dobrym wyposażeniem a i silniczek który miał generalnie wypad z budy zrobić na rzecz swapa na 1.9 okazał się w świetnej kondycji i już został na miejscu skoro fabryka wsadziła...

ja mam inne podejście... najważniejsze czy buda bez korozji, bez szpachli i czy auto jest w jednym kawałku bez kwiatków... mechanika zawsze można ogarnąć zwłaszcza że te auta moją swoje lata... budy zaś już nie ogarniesz bo to nie zabytkowe ferrari... także patrz na budę, a mechanika to kwestia negocjacji cenowe by było w miarę uczciwie... ja się naszukałem 1.9tdi/1.8T ale w quattro, wszystkie miały walony któryś bok z tyłu i to konkretnie... zmęczone, wyświechtane ale 200tyś na liczniku było... natrafiłem na kiblowate zadbane 2.5tdi kupiłem bo buda zadbana i zdrowa z myślą o swapie... okazało sie że silnik adekwatnie również w dobrej kondycji spalanie dosyć niskie i tak stałem się z wielkiego hejtera 2.5tdi miłośnikiem ;-) PATRZ NA STAN BUDY reszta kwesta dogadania się...

o kurcze masakra... zamiast pisać o potencjalnych usterkach ja proponuję w jakiś dzień wolny zrobić sobie wycieczkę i pojechać na sprawdzoną i fachową stację diagnostyczną na sprawdzenie zawieszenia, geometrii i amortyzatorów... na pewno to wyjdzie co jest nie tak... ja kiedyś również przerabiałem niekompetentny warsztat plus nie kompetentna stacja z której usług owy warsztat korzystał... auto zamknięte na trzy tygodnie łącznie ( poprawki bo cały czas stukało) kupa nerwów i faktura kosmiczna... ja jestem facetem który ma pojęcie, a mimo tego próbowali wciskać kit, Ty do tego jesteś kobietą... pojechałem gdzie indziej, i problem od razu wychwycony w postaci wahacza... a lista potencjalnych usterek w postaci stuków i ściągania lub myszkowania naprawdę długa dla tego bez sensu wymieniać powody... przy okazji jak pojedziesz to koniecznie wspomnij na diagnostyce co było robione bo może też być tak że ktoś spitolił robotę... PS jak coś stuka podczas skrętu, tzn bardziej chrobocze niż stuka to za to bardziej odpowiada przegub zewnętrzny, wewnętrzny to przeważnie bicia przy wyższych prędkościach.... tak sama możesz jeszcze z ciekawości po dłużej jeździe dotknąć felg dłonią i sprawdzić czy mniej więcej prawa vs lewa są podobnie ciepłe czy może jest tak że któraś jest bardziej nagrzana...

ja bym sobie tą navi odpuścił... ważne że radyjko fajnie wygląda, idealnie spasowane z konsolą no i możliwość odtwarzania mp3 z karty czy tam usb.... navi masz w telefonie i to bardzo dobrą....

nie robiłem płukanek, specem nie jestem ale : 1,2 to zasilanie z baku do pompy, 3,4 to powrót nie wykorzystanego paliwa z pompy do baku Czyli jakbyś chciał bezpośrednio zasilić paliwem z jakiegoś karnista czy coś z pominięciem filtra to 2, z filtrem to 1... 1 to idzie prosto z baku

ok, może uda się dowiedzieć co to za radyjko... a skąd Ty je dorwałeś tak ogólnie i ile kosztowało jeżeli można wiedzieć ?

jak tam kolego, udało się uruchomić radyjko?

a nie ma gdzieś w radiu numeru softu cokolwiek? bo przyzna się szczerze że zainteresowałem się tym radiem, wizualnie spoko, nawet bardziej niż spoko... byłaby jakaś alternatywa dla rns e dla tych co lubią słuchać mp3 i w pupie mają inne bajery...

a to dosyć ciekawe radyjko... czy ono jest wymiarami spasowane z konsolą? może jest gdzieś marka, firma w opcjach radyjka?

Tak jak kolega KrzychuG tutaj podpowiada, zacząłbym od sprawdzenia przewodów... być może jest przetarty czy coś stąd raz ci wyskakuje raz nie... miałem taki przypadek, ale w innym silniku...

a ja nie kwestionuje ale... z doświadczenia powiem że jest kolosalna różnica we wszystkim pomiędzy gotowcem, a indywidualnie zrobionym softem przez tunera na hamowni... Ale nie neguję, ale jeżeli już miałbym się w to bawić to tylko delikatne kosmetyczne podniesienie mocy to wszystko więc nawet nie celowałbym w 160 lecz poniżej ze względów bezpieczeństwa zarówno silnika jak i gratów w postaci osprzętu na sprzęgle i dwu masie kończąc....

