Skocz do zawartości

piotrsob1

Pasjonat
  • Postów

    7364
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez piotrsob1

  1. Jazda z taką prędkością jak na filmie była by dużo bezpieczniejsza, gdyby makaroni , tak jak i nasi mistrzowie kierownicy trzymali się zasady , że jeździ się prawą stroną Druga , ważna zasada , to patrzenie w lusterka i prawidłowa ocena prędkości nadjeżdżających z tyłu, zanim się zmieni pas ruchu W końcu to nie droga przez wioskę , i zawsze może się trafić ktoś jadący dużo szybciej od większości
  2. Wytwarzanie sadzy przez silnik jest uzależnione przede wszystkim od jego ogólnego stanu technicznego, a nie od tego czy masz sprawny EGR , czy zaślepiony Przy niesprawnym EGR-ze tzn. cały czas otwartym , zadymienie będzie duże albo bardzo duże
  3. Jestem w szoku, jak wszystkie Iskry tak mierzą prędkość, to są to po prostu maszynki do krojenia obywateli
  4. Albo napinacz słabo naciąga pasek, albo pasek zużyty / stary i się poślizguje
  5. To co napisałeś potwierdza to co widać gołym okiem na przestrzeni ostatniego ćwierćwiecza , globalna konkurencja wymusza obniżanie jakości W dzisiejszych czasach nie sztuką jest coś wyprodukować, sztuką jest sprzedać w odpowiedniej ilości. Aby tego dokonać potrzebny jest ładny i tani towar, a Ci co kupują markowy , przepłacają jeszcze oczekiwaniu jakości Ale po zakupie okazuje się że z jakości już prawie nic nie zostało, została tylko marka i design Poza tym z punktu widzenia producenta, trwałe i dobre samochody mają jedną bardzo poważną wadę , długo nie zwalniają swojego miejsca na rynku Do czego to doprowadzi , to można sobie wydedukować samemu Jak ktoś chce dzisiaj kupić używane, trwałe i tanie w eksploatacji auto, to proponuje szukać perełki z lat 90-tych i bez mrugnięcia zapłacić sprzedawcy tyle, ile za niego chce
  6. Na tym filmiku ewidentnie dudni, u Ciebie dudnienia nie słychać. Pod pokrywę głowicy zajrzeć nie problem, może się wtedy sporo wyjaśnić
  7. Jak by Ci ktoś blow-offa zamontował Tak na moje ucho to albo turbina, albo EGR , ale to tylko gdybanie, bo nigdy wcześniej z takim objawem się nie spotkałem Może zaślep EGR-a na próbę i napisz jaki efekt
  8. Paliwo się nie przedostaje do oleju ?
  9. Co do SDI na pompkach , to być możę , że były tylko dwulitrówki, w każdym razie widziałem take coś na własne oczy, ale w szczegóły nie wnikałem A jeżeli chodzi o wałek, to tylko z forów słyszałem, że ludzie pakują go do TDI, i ponoć jeszcze jakieś gifty mocy mają
  10. Reklama jest za***ista
  11. Dla tego nigdy bym nie kupił Audi w ośce, ale myślę że jak małe Kije albo Hiundaje zaczną robić w czterołapie, to nie będę miał żadnych sentymentów i rozważe i takie propozycje
  12. Z tą masówką to bym się do końca nie zgodził, bo dużo łatwiej jest produkować auta o takim samym wyposażeniu, niż praktycznie każdy z innym Nie tylko Audi opanowało to do perfekcji, coraz więcej firm tak robi , optymalizując koszty i maksymalzując zyski Wina leży raczej po stronie kupujących , a raczej ich przeświadczenia że w standardzie będą mieli podstawowe rzeczy. Zamawiają auta poprzez konfiguratory internetowe, szybkie i nie przemyślane przelecenie takiego procesu zamawiania skutkuje tym , że nawet ten pierwszy właściciel po paru dniach użytkowania dopiero zauważa swoje błędy i jest sflustrowany Jak by się pojawili z zamówieniem w salonie ,to myślę że człowiek z obsługi klienta przypomniał by mu o zaletach takiego chociażby podgrzewania lusterek zewnętrznych, a przy okazji wcisnął sporo niepotrzebnych rzeczy Po zatym wszystko można dołożyć w późniejszym czsie, tylko że w ASO to koszmarne pieniądze
  13. Niestety , Niemiec albo zapomniał zapłacić za rzeczy o których piszesz, albo po prostu nie były mu potrzebne U mnie na przykad zapomniał o podgrzewaniu lusterek zewnętrznych, bo raczej wątpię że chciał na tym zaoszczędzić, użytkując auto w górach i nie żałując jej na quattro Powiem Ci że jak się tego dopatrzyłem to też mi szczena opadła
  14. Dokładnie, wałek ma inny profil krzywek napedzających pompki, powodem jest konieczność obsłużenia dotrysku paliwa w celu regeneracji DPFa. Co do stanu technicznego, to najlepsze powinny być głowice od słabych silników, AVB albo SDI, bo tam występują najmniejsze obciążenia wałka rozrządu i gniazd pompowtrysków , a także ogólnie pojęte obciążenia termiczne Pod warunkiem oczywiście że dawca miał rozsądny przebieg
  15. Na wolnych obrotach lekkie bujnięcia co jakiś czas to praktycznie norma, i nie warto z tym walczyć Przy delikatnym przyspieszaniu w zakresie 1600/2200 obrotów winny bywa EGR, przy zdecydowanym przyspieszaniu powyże tych obrotów najczęściej przyczyną są luźne konektory elektryczne pompowtrysków
