Skocz do zawartości

piotrsob1

Pasjonat
  • Postów

    7364
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez piotrsob1

  1. To czy mocno będzie kopcił po usunięcu DPF-a, zależy od ogólnego stanu silnka
  2. Ja dpf wywaliłem sam przy okazji innych prac. Na usunięcie programowe jadę na dniach do Mirka z ECU. Cały środek sprzedałem w skupie katalizatorów. Mój totalnie był zabity popiołem bo ktoś długo jeździł z walniętą przepływką i zawaliło go totalnie. Po kastracji i wymianie przepływki autko w końcu odżyło Jak był zawalony popiołem to albo ktoś jeździł na zwykłym 505.01, lał mixol do zbiornika lub auto ma bardzo duży przebieg, z przepływki się popiołu nie nasypało ---------- Post dopisany at 14:50 ---------- Poprzedni post napisany at 14:45 ---------- Usunąć z programu i emulator niepotrzebny, chyba że masz zamiar kiedyś do niego wrócić
  3. Moje BPW kupione w 2008 jako dwulatek w Audi DE z przebiegiem 50kkm. Przed zakupem właśnie skończyła mu się gwarancja . Po przyjeździe do kraju powrót z 18" kół do 16", bo zglebiony zawias razem z 18-kami nie pozwalał na jazdę po naszych drogach I teraz po kolei: - 54 kkm, programik 165 KM & 370 Nm. - 60 kkm, wymiana hamulcy przód na 312 mm, tył 255 mm,skuteczność ori hampli 288/245 to porażka, pogieły się podczas jednego powrotu z Mazur - 75 kkm, problem ze ślizgającym się sprzęgłem, zakupiony komplecik z dwmasem po rzebiegu 15 kkm - już miał być wymieniany, jednak cudownie ozdrowiało sprzęgiełko po lekkim przypaleniu w czasie wyciągania ciężarówki z zaśnieżonego parkingu - żeby nie było tak słodko po akcji z wyciąganiem ciężarówki ,pojawił się problem z uszczelką pod głowicą, ubywało płynu przez zawór w korku zbiorniczka wyrównawczego podczas ostrej jazdy:naughty: - dosyć długo, bo około 30 kkm zrobiłem dolewając co jakiś czas płynu - 90 kkm wymiana EGR-a z powodu podszarpywania przy delikatnej jeździe w zakresie obrtów 1800 - 2200 ( czyszczenie starego niewiele pmagało) - 115 kkm wymiana uszczelki pod czapką, planowanie przysiadnętej głowicy:decayed: i kompletny rozrząd, w czasie roboty nieciekawa diagnoza co do stanu gniazd pompek, jak to powiedział mechanior " jak dotrzymają do 200kkm to będzie bardzo duży sukces" - 143 kkm aktualnie na blacie, powraca problem z EGR-em (podszarpywanie) Zakupiony dwumas razem ze sprzęgłem do tej pory rdzewieje w garażu bo powracające co parenaście tysiecy km. uślizgi sprzęgła naprawiam przypalając go . Z dobrych wieści to brak najmniejszych problemów z DPF-em i przyrostem poziomu oleju. Od jakiegoś czasu audiola ma trochę wytchnienia, bo na codzień dookoła komina kręcę się Golfem, ale jak tylko warunki tródniejsze albo trasa do zrobienia to wraca do łask i pokazuje pazury ,jazda w porównaniu z golfem- nie ma porównania
  4. piotrsob1

