OLIVER

To nie jest takie proste i łatwe dźwignąć palcami sztangę do gór, grucha daje spore opory....Nie ma miejsca by ją dobrze złapać ..... Proponuję ..Odkręcenie gruszki (dwie nakrętki M6 ) od spodu gruszki i potem łapiesz za gruchę i ciągniesz bez problemu sztangę do góry i wtedy możesz określić jak sztanga chodzi ..czy lekko czy przycina się i ile Ci chodzi Góra- dół...Można nawet wten sposób spróbować rozruszać kierowniczki jeśli są przy mulone Uwaga !!! jest nie wygodnie ale idzie to zrobić

No to wszystko wiadomo ..nie robiłem tego nigdy wiec nie byłem pewien ale jak widać kolega z weryfikował i podał wskazówki ...

Nie wiem czy o ten czujnik Ci chodzi ....ale i tak musisz podjechać do fachowców od klimy bo czynnik chłodniczy trzeba z ciągnąć przed wymianą ..Jeśli źle piszę to niech mnie ktoś poprawi ..

Trzeba doszlifować klucz płaski 17 tak by dało się go tam założyć i przytrzymać ten nypel podczas odkręcania i dokręcania nakrętki .. Puki oliwa w motorze to turbiny nie zatrzesz ..Przecież znowu Ci ciurkiem nie leci... Ale nie ma co zwlekać tylko usuwać ten wyciek..

Proszę...

Nie trzeba wyjmować skrzyni ... Wysprzęglik jest po lewej stronie skrzyni , Na razie nie demontuj go tylko przepompuj płyn hamulcowy przez niego ..Tak jak hamulec .. Jedna osoba pompuje tak jak hamulcem tylko sprzęgłem ..a druga odpowietrza na wysprzęgliku... Uważaj na odpowietrznik by go nie ukręcić ..Jest troche nie wygodnie ale da rade .

Ten numer co podałeś został wycofany w lipcu 2010r Obecny to ...06A906283E cena około 209zł

Dokładnie .. Jest blokada tak ze nie wbijesz ® z 5 -biegu ..nawet na siłę ... Musisz wrócić lewarek w poz (0) jak pisze kolega ,a dopiero można włożyć ® Chyba już wyjaśniło się wszystko....... A tu Wam wkleję wybieraki i sobie po patrzcie są trzy rodzaje do 5-cio biegowych skrzyń manualnych.......

To znaczy Ja i Wszyscy co mają inaczej mamy z kopane wybieraki??

Myślę że tu trochę przesadziłeś z tym jednym palcem Co do oleju to na pewno nie jest to olej ori do Tak wygląda ori a koszt jego jest dobrze ponad 100 zł za 1l nie dolewaj nic do oleju bo szkoda kasy a i tak nic tym nie osiągniesz Przyglądnij się wysprzęglikowi jak Kolega wyzej napisał i ewentualnie prze pompij mu olej na nowy...

Panowie .... A nie przyszło Wam do głowy ze to może być zależne od wybieraka? Ja mam polifta i nie ma mowy by można było wcisnąć nawet 1mm lewarek w dół..Wsteczny jak i inne biegi wchodzą można powiedzieć dwoma paluszkami ...

Tak Tu masz racje.... Ale wiąże się to z dodatkowymi kosztami dystansów i śrub ..Może jednak lepiej poszukać właściwego ET...

No to nic nie rób z tym i czekaj aż będzie łapał tryb awaryjny..... Nie wiem na co czekasz z wymianą tej rury ...To może mieć zwiazek z Twoim problemem ..

Ej no Zrób poprawnie tego loga ... Silnik rozgrzany 3 bieg loguj od 1100 obr z gazem w podłodze cały czas do ok 4200

Kolego zamiast wypisywać bzdury i czepiać się wszystkich jak to jeżdżą to napisz coś sensownego autorowi wątku na zadane pytanie .."Czyja jest wina? " Chętnie poznamy i Twoją opinie ..ale na temat a nie o Twoim stanie krążenia .... Przeczytaj drugiego posta od wyrazu ..."oc"..... i będziesz znał moje zdanie....powinieneś sam dojść do tego skoro to ja wypisuję głupoty.... Nic konkretnego na temat i zadane przez autora pytanie..." Kto winien " w tym poście nie napisałeś ..To co wniosłeś tym postem w dodatku na końcu to chyba każdy wie ,od czego jest ubezpieczenie . Natomiast dobitnie w obu postach przyczepiłeś się jak to inni dobrze jeżdżą ... Poczytaj pierwszego posta autora i jemu odpisz na pytanie kto jest winien tej kolizji? bo oto tu właśnie chodzi koledze ..A nie o Twój komentarz z kultury jazdy po mojej wypowiedzi....

Kolego zamiast wypisywać bzdury i czepiać się wszystkich jak to jeżdżą to napisz coś sensownego autorowi wątku na zadane pytanie .."Czyja jest wina? " Chętnie poznamy i Twoją opinie ..ale na temat a nie o Twoim stanie krążenia ....

