wiki

straszna kicha :twisted:

żadnego prostowania nie będzie bo zrobione prawidłowo a nie jak tu niektórzy wydziwiają

przeładna :mrgreen:

ładniutka, światła super i kolor auta też

dokładnie tak jak pisze kolega po co autko piknie stoi, prezencja super a felunek też nie kiepski, moim zdaniem ta A4 już wystarczająco wzrok przyciaga jest zarąbista jedynie możesz tylko coś spierzyć tym kolejnym obniżaniem (pourywać coś, połamac zderzak) to nie te drogi, nie ten kraj

:???: hmm no z tym dmuchaniem to się jeszcze nie spotkałem, ja tam nie miałem dmuchane i wszystko jest OK, piszesz że płyn nie podejdzie tak wysoko jak to nie to skad on tam się bieże pompa go wepchnie i powietrze jeśli tam jest poleci ta dziurka no ale może to dmuchanie to tez jakaś koncepcja hmmm :???:

poznam w marcu :mrgreen:

A jeżeli VAG pokazuje 90* a zegar 70*C to co wtedy? czujnik do wymiany .... ;-) dokładnie ja tak mam i wiekszość zaraz obstawia termostat a tu zonk climatronic pod kodem 51 pokazuje 90 stopni a wskazówka 73-75 czasami 80. Pomierzyłem czujnik według zalecen adadura i okazało się że czujnik (są dwa w jednym) ten co wysyła na wskaźnik analogowy jest uszkodzony wiecej na ten temat w http://www.a4-klub.pl/forum/viewtopic.php?p=50366#50366

ręce opadają jak czyta się takie wypowiedzi ładną reklame zrobiłes sobie że nie warto od Ciebie brać auta bo jak bedziesz opylał to lipe :mrgreen: hhehe zdeniu napisałem jak robią handlaże a ja nim nie jestem i moje auta będą i mają zawsze to co najlepsze, żadnej lipy gdyż to ja i moja rodzinka tym będzie jeżdzić a to bezcenne, a jak bym naprawiał auto do sprzedaży to napewno nie na najdroższych częściach ale dobrych co by nikt do mnie nia miał pretensji, a powyższa moja wypowiedż to tak w przenośni z tym szpachlem. I nie gadaj mi że ty jesteś taki świetoszek i jak byś miał uszkodzone auto do popchnięcia obcemu ci człowiekowi to naprawiałbyś na samych oryginałach i u najlepszych fachowców czytaj drogich. Bez urazy i pozdrawiam

z opisu ładne tylko fotki nie banglają

ej dziki z pięknych A czwórek jakaś orgietka się kroi :razz: zasze jakieś nowe doświadzcenie

zdeniu jak zwykle prawdę godosz :mrgreen:

w naszych niuniach są blachy ogniowo cynkowane a to rzemiosło to widziało ocynk jak parówki cielęce cielecine pamiętaj zawsze się kupuje oryginały ze szrotu jak auto robisz pod siebie bo jak do żyda to rzemiosło albo "pogięte i kilogram szpachlu "do tego

masz rację zdeniu jesteśmy niewolnikami elektroniki jeszcze trochę to nawet komputer będzie decydował kiedy i czy wogóle będe mógł pierdnąć w siedzenie :mrgreen: a ja tak lubię

eee lepiej to konkretnie sprawdź, bo jak sam twierdzisz reszta z 1/10 to powietrze to jaki sens odpowietrzania, tam ma właśnie nie być powietrza, mi po lekkim zsunięciu leciał płyn z tej dziurki czyli wniosek ze wąz jest pełen i jest OK i nie ma zatoru w postaci powietrza

i tu jest pies pogrzebany bo nie powinno a podnosi no właśnie pojawi się "man" na wyświelaczu siła nawiewu się zmieni ale na jakiś czas póki temp. we wnętrzu się nie zmieni bo wtedy funkcja auto i tak zmieni siłe nadmuchu, trzeba by wtedy wraz ze swoją zmianą siły nawiewu wyłączać Auto żeby nam nie ingerowało w nastawy hmmm tylko mnie zastanawia dlaczego przy ponownym załączeniu Auto zawsze załancza klimę ze niby ogrzewanie jest wydajniejsze z załączoną spreżarką i osiągnie szybciej zadaną temp. :?:

no i wszystko jasne :mrgreen: jak węże przy nagrzewnicy masz gorące wej/wyj to wszystko OK reszta powietrza zbiornikiem poszła, a ten termostat Wahlera (Made in France) nie jest chyba gut bo znajomy w sklepie z częściami jak przyszedłem do niego po termostat to mi odradzał ten i sciągnoł mi oryginalny Germany (Bremer czy jakoś tak) jak je porównywalem w realu to normalnie szok tamten Wahlera to jak z odpustu w porównaniu do tego niemieckiego koszt 50 zł