    paliwo z Orlenu

    Nieważne czy paliwo wyprodukował Orlen czy Lotos, napewno nikt nie jest w stanie wyłapać różnicy:decayed: Ważne żeby w 100% swojej objętości był to ori napęd, a nie jakaś mikstura paliwopodobna wyprodukowana przez przekrętów paliwowych:whistling: Do stacji Lotsu nie mam jednak zaufania, na przykładzie z Żyrardowa, gdzie funkcjonują dwie. Niby oryginalne Lotosu, ale paliwo wozi im zewnętrzna firma transportowa, bez plombowania cystern i pobierania próbek kontrolnych i jakoś dziwnie jak dojeżdża do Żyrardowa to nie ma nic wspólnego z tym co wlali w Gdańsku
  5. Odnośnie wymiany oleju w manualu, nie chce mi się powtarzać, więc zacytuje co już kiedyś napisałem: "Coś z autopsji odnośnie wymiany oleum w manualu ...... W 92 roku ubiegłego stulecia nabyłem VW model Santana , rocznik 82' z przebiegiem ok 100 kkm. Po paru latkach i przy przebiegu ok 200 kkm, mimo braku jakichkolwiek problemów ze skrzynią , postanowiłem wymienić w niej olej. Żeby nie było nieporozumień, oleum marki bodajże Mobil kupiłem w ASO VW, dobrane odpowiednio do typu skrzyni biegów i za parę dni własnoręcznie wymieniłem. I w tym momencie powinienem już tylko się cieszyć , ale nic z tych rzeczy Dosłownie w oczach skrzynia zaczeła się kończyć , agonia trwała może max. 5 kkm, i trzeba było szukać następnej. Od tamtego czasu zajeździłem parę sprzętów, różnych marek i z różnymi przebiegami, wszystkie w manualu , bo nie trawię automatów. Żadnego nie oszczędzałem, w żadnym nie dotykałem się do wymian oleju w skrzyni, co najwyżej uzupełniałem ubytki i w żadnym ze skrzynią nie było problemów"
  6. Przyczyn ciężkiego odpalania może być kilkanaście, dlatego zanim podejmie się jego naprawy, trzeba przeprowadzić wnikliwą diagnozę. Każdy przypadek jest inny i to co pomogło u kolegi wcale nie musi odnieść pozytywnego skutku u nas Walczyłem kiedyś z przypadkiem ciężkiego odpalania po nocy w żonki A2 1,4 TDI, postawienie trafnej diagnozy zajeło mi ze dwa tygodnie obserwacji, i kombinowania z układem zasilania:whistling:
  7. piotrsob1

    paliwo z Orlenu

    Już kiedyś pisałem, że za jakość paliwa na stacji odpowiada jej właściciel, a raczej jego chęć zarabiania pieniędzy i nie ma to związku z marką pod jaką jest ono sprzedawane Omijać szerokim łukiem wszelkie franczyzy i okazje cenowe, nawet markety sprzedają lipne paliwko, bo dużo tańsze w zakupie Od lat tankuje na Orlenie, ale tylko na sprawdzonych stacjach. A jak gdzieś daleko od domu trzeba zalać zbiornik, to najpierw idę do Orlen-shopu i kupuje np. batona, po czym studiuję otrzymany paragon. Jak jest na nim napisane " Stacja PKN Orlen nr. ......", dopiero podjeżdżam pod dystrybutor
  8. piotrsob1

    Grzejący się silnik

    Tak, grunt to nie wyciągać zbyt pochopnych wniosków, tylko obserwować objawy i dedukować, bo inaczej można się niepotrzebnie w koszty władować
  9. Jak komp był od AFN-na to jaki program w nim siedział ? 90 KM ? Poza tym żeby 216-tki prawidłowo rozpylały gnojówkę, to w jednostce czasu powinno do nich dopływać więcej paliwa niż do ori wtrysków
  10. Generalnie jak tłok popłynął to albo było za dużo koksu, albo lipne paliwo, być może jedno i drugie P.S. Doczytałem że to był jeden zecior:decayed: , na ile kucyków to było zrobione ? Prawdopodobnie chłodzenie tłoków nie sprostało wygórowanemu zadaniu
  11. Tia, do tego jeszcze plastikowe pierscienie centrujące i dystansy , brrrrr, skóra cierpnie na plecach Chyba że sie będziemy tylko lansować
  12. Jakoś nie przemawia do mnie wina sprężarki klimy Przy małym obciążeniu mechanizm korekcji biegu jałowego się jeszcze wyrabia i silnik pracuje w miarę równo, przy większym prawdopodobnie potrzebne dawki korekcyjne wychodzą poza dopuszczalny zakres i dlatego telepie . Spróbuj któregoś ze środków dodawanych do paliwa, a służących do czyszczenia aparatury wtryskowej, może zmień stacje na której tankujesz, bo to co niektóre sprzedają, do napędzania nowszych silników spalinowych się nie nadaje
  13. Jak masz ośkę to nie masz wału napędowego, wibruje na biegu jałowym w czasie postoju, czy podczas zatrzymywania lub jazdy ?
  14. Jak kogoś stać na utrzymanie 2,5TDI to nie widzę problemu . Problem mają nieświadomi, przypadkowi nabywcy okazji , już ze dwa razy na tutejszym forum czytałem posty szczęśliwych nabywców , którzym po podłączeniu VAG-a wywalało błąd wtrysku sterującego i jakoś nie mogi się go w swoich motorach doszukać . Świadczy to o tym, że po większości ludziska nie wiedzą jaką skarbonkę kupują, jak już się dowiedzą to jaknajmniejszym kosztem starają sie pozbyć kłopotu . Żeby nie było tak pięknie, podobna sytuacja będzie pewnie z 2,0 TDI, niech się tylko jeszcze troszkę zestarzeją
  15. DPF filtruje spaliny z sadzy i innych cząstek stałych, wiec nie dziw się że jak go wyciąłeś to dymi bardziej Chyba Twoje auto ma sporo nalatane, zrób pełną diagnostykę silnika, bo spalanie które podajesz wykracza lekko ponad normę nawet w BRD P.S. DPF wyłączony w sofcie ?
  16. Wcześniej nie trzęsło? Podejżewam pompowtryski, sprawdź korekcje i BIP-y.
  17. Zestaw z linku jest do sedana, sam klucz powinien pasić do Twojego styropianu, a drucik służy do ściągania dekielków z ori alusów
  18. piotrsob1