  16. Koniec jaj Pozwoliłem sobie na lekką prowokację, ciekawy byłem Waszych reakcji Nie zmienia to faktu, że z perspektywy latek to co dzisiaj się dzieje w Polsce i kierunek w którym nasi rządzący pchają NASZ kraj, to równia pochyła , prowadząca w dalekiej perspektywie do faktycznego niewolnictwa Państwo i jego instytucje nie mogą się zajmować wszystkimi pierdołami, mają tylko stworzyć obywatelom klimat do spokojnego życia i zarabiania pieniędzy. Ale od jakiegoś czasu Państwo macza swoje paluchy we wszystkim, zaglądają obywatelom do talerza , sypialni, wtrącają się w wychowywanie dzieci, wszystko wie najlepiej Przez ostanie ćwierć wieku prawo, nieustannie "poprawiane" stało się tak skomplikowane i beznadziejne, że konia z rzędem temu, co jest go w stanie samodzielnie chociaż z grubsza zinterpretować w miarę poprawnie Praktycznie skazani jesteśmy na prawników, sami przed sądem nie zdziałamy nic. Jest tylko małe ale, trzeba na nich mieć kasę, której aktualnie zwykły śmiertelnik ma coraz mniej, jest uwiązany kredytami i nie ma jak nawet władzy i wielkim korporacjom podskoczyć Jak na dłoni widać wymieranie polskiej klasy średniej, która to pchała gospodarkę do przodu, tworzyła miejsca pracy, produkowała mniej skomplikowane dobra, zarabiała, wydawała i płaciła rozsądne podatki Dzisiaj liczą się tylko korporacje, które podatki płacą akurat nie u nas, albo typowe przekręty, biznesy z założenia już nastawione na przewałkę i duży , nieuczciwy zarobek. Ale oni dysponując dużą kasą, są w stanie się niemal ze wszystkiego wyłgać, a biedny zwykły obywatel nawet nie powinien zaczynać z nimi konkurować, bo z góry jest skazany na porażkę. A wszystko to dzieje się za przyzwoleniem elit rządzących w Naszym pięknym kraju, obawiam się czy nie są one po prostu na ich usługach Wracając do lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, każdy przedsiębiorczy obywatel mógł otworzyć działalność gospodarczą i był w stanie jej sam dopilnować od strony prawnej i skarbowej, nie tracąc na to dużo czasu ,miał czas na prowadzenie biznesu, wszystko było proste jak budowa cepa, można było stanąć na rogu dowolnej ulicy i zarabiać pieniądze Jak jest dzisiaj, każdy wie, do czego się nie dotknie to szanse powodzenia są minimalne , żeby prowadząc biznes wytrzymać z tą nie do końca uczciwą konkurencją, trzeba też samemu oszukiwać na potęgę , albo zwijać manele i iść na utrzymanie pomocy społecznej. Szara strefa, to bardzo modny temat w mediach, urzędy skarbowe prześcigają się ostatnio w jej zwalczaniu Zapominają tylko o jednym, że ludzie w niej działający też wytwarzają część naszego PKB, poza tym jak w ten sposób są w stanie coś zarobić, to nie idą do mopsu po zasiłek, a podatki i tak częściowo ,pośrednio zapłacą, kupując opodatkowane dobra Rolą Państwa w tym względzie jest stworzenie takich warunków, by jak najwięcej tych ludzi przeniosło się do białej strefy, a nie ich represjonowanie i zabieranie im ostatniej możliwości zarobienia na kawałek chleba Żeby gospodarka dobrze funkcjonowała, to musi być zachowana odpowiednia proporcja tych , co coś produkują, do tych co z tej produkcji żyją. Większość urzędniczych stołków jest nie tylko dla gospodarki niepotrzebnym obciążeniem finansowym, ale też ma swoje drugie oblicze. Co oni w tych swoich fotelach robią ? Ano wymyślają różne bzdurne przepisy, których egzekucją muszą się zająć nowi urzędnicy, bo starzy i tak już są zawaleni robotą Więc powstają nowe etaty i jednostki organizacyjne żeby to wszystko ogarnąć, ale to nie koniec, bo w firmach właściciele muszą zapewnić ich przestrzeganie, przygotować dla urzędników dokumentację z przestrzegania owych , nowych przepisów, więc też trzeba przyjąć nowych pracowników Wszystko niby fajnie, tylko w pewnym momencie to wszysko się przestało opłacać Żeby ni być gołosłownym , to w 1990 roku Urzędników Państwowych było cirka 120 tysięcy, dzisiaj jest ponad pół miliona , a z tego co wiem, ilość ludzi czynnych zawodowo w tym czasię się sporo zmniejszyła Trzeba też zajżeć od drugiej strony, w firmach powstało mnustwo etatów do obsługi machiny urzędniczej, myślę że to jest grubo ponad milion krzesełek Jak to się ma do naszej konkurencyjności na tle reszty Europy i Świata, to chyba tłumaczyć nie muszę. Efekt końcowy jest taki, że staliśmy się po prostu źródłem taniej i wykwalifikowanej siły roboczej, a u Nas pozostaną tylko bardzo "kreatywni" urzędnicy i emeryci, ciekawe skąd będą się dla nich brały środki na utrzymanie, może Unia da A jak nie to trzeba będzie ich poszukać w Naszych kieszeniach Kapustę z OFE już niby w "majestacie prawa" zdefraudowano P.S. Chyba trochę daleko odjechałem w swych wywodach od tematu niniejszego wątku, ale przez analogię wiele tez w nim zawartych ma uniwersalne znaczenie, odnoszące się również do bzdurnych i głupich przepisów drogowych , ich egzekucji i przestrzegania
  17. Trzeba mieć odpowiedni sprzęt, oprogramowanie i wiedzę
  18. W przyszłym roku stuknie mi pięćdziesiątka, to już chyba dorosły będę ??? Oj biedna młodzieży, gdzie Wasze jaja są ???
