janusz_stg

Sam kupuję Boscha i raczej są dość trwałe. U nas można je kupić w cenie ok.34 zł.

A może ta odrobina ropy powoduje uślizg paska. Spróbuj plak.

Na 99% tak. Bierzesz stary do ręki i popylasz do sklepu. Kupisz taki sam będzie dobry. Przed wyłożeniem kasy sprawdziłbym go we wrzątku.Jak otworzy się cały przy trzech kolejnych próbach poważnie bym sie zastanawiał.

Nie zniszczyła go. Pasek jest "zbrojony" więc od razu nie zerwie się. Draźnie popryskaj go plakiem do kokpitów. Będzie cisza jak makiem zasiał. po pewnym czasie problem wróci.To tylko tak dorażnie. A na serio musiałbyś przejrzeć koło pasowe czy czasem nie zbiera gdzieś paska.Będzie jedną strona bardziej błyszczało.

Sprawdź.Najlepiej wielofunkcyjnym multimetrem elektronicznym ,a jeśli nie posiadasz to kabelek na + i pocieraj końcówkę świecy. Jeśli iskrzy to znaczy ,że albo ,jest w 100% sprawna lub zachowała jeszcze jakąś oporność .

kolega subi555 na 99% termostat do wymiany.

Producent przewiduje 3,9 w trasie przy 90km/h, 5,2 przy 120km/h a w mieście ok. 6,0 dodaj do tego swoje warunki jazdy (zimne auto,korki ,światła, krótkie odcinki i wyjdzie ci ze 30% więcej .dla każdej wartości i będzie blisko prawdy.

Dla bezpieczeństwa tak! Jednak w skrajnych przypadkach wystarczy wyłączyć zapłon wyjąć kluczyk ze stacyjki i otworzyć drzwi kierowcy. Po za tym dla przestawienia kierownicy na wieloklinie nie trzeba wypinać poduszki powietrznej.

Z moich doświadczeń - to bardzo duże ciśnienie w układzie chłodzenia sygnalizuje poważną awarię. W najlepszym układzie padla uszczelka pod głowicą w gorszym -a znam taki przypadek - rozszczelnił sie blok silnika , winę też może mieć popękana głowica.

I jeszcze raz. Cienki wężyk do zbiorniczka wyrównawczego powinien być drożny ,łatwo to sprawdzić ściskając węże obiegu . W momencie ściśnięcia płyn w zbiorniczku "bulgota".Co do nagrzewania sie tego węża możliwe - niekonieczne.Zbiorniczek pełni rolę naczynia wyrównawczego i w sprawnie działającym układzie w zasadzie nie krąży w nim płyn co najwyżej wzbiera lub opada. Wody w układzie nie stosujemy z kilku powodów. 1. Woda zamarza zimą i rozszczelnia w sposób nienaprawialny blok silnika. 2. Woda kranowa i mineralna zawiera w sobie związki wapnia co skutecznie zakamienia nagrzewnicę i chłodnicę = słabe ogrzewanie i słabe studzenie silnika. 3. Zawiera środki korozjo-genne W razie konieczności awaryjnego zastosowania wody stosujemy destylowaną lub demineralizowaną i tylko w okresie letnim. Użycie wody zimą nawet po spuszczeniu jej zaraz po zakończeniu jazdy nie gwarantuje opróżnienia bloku silnika. Standartowo zostaje w nim ok.1,5 litra wody. Dobór płynu chłodniczego w/g instrukcji eksploatacji pojazdu . ---------- Post dopisany at 16:15 ---------- Poprzedni post napisany at 16:05 ---------- Rafał 9119 Normalne zjawisko. Wczasie jazdy dzięki układowi chłodzenia blok silnika pozostawał pod stale utrzymywaną temperaturą . Jednak tak dluga jazda sprzyja większemu uzyskowi ciepła na silniku i tuż po zatrzymaniu układ chłodzenia przestaje działać. Nadmiar temperatury objawja się chwilowym wzrostem temperatury. Dla informacji dodam ,że były takie pojazdy w których wentylator chłodnicy działał jeszcze przez ok 3 min.po wyłączeniu pojazdu do wychłodzenia silnika.

Kiedy odpalisz auto to obserwuj węże chłodnicy. Do chłodnicy jeden doprowadza gorącą wodę więc drugi musi być chłodniejszy i tym wężem kierowana jest woda na blok silnika. Nie wiem na 100% jak jest ale może tak być ,że dolny wąż podaje zimną wodę. W różnych autach termostat jest sytuowany w różnych miejscach np. w benzynowym oplu w głowicy pod kołem paska rozrządu a w moim modelu audi w bloku silnika w bliskim układzie z pompą wody tak więc i kierunek przepływu wody może być różny dla "różnych " układów chłodzenia.

Demonstracje polityczne mają to do siebie ,że slużby mundurowe za wszelką cene będą starały się zapobiec wybychowi prawdzywych protestów. W pamięci mam jednak obrazy z Gdańska ludzi oblewanych wodą z armatek wodnych na ulicy a potem mokrych łapanych i stawianych przed Kolegium d/s Wykroczeń za udzial.... a dla bardziej zainteresowanych polecam demostracje polityczną w której " Janek Wiśniewski padl" celowo tu użylem tytułu piosenki Jacka Kaczmarskiego ,a co do strzelania to sięgnijcie do materialów z roku 1956 z Poznania i z roku 1970 z kopalni "Wójek" . Dysydenci tych akcji nigdy nie zostali za nie rozliczeni ,a jeżeli nawet to nienależycie. tu widzimy "grupę" dyskutujacych z mundurowym w blasku fleszy i komórek .A czy od tych strzałów zginęła choć jedna osoba bo nie dopatrzyłem... Jeszcze dodam tylko że niedawno odtrąbiono spłacenie kredytow zaciągniętych przez ekipę Gierka.

