wojtek79

Dzięki - poprawiłem.

Krócieć z tyłu głowicy też ciepły tak jak reszta węży czy gorący. Może pompa wody się rozsypała i nie pompuje albo się coś gdzieś zatkało i jest słaby obieg wody.

Wypowiem się i ja - kupiłem chłodnicę THERMOTEC, dałem 170 zł, spasowanie super, jak na razie bez zastrzeżeń. Myślałem nad NISSENEM ale w sklepie poradzili że po pierwsze nie ma co przepłacać a po drugie oni w warsztacie montują tylko THREMOTEC (warsztat i sklep to ta sama firma) i nigdy nie mieli problemów a że to miejscowa firma to myślę że nie kłamią. Tylko przy zamawianiu chłodnicy trzeba sprawdzić rodzaj przyłączy węży bo mnie akurat przywieźli złą ale już za kilkanaście godzin przyjechała następna, taka jak potrzebowałem)

Najpierw sprawdź ciśnienie oleju bo coś mi się zdaje że pompa oleju kuleje. Mówisz że po przejechaniu 40 km się zapala kontrolka, prawie wtedy jak olej już jest bardzo gorący i rzadki - pompa nie może go "zabrać". Chyba że dla ciekawości najpierw zmienisz czujnik ciśnienia oleju ale mała szansa że pomoże.

Nie wiem co się stanie jak nie przetniesz ale tak na szybko to wychodzi na to że trzeba przeciąć, zresztą kolega to dobrze opisał. Przetnij, podłącz masę i naciskaj przycisk sprawdzając najlepiej miernikiem czy działa tak ja powinno ( w momencie naciśnięcia pojawia się masa na wyjściu- po puszczeniu przycisku masa musi zniknąć)

Nie przecinaj kabli, po prostu usuń troszkę izolacji z tamtych kabelków przy kostce i dołącz te od przycisków. Nie wiem jak tam jest z tymi przyciskami ale upewnij się że po wciśnięciu przycisku pójdzie impuls masy a nie plusa.

No to mi się pomysły wyczerpały. A jak porównywałeś długość tych wahaczy? Nie chodzi w tym o długość całkowitą ale długość od osi sworznia do osi otworu w który wkładasz śrubę. Jeśli ta dłudość jest za duża to koło właśnie będzie kładło się w stronę silnika. To samo byłoby gdyby górne wahacze były za krótkie.

Sądzę że napinacz powinien wyjść po odkręceni jednego wałka. Oczywiście wałka od zaworów ssących, wtedy nie trzeba zrzucać paska. Zaznacz sobie czymś tylko np. markerem żebyś później tak samo wałek włożył w łańcuch.

Powiem tak: wygoda na pewno lepsza bo nie trzeba się odwracać i sięgać ręką żeby zamknąć zamki. No i oczywiście bajer bo w nocy świeci. Przypomniało mi się że przecież mam takie coś w Fabii. Więc do dzieła, mam nadzieję że nie będziesz miał z tym kłopotów i niedługo oznajmisz że "działa".

Zacznę może od tego McPhersona - w takim zawieszeniu w górnym mocowaniu amortyzatora jest łożysko ponieważ w czasie skręcania kół amortyzatory skręcają razem z kołem. Dół amortyzatora jest połączony ze zwrotnicą i na tym połączeniu ustawia się kąt pochylenia koła. Możesz to podpatrzeć np. w samochodach Audi A3, VW Golf czy Fabia W A4 w zawieszeniu wielowahaczowym amortyzator nie rusza się w czasie skrętu kół. W tym zawieszeniu nie ustawia się kąta pochylenia koła. Co do wahaczy Mastersport to nie powiem o nich źle bo sam ma takie (niektóre), natomiast nie wiem nic o wahaczach KRAFT. Sprawdź jeszcze raz montaż tych wahaczy dolnych czy na pewno są zamontowane w te otwory co byłe stare. Porównaj czy prawa i lewa strona jest tak samo zamontowana. Jeśli jest OK to wymontuj te dolne wahacze i porównaj ich długość z tymi starymi.