Według mnie to Ty nie zachowałeś ostrożności, wjechałeś koledze w drzwi tylne i to Twoja wina ..zmieniałeś pas ..A koledze też należy sie mandat za jazdę pasem wyłączonym z ruchu...

Hm ja sprawdzałem u siebie i dosłownie swieci kontrola od świec żar. około 1 sek Oczywiście jak temperatura jest taka by nie grzały wstępnie a jak jest już po nizej 0 dobrze i silnik zimny to świeci przez kilka sekund ..Ile dokładnie to nie podam Ci bo ja mam garaż ocieplany a tak na mrozach to nie zostawiałem już długo To w takim razie ja na Twoim miejscu wzioł bym na tapete czujnik cieczy chłodniczej ..bo to on podaje sygnał o temperaturze silnika , albo jak masz od kogo pożyczyć to zamienić na próbę i zobaczysz jakie będą efekty zamiany

No i jak widać są i przeciwnicy takiego ustawiania ...... Więc decyzja należy do Ciebie ...Ja mam już to wypróbowane i tak robię .

Vag- iem to tylko raczej kosmetyka w ustawieniu dawki "pukając " w nastawnik możesz regulować dawkę od najmniejszej do maksa ,raczej ustaw dawkę na nastawniku bo tyle ile Ty chcesz zwiększyć sobie dawkę Vag-iem to Ci sie nie uda Rozgrzej silnik -podepnij Vag- po puść cztery śrubki nastawnika na zapalonym silniku i stuknij lekko w kierunku grodzi i kontroluj na Vagu...jak osiągniesz odpowiednią dawkę to dociągnij śrubki i po sprawia No wlasnie a moj znajmy mowil zeby lepiej nie luzowac srubek i nie stukac w nastawnik na wlaczonym silniku, moga byc jakies konsekwencje tego??? Przecież nie popuszczasz na tyle by Ci latał nastawnik tylko delikatnie luzujesz ...a nastawnik dalej jest przykręcony tylko lekko..a stukając przestawiasz -przesuwasz go parę setek mm ...i oto właśnie chodzi ....Jak tak ustawiam i chyba nie tylko ja i zawsze jest Ok i żadnych ubocznych skutków tego zabiegu nie ma.

Vag- iem to tylko raczej kosmetyka w ustawieniu dawki "pukając " w nastawnik możesz regulować dawkę od najmniejszej do maksa ,raczej ustaw dawkę na nastawniku bo tyle ile Ty chcesz zwiększyć sobie dawkę Vag-iem to Ci sie nie uda Rozgrzej silnik -podepnij Vag- po puść cztery śrubki nastawnika na zapalonym silniku i stuknij lekko w kierunku grodzi i kontroluj na Vagu...jak osiągniesz odpowiednią dawkę to dociągnij śrubki i po sprawia

temu grzaniu powinna towarzyszyć kontrolka świec w liczniku..to tak zwane grzanie wstępne...palimy jak już ona zgaśnie to ze ci pyknie przekaźnik to jeszcze nie znaczy ze świece Ci grzeją sprawdź sobie jak Ci pisałem ...Miernikiem.czy kontrolką ..... Natomiast po odpaleniu już kontrolka się nie zapali a świece powinny grzać przez odpowiedni czas jak pisałem wyzej opisuje Ci to bo ja tak mam

Hm Czytając to co opisujesz to uważam że sugerujesz się kontrolką na liczniku ..Tak ? A wiec jesli tak to wcale nie znaczy ze jak kontrolka w liczniku nie świeci a samochód odpalisz to świece nie grzeją ... W liczniku kontrolka zapala nam się na dłuższy czas dopiero wtedy jak temperatura jest chyba poniżej -5*C Ale nie jestem na 100% pewien ,jesli się mylą to mnie ktoś poprawi ... Natomiast w temperaturze wyższej kontrolka świec żar. po włączeniu zapłonu tylko na chwilkę zaświeci i gasnie jak reszta kontrolek ..Palimy silnik i co?świece nam grzeją około 2-3minutya kontrolka nie pokazuje Przestają grzać po tym czasie lub gdy przekroczymy 2,5tyś/ob. Zdejmij fajkę ze świecy na zimnym silniku, odpal silnik i miernikiem ,czy próbnikiem V sprawdź sobie czy jest podawane napięcie 12V na fajkę mimo ze kontrolka na liczniku się nie świeci... Podejrzewam ze tak jesli tak to jest wszystko ok ,a jeśli nie to dopiero trzeba szukać problemu.......

Patrząc na oznaczenia producenta żadna rewelacja ....Duże opory toczenia , droga hamowania taka sobie i do cichych nie należą ....

A niby co grozi ......... pod czas mrozów ? Uważam..... Jeśli wszystko jest tak jak należy to nie ma prawa nic się zdarzyć podczas używania hamulca ręcznego w ujemnych temperaturach ,czy to "klasyczna wajcha", czy elektryczny