Nie wiem na ile to będzie dokladny opis ale może pomogę. Każdy pojazd nie tylko audi ma dwa obiegi wody. Tzw "mały" obieg czyli na krotko silnik -nagrzewnica i ( tu sterowanie jest ręczne poprzez otwarcie ogrzewania lub nie). W zasadzie płyn może krążyć w nim od momenty uruchomienia silnika i jednoczesnego otwarcia ogrzewania . I drugi obieg "duży" silnik po drodze termostat chlodnica. I zasada jest taka,że tak długo jak silnik nie osiągcnie temperatury otwarcia termostatu woda krąży na małym obiegu i do pewnego stopnia studzi silnik .( w skrajnych warunkach mrozowych może to być jedyny czynnik chlodzący silnik) i w takiej sytuacji w razie nie osiągnięcia temperatury otwarcia ok.88 st. C chlodnica może pozostawać stale zimna.Dopiero po otwarciu termostatu plyn z silnika wyplywa na duży obieg chlodniczy i to wcale nie musi zimą oznaczać gorącej chlodnicy,ponieważ termostat może uchylać się minimalnie dla utrzymania temp.90st.C.w bloku silnika. I teraz najważniejsze . Zasłanianie chlodnicy kartonem na zimę jest żenująco śmieszne bo SPRAWNY termostat w zasadzie nie wymaga takiej INNOWACJI technicznej .Jak pisałem wcześniej chłodnica i tak może pozostawać zimna!!!!. A w upalne lato w korku jak gwałtownie rośnie temperatura to wyjściem awaryjnym jest otwrdzie ogrzewania na całą moc i poprzez nagrzewnice dostudzić silnik. Wiem trzeba otworzyc wszystkie okna bo i tak jest goraco. I teraz odpowiedź dlaczego slabo grzeje ? bo termostat jest uwalony i stale otwarty, puszcza płyn na duży obieg i nigdy silnik sie nie dogrzeje. Termostat to nic innego jak baaardzo nietypowy zaworek ktory otwiera sie i zamyka w zależności od temperatury. Rozumiem ,że dla wielu post ten jest infantylny ale może komuś sie przyda.

Z tym raczej sam sobie nie poradzisz chyba ,że sam wymieniałeś rozrząd. Ja bym pojechał z tym do tego co Ci robił rozrząd. Pompa w twoim przypadku pracuje na pasku rozrządu więc powinna być równolegle wymieniana. Ma dwa lata gwarancji więc.... albo mechanik Cię po rogach walnąl albo reklamacja.

W Strogardzie to znam w zasadzie tylko jednego normalnego mechanika -który nigdy nie robi tanio i nigdy nie robi źle i nie robi tego też z zamilowania i jak wszyscy opuszczą ręce do do niego....Ale gdyby adres to na PW.

CDI broken glowplug repair wo/thread repair kit - YouTube Jest to co prawda tylko kopia aktywnego linka do You Tube ale pod tym tytułem można obejrzeć jak wyciąga sie urwana świecę.

CDI broken glowplug repair wo/thread repair kit - YouTube

Z tyłu masz uklepane sprężyny. Fabrycznie" pierścień "nadkola jest symetryczny wobec opony na całej długości. U ciebie wyrażnie nie ma "góry" . z tego też powodu są twoje problemy. Sprężyny do wymiany.

Wypinanie akumulatora to takie działanie na wszelki wypadek. Wypinałem zegary i nawet zdejmowałem kierę i wypinalem poduszkę kierownicy na podłączonym akumulatorze i żyję nic sie na stało. Ważne :wyłącz zapłon wyciągnij kluczyk ze stacyki i przy otwartych drzwiach kierowcy do dzieła. Jedyną stratą będzie wyzerowanie kilometrow dziennego przebiegu i to tyle.Nie wypinając baterii wymieniłem też kostkę stacyjki i nic sie nie stało. Z tym wypinaniem akumulatora to dobra sprawa i o ile można to wypinajmy ale można wykonac wiele napraw bez jego wypinania. Ja nie posiadam od 5 lat kodu do radia i nadal gra (fabryczne ) gdybym rozpiął akumulator już by nie grało... .Dodam że wykonałem te naprawy i musiałem wykasować błąd wypiętej poduszki kierowcy.

Potwierdza się moja sugestia. Należy wykonać ustawienie geometrii całego pojazdu a nie tylko przodu. Auto musi być do tego całkowicie sprawne , żadnych luzów w zawieszeniu.

Jeśli nawet nie oznaka zużytego zwieszenia , to na pewno efekt spartolonej roboty na stacji diagnostycznej przy ustawianiu zbieżności.

Przestawienie kierownicy na wieloklinie kolumny kierowniczej jest sposobem mało należytym bo" może " się okazać ,że nie da się tej samej ilości obrotów kierownicą wykonać od położenia " na wprost" do skrajnie lewego i skrajnie prawego połeżenia koła kierownicy. Taka usterka jest niczym innym jak spartoloną robotą przy ustawianiu zbieżności. W zasadzie należałoby jechać jeszcze raz na zbieżność i rozpocząc od ustawienia kierownicy na wprost a potem wykonać ustawienia zbieżności. Fachowcy na stacjach dobrze o tym wiedzą ale olewają sprawę.

Sprawdź ponownie poduszki , tam szukaj problemu.

Sprawdź poduszki pod silnikiem i skrzynią .Obstawiam skrzynię.

Rozumiem ,że nie mają napędu na 4 koła ale też mam nadzieję .że koła w omawianym przypadku różnią się tylko szerokością . O różnicy w wysokości mowy być nie może!!!