Tak samo podawać impuls masy. Podajesz impuls masy do jednego kabelka - zamykasz drzwi. Podajesz impuls masy do drugiego - otwierasz drzwi. ziomek0101 - w jakim celu chcesz zakładać przyciski zamykania i otwierania drzwi? Przecież wciskając tego "cycka" w drzwiach zamki się zamykają a żeby otworzyć wystarczy pociągnąć za klamkę i drzwi otwarte, więc nie ma kłopotu.

Do tych kabelków w różowej kostce o której mowa powyżej trzeba podawać impuls masy ale dosłownie ''na sekundę'', tak jak to robi sterownik zamka.

Nie wiem co za artysta z tego mechanika że "widział" u ciebie kolumnę McPhersona, trzeźwy był wtedy? Jakie zawieszenie kupieś? Czy zostało prawidłowo zamontowane? Skoro dotychczas było OK a po wymianie zawieszenia jest kłopot to właśnie w nim dopatrywałbym się przyczyny.

Tam przychodzi o-ring 32 x 4.

Nie ma różnicy, mechanizm podnoszenia szyby ma ten sam numer oryginału przed i po liftingu tj. 8D0 837 461 Też wymieniałem ten mechanizm ze względu na uszkodzenie linki ale kupiłem mechanizm bez szyby. Było to bardzo dawno. Znalazłem teraz na szybko: http://archiwum.allegro.pl/oferta/podnosnik-elektr-przod-lewy-audi-a4-95-01-nowy-i4449062162.html

Jeśli moc nowych żarówek będzie taka jak masz aktualnie to nic się nie spali. Nie wiem jakie masz lampy i żarówki ale jeśli masz H4 55/60W to nie zakładaj czasem H4 90/100W bo wtedy możesz narobić bigosu. Dodatkowo takie żarówki nie mają homologacji i nie mogą być używane w ruchu drogowym. Mogę zasugerować, że samą wymianą żarówek możesz nie uzyskać lepszego światła. Zanim wymienisz żarówki to upewnij się w jakim stanie są odbłyśniki reflektorów. Jeśli są zmatowiałem lub przypalone to nawet najlepsze żarówki nie pomogą. Ja obecnie myślę nad regeneracją odblasków u siebie bo mam liche i nie świeci super jasno chciaż żarówki mam OSRAM night breaker plus.

Tak. Dodam tylko że w opisie z linku który podałem jest napisane że sterowanie podajemy na przewody niebieski-czerwony i popielato - biały, jednak kiedyś podłączałem sterowanie w A4 TDI z roku '98 i tam był kabel niebiesko-brązowy zamiast niebiesko-czerwonego.

Impuls z przycisku musisz podać do tej kostki do której impuls podaje sterownik centralnego zamka. Poczytaj tu: http://a4-klub.pl/index.php?/topic/43965-all-b5-podlaczenie-sterownika-centralnego-zamka-opis-i-zdjecia/?hl=%20monta%BF%20%20centralnego%20%20zamka

Nie znajdziesz z tyłu stałego 12V, musisz kabel przeciągnąć.

To jest "silniczek regulacji reflektorów". Zależy jakie masz reflektory, Valeo czy Bosch bo są do nich różne silniczki. Do lampy Valeo silniczek ma numer oryginału 6K5941295, natomiast dla lampy Bosch - 4DO941295. Wpisz te numery w allegro to wyskoczy.

Nie, błąd złapie dopiero jak byś załączył stacyjkę przy odpiętym czujniku.

Przepływomierz chyba winny....

Nie będę się mądrzył bo nie jestem pewny ale raczej nie kupisz samych kół zębatych. Jak już to wymiana wałków rozrządu razem z tymi zębatkami. Nawet ETKA podaje wałek rozrządu z zębatką jako całość.

Miałem błąd 561 ale przestał się pojawiać jak zmieniłem przepustnicę na sprawną.