spoko, pogadamy jak to zrobię [ Dodano: 23-11-2006, 10:13 ] no i po robocie temp około 90°C na klimatroniku styk 1-3 (komputer) wynik 365 kΩ temp około 69°C na wskaźniku wynik 426kΩ czyli według wykresu OK temp na wskaźniku 75°C styk 2-4 (analog) wynik 167Ω :shock: temp. 69°C wynik 194Ω a na klimatronicu trzyma sobie 90°C (po wypięciu i wypięciu wtyczki czujnika rośnie sobie do tej temp) "temp około 69°C na wskaźniku wynik 426kΩ " tylko to mnie trochu zastanawia bo wskazania na wskaźniku złe pomiar na stykach do kompa a wynik na wykresie dobry hmm ponowne podpięcie pod komputer i ponowny błąd sygnału czujnika temperatury po skasowaniu go wcześniej,więc to napewno walnięty czujnik, teraz pany jak go wymienić, czy trzeba płyn spuszczać i ile kosztuje taki czujnik :?:

zgadza się ale w naszych audiczkach wentylator naparza cały czas i osiągniesz temp. max 90 stopni także mogłeś se czekać do następnej zimy :mrgreen: . W innych autach to wentylator stoi i tak około 100 stopni się załancza i to jest oznaka całkowitego otwarcia termostatu ale w Audi jak masz 90 stopni to termostat jest otwarty a wentyl naparza cały czas i temp ta stoi

znalazłem :mrgreen: ma niebieski kolor i dostęp do niego nie jest za dobry muszę pomierzyć

przed chwila sprawdzałem masz rację jak patrzysz to lewy jest z tą dziurką lekko go zsunołem i poleciał mi płyn, obydwa węże są gorące także wszystko OK jeszcze raz sorki z tamtą uwagę głupio mi teraz [ Dodano: 21-11-2006, 20:22 ] :?: :shock: :?:

ale gdzie mam tego czujnika szukac jak on wygląda :?:

no to pany który to jest wąż do zsunięcia żeby pojawiła sie ta dziurka na kroćcu do odpowietrzenia, najlepiej foty proszę bo ja mam odpowietrzone w sposób jak opisywałem wyżej i tak jeżdżę rok i jest OK (poza tym ze wskazania temp. na wskazniku nie zgadzają się z tymi na clinmatronicu)no chyba że czegoś nie zauważyłem jak on to robił hmm. no ale sprawdziłbym sobie po zsunięciu tego węża czy powietrza nie ma w układzie tylko where is it ?

panowie odpowietrzenie odbywa się tak: nalewamy płynu do zbiornika nie zakręcamy go i silnik niech pracuje bąble pójdą i powietrze ucieknie zbiornikiem (zostanie wypchnięte bo tam jest najwyższy punkt w tym zbiorniczku wrównawczym) no i po jakimś czasie jak przestanie bombolić gasimy dolewamy według potrzeb i jest gicio tak to przynajmniej u mnie robił kumpel z serwisu OPLA przy wymianie rozrządu [ Dodano: 21-11-2006, 09:53 ] poszukaj kolo aku. chyba to jest ten waz po prawo jak sie stoi twarza do silnika. Obrazek to nie jest ten wąż no jak sobie wyobrażasz ciecz w takim prostokątnym harmonijkowym wężu, poza tym w książce Sam naprawiam jest pokazany okrągły wąz tylko który to jest to nie wiem nie mogłem go namierzyć :???: nie wiem czy to nie jest ten co wchodzi do zbiorniczka hmmm

i tu się zgadzam w 100000% :mrgreen: wpożo koleś z ciebie Traviz i co niektóre twoje argumenty przemawiaja do mnie i uważam je za słuszne ale i tak mnie nie przekonasz tak jak i ja ciebie i właśnie o to w tym wszystkim chodzi gospodarka przy takich jak my dwaj kwitnie, szejki się cieszą ruski też ludzie mają robotę i świat się kręci. pds. jak już bym miał brykę która by mi paliła najmniej 15/100 i relacja gazu do benzyny10:3 (teraz jest około 10:5 no i jeszcze gazu łyka więcej) to bym żeczywiście założył LPG ale sekwencje najwyższej jakosci jak już a nie jakieś tam badziewia bo jak już coś mieć to najlepsze i żeby to przynosiło samą radość a nie zmartwienie ale póki co mam 1.6 spalanie 6,8/100 w trasie i jest gicio choć jescze raz tyle koników by się zdało pozdrawiam i niech żyje wolność słowa buahhha