Daje rade i na takiej jeździć, wiem coś o tym, kwestia dorobienia odpowiedniego miksera i kompensacji.
Sonda jest cyrkonowa, i o ile pamietam jest tam jakieś napięcie referencyjne, czyli pewne przesunięcie wskazania i to właśnie zmierzyłeś.
A napięcie między akumulatorem a silnikiem wynika z gorszego przewodnictwa przewodów i połączeń, prawdopodobnie masa silnika jest poluzowana lub zaśniedziała.
Pytanie: jakie sondy zakładasz, jakieś podróby z allegro, czy coś porządnego?
Grzałka musi być odpowiedniej mocy.
Ale może być też tak, że jest pokopana instalacja LPG i wysyła napięcie na sondę, co moze ją dobijać.