    Grzejący się silnik

    Wcześniej była zima , a teraz jest lato i szybkie nagrzewanie i wyższa temperatura powinna być tego wynikiem. Spróbuj go zagotować na postoju , tak jak Ci wcześniej napisałem, ryzykujesz tylko stratą płynu. Jak się zagotuje to go zgasisz, napewno mu się nic nie stanie , a będziesz wiedział czy masz problem, czy ci się tylko tak wydaje W takich temperaturach jak teraz, silnik bez działającej poprawnie pompy obiegu cieczy , w czasie jazdy powinien zagotować się szybciusieńko:decayed: Wyjęcie termostatu i jazda bez niego, nie gwarantuje poprawnego chłodzenia silnka, ponieważ termostat w miarę otwierania się przełącza z obiegu małego na duży( przez chłodnicę), gdy go nie ma to i tak ok. 80 % płynu przepłynie małym obiegim po najmniejszej linii oporu
  19. piotrsob1

    Grzejący się silnik

    "no wiec gdy w 17instruments jest temp ok 100 stopni to w 01engine jest 90" czy aby napewno nie odwrotnie ? Temperatura płynu chłodzącego lekko powyżej 100 st.C jest normalnym zjawiskiem w ciśnieniowych układach chłodzenia. Wskażnik temperatury jest tak skonstruowany, że na blacie widzisz 90 stopni, mimo że faktyczna temperatura może się wachać w przedziale bodajże 80-100 st.C ( są to normalne temperatury pracy silnika ). Problem jest dopiero gdy płyn osiągnie temperaturę wrzenia i odparuje, co przy płynie G12 i prawidłowym nadciśnieniu w układzie następuje przy temperaturze pow 115 st.C. Jeżeli układ chłodzenia jest wypełniony płynem i podczas jazdy i postojów w korkach go nie wyrzuca , to nie szukaj dziury w całym, wszystko jest O.K. Dla świętego spokoju możesz sprawdzić działanie kontrolki informującej kierowcę o zbyt niskim poziomie płynu w zbiorniczku wyrównawczym,( odessać na próbę płyn ze zbiorniczka na zimnym silniku i po włączeniu stacyjki powinno na fisie lub pólfisie wywalić czerwoną ikonę "termometru na falach" i na kilka sekud włączyć brzęczyk)
  20. Za tą kwotę to spokojnie wymienił by taki rozrząd w minimum dwóch audiczkach :decayed: Śpij spokojnie, raczej gościu przed sprzedażą nie podmienił rozrządu na stary .
  21. Chyba ktoś zrobił "ciach" żeby się auto szybciej sprzedało bez naprawy W B5 elementami wykonawczymi sterującymi wentylatorem są przekaźniki, i od nich bym zaczął.
  22. Tylko e-papierosik, słowo harcerza
  23. No na gruchę miejsce cymes, ale co do radia to siedziałeś na miejscu pasażera z zamontowanym w tym miejscu radiem ? Moje patenty wymyślone na szybciora zaraz po zakupie pięć lat temu I ta prowizorka służy do dziś bez najmniejszych zastrzeżeń, nawet brak wglądu na panel radyjka nie przeszkadza, robi się wszystko na pamięć Co do palenia to od półtora roczku jest nowocześnie, e-papierosik
  24. piotrsob1

    Grzejący się silnik

    Na biegu jałowym włącz jak najwięcej odbiorników prądu, wyłącz klimę i utrzymuj obroty ok 3000, aż się załączy wiskoza. Jeżeli się nie załączy i płyn się zagotuje to masz problem. Jeśli wszystko O.K., włącz klimę ,powinien się załączyć elektryczny wentylator klimy (na niskim biegu). Generalnie jak podczas jazdy płyn się nie gotuje i wskazówka wskaźnika temperatury nie idzie w okolice 120 st.C to bym si ę nie przejmował
  25. piotrsob1

    Grzejący się silnik

    Czy te 105 st C spowodowało zagotowanie płynu chłodzącego ? Bo jeżeli nie, to taka temperatura nie musi oznaczać wcale jakiejś niesprawności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...