może być przetarta wiązka drzwi/auto... poszperaj na YT pełno tego

nie wiem jak tam z wentylatorami kodowaniami ale jeśli klima chodzi i przestaje za chwilę to sprawdź czy się Tobie parownik nie zaladza co by świadczyło że za dużo czynnika w układzie jest... Ale na samym początku proponowałbym sprawdzić czy pracuje wentylator na chłodnicy... To takie najprostsze rzeczy do sprawdzenia samemu...

czyli ja bym poszedł w tym kierunku, kupić słupek, dopieścić mechanicznie, zrobić aby było w okolicach 200 ps, dbać i cieszyć się bo takich aut jak b6 już nie będzie nigdy

Dokładnie, jeżeli buda zdrowa, a finanse nie pozwalają na b8 to robić, b6 to są już stare auta i znalezienie drugiego w jednym kawałku bez niespodzianek jest bardzo trudne i czasochłonne... ja miałem piękną a4 b5 1.9tdi afn Q avant przez 17 lat w moich rękach... dostała strzała w tyłek gdy stałem na czerwonym. Okazało się że auto w tej konfiguracji nie do kupienia w stanie sensownym to postanowiłem kupić b6 jako taki bliski krewniak. Okazało się że znowu lipa 1.9/1.8 konkretnie w Q przeważnie któryś bok z tyłu miały strzelony... Trafiło się całe zadbane z ori lakierem szybami itp ale w 2.5tdi, nawet się nie zastanawiałem, jest moje na dożywociu ;-) Więc jak masz zdrową zadbaną budę to naprawiaj, kwestia tego czy remontować silnik czy może postarać się znaleźć z jakiegoś pewnego źródła dobry słupek... Wydaje mi się że z tym nie powinno być problemu bo 1.8T dosyć długo był produkowany. Nie wiem czy mam rację ale chyba najmłodsze 1.8T można znaleźć w seatach, ale głowy nie dam...

Powiem Tobie że ciężko mi uwierzyć... 18T to kawał starego dobrego silnika co by nie mówić.... dla tego ciężko uwierzyć że tylko ori filtr... Jeżeli faktycznie tak jest to jestem ciekaw różnic pomiędzy ori filtrem, a filtrem innej ale dobrej marki nie ori ? o firmach krzak nie wspominam nawet bo bez jaj...

oj nie przesadzajcie z tymi ori filtrami, zapach też ori z aso? nie mniej może nie z aso, ale jednak opłaca się stosować jakieś markowe filtry...

przerwana wiązka w drzwiach...

jeżeli klocki, układ hamulcowy wszystko ok to może przesunęły się czujniki abs, mi tak kiedyś się stało... trzeba było je wsunąć na swoje miejsce i po kłopocie...

w mojej b5 kiedyś takie zjawisko było... było to spowodowane w upały po wyłączeniu silnika po prostu gaz w klimie tak syczał i było to normalne. W mojej b6 co prawda mam klekota, ale nie zaobserwowałem takiego zjawiska...

nie to nie ma wpływu jak kolega przem8 powiedział miałbyś mokro... jeżeli powietrze przepływa normalnie przez kratki to moja pierwsza teoria raczej upada... Dobra, jest jeszcze taka opcja, działa Tobie drugi wentylator ten elektryczny na chłodnicy /skraplaczu?

....a sam nawiew, moc nawiewu działa tak samo ? ...tzn dmucha tak samo tylko że nie chłodzi czy może również przestaje dmuchać z kratek ? jeżeli opcja dwa to z dużym prawdopodobieństwem za dużo czynnika i parownik się zaladza na tyle że powoduje zatkanie przepływu powietrza....

może być tak że masz nabite za dużo czynnika... czasem się tak zdarza bo wszyscy korzystają z automatów. najlepiej podłączyć klasyczne manometry zgodnie ze sztuką i zobaczyć co się tam w układzie dzieje... zrobisz to u jakiegoś chłodziarza, bo z całym szacunkiem, ale warsztaty samochodowe nie mają zbytnio dużo wiedzy o chłodnictwie, automat załatwia sprawę... to są oczywiście przypuszczenia i możliwości i nie koniecznie jest to powodem, jednak znam taki przypadek i moja diagnoza na oko była celna....

jeżeli na desce rozdzielczej to faktycznie może być jakiś inny problem. Ja myślałem że tylko z drzwiami głos zanika bo w tym wypadku faktycznie od modelu b6 są problemy z tymi przewodami, często przy zmianie temperatur to się ujawnia.... Ale mimo to chyba bym bardziej poszedł w kierunku sprawdzenia przewodów. Może wyjmij radio, ściągnij boczek tam gdzie nie gra i sprawdź miernikiem czy jest przejście na przewodach