  19. Aleś wymyślił! Nie rozumiem, dlaczego z wyjątkiem wojska? Prawdę mówiąc tam od zawsze były największe przekręty, bo osobnik decydujący się na ujawnienie przekrętów, stawiany był przed sądem (wojskowym), za "zhańbienie munduru i godności żołnierza", "ujawnienie informacji ważnych dla obronności Państwa", albo - w najlepszym przypadku "godzenie w dobre imię armii", lub "niesubordynację wobec przełożonych".Rozwiązanie jest prostsze, niż się wszystkim wydaje - Zniesienie immunitetów!!! Żaden osieł z Wiejskiej nie będzie czuł się bezkarny, nie poprze ustawy, która może i jemu zaszkodzić i nie wyprowadzi na lewo ani złotówki z przyznanego mu budżetu. Toć napisałem , że wszystkich trzeba odstawić od żłoba, z wyjątkiem armii, bo to by był prezent dla głodnego putlera A dla zwolenników państwa policyjnego, część społeczeństwa wytrzyma dokręcanie śruby tylko do czasu i kiedyś czara goryczy się przeleje Już widzę pozytywne symptomy, ci co cenią sobie wolność już stawiają większy opór bzdurnym zapędom wszelkiej maści wszechwiedzącym rządzącym NIE DAJMY SIĘ ZNIEWOLIĆ !!!
  20. Jak można spokojnie i w miarę uczciwie żyć w tak zakłamanym kraju jak Polska ? Proponuję się skrzyknąć, wywalić na zbity pysk wszystkich polityków, wszystkie służby z wyjątkiem wojska i całą rzeszę niepotrzebnych urzędasów i prawników . Zostawić dziesięć przykazań i do tego parę podstawowych przepisów, poza tym zasadę, co nie jest zabronione to jest dozwolone i wreszcie wróci wolność i porządek A gospodarka odzyska konkurencyjność, bo cała rzesza dotychczasowych darmozjadów będzie się musiała wziąć do takiej roboty, z której będą powstawać dobra, a nie będzie jak do tej pory obciążeniem dla reszty społeczeństwa
  21. Nic, tutaj prędzej winowajcą jest czujnik temperatury cieczy chłodzącej
  22. No faktycznie kupa wstydu podjeżdżać takim autem pod biedronkę A tak na poważnie przyczyn może być bardzo dużo, próbowałeś chociaż zczytać błędy ze sterownika silnika ? Pierwsze co bym sprawdził to pompę paliwa w zbiorniku i jej przekaźnik, może nie zawsze się załącza i jak wypije paliwo z filtrów , to robi się problem ?
  23. Nie po to się kładzie na auto grubo ponad pół bańki, żeby jeździć 90 na godzinę Po takim szpachlowaniu to będzie się tylko nadawać tylko dla jakiegoś lansera do przejażdżek z "zimnym łokciem" po mieście
  24. Co Niektórym władza uderza do głowy Ja na przykład wcale bym nie był bym happy , jak by mi Ktoś gmerał w postach albo tematach
  25. Nie wiem gdzie w 1,8 T jest zamontowany czujnik temp. cieczy chłodzącej, jak w głowicy lub bardzo blisko, to w pewnych warunkach jest to normalne . Po wyłączeniu motorówki temperatura cieczy na jakiś czas wzrasta, bo układ chłodzenia przestaje pracować a zgromadzone w częściach składowych silnika ciepło przechodzi dalej do płynu chłodzącego Jeżeli taki objaw występuje tylko w najupalniejsze dni a płyn się nie gotuje , to bym się mocno nie przejmował Jeżeli występuję też w chłodne dni, albo po zgaszeniu silnik potrafi się zagotować, to może oznaczać mocne zakamienienie układu chłodzenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...