darooo

Co do drgań sprawdź łącze elastyczne za turbo przed katem. Turbina do czyszczenia.

Podepnij vaga. Jak nie masz można się kiedyś w Poznaniu na mini spocie spiknąć.

No właśnie. Jestem z pod Poznania (dosłownie parę km) możemy się kiedyś spiknąć. Teraz w święta w nocy jest dużo czasu Bo rozumiem, że cała instalacja to tylko podpięcie pod odbd? Mam lapka i vaga więc możemy patrzeć i mierzyć

Ciekawe czy z tych "mega wielkich" czyli dających najwięcej są jakieś które masakryczni podnoszą moc tak, że EGT jest za duże i np. łopatki turbiny dostają w łeb... :gwizdanie: Czysto teoretycznie się pytam, bo nigdy nie miałem odczynienia z boxami. Sry za OT.

Próba 1 Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_43418.html Próba 2 Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_43419.html Próba 3 Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_43420.html Próba 4 Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_43421.html Próba 5 Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_43422.html Próba 6 - bonus, trójka do końca plus wrzucony czwarty bieg i tyle ile drogi było Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_43423.html Widać, że każdy kolejny lepszy, pierwszy masakra aż dziw, że nie wysadziło. Logi robione z marszu, autko nagrzane poczekałem jeszcze z 3 minuty jak wskazówka pokazywał już 90 stopni i logowałem.[br]Dopisany: 19 Kwiecień 2011, 19:34_________________________________________________Pytanie trochę z po za tematu. Będę jutro miał myjkę ciśnieniową i tak myślałem aby przepłukać x wierzchu IC bo brudny jak diabli ale znów widzę, że odma cała zaolejona i pewnie w IC pełno syfu. Czy jest sens wymontować IC, ładnie go wypłukać, po czym zamontować domowy separator cząstek oleju. Pomogę coś mu? Gdyby to szło w kolektor wydechowy to oczyścił bym trochę atmosferę ale jak idzie w wąż za turbo tp tyle o ile zadbam o chłodzenie powietrza w IC oraz o mieszankę powietrzną wolną od cząstek oleju. Dobrze rozumiem?

nie mylisz się ale obecnie priorytet to całe turbo wyciągnąć i wyczyścić cześć gorącą no to turbo do czyszczenia ile tak biorą za czyszczenie turba ? Wyczyścić dasz rade sam, gorzej z jego demontażem i montażem choć wszystko jest do ogarnięcia. Sam już to robiłem ale po pierwsze miałem ściągnięty przód, miałem podnośnik duży i co najważniejsze odpowiednie klucze (czyli różne dwunastki). A teraz dam chyba mechanikowi bo ja już nie mam miejsca i sprzętu a on za wyciągnięcie/włożenie chce 200zł. Niby dwie stóki za odkręcenie paru śrubek jest dużo ale jak patrze na śrubki przy kolektorze i policzę swój czas to przeboleje

Aż jakoś tak mocno nie biadole na te spalanie, do pracy kawałek więc jakoś mocno po portfelu nie wali ale fajnie by było gdyby spadło Co do PD, hmmmm tak jak wyżej. Po za tym myślę, że jak dłubne silnik który poszukuję to będzie git. O wiele więcej niutków, kasta lżejsza więc nie będzie trzeba tak deptać. Teoretycznie Ale wracając do głównego tematu, 011 wskazuję jednoznacznie na przycinające się kierownice? Zorientuję się po ile taki sport u pompiarza kosztuję i będę myślał. Może zestaw czyszczący według tutka na forum co się podłącza autko pod odseparowany układ z płynem...

2x dziennie 3,3 km - praca (trasa) powiedzmy co drugi dzień bujaka po wsi 5 km co trzeci dzień powiedzmy wpadnie 10-40km z czego dojazd do miasta to 10 trasy + 10 powrotu, reszta miasto Do praca / z pracy nie butuje bo nawet wskazówka na 60 stopni nie chce się ruszyć ale ogólnie jak widzę, że temp złapana to nie ma zmiłuj się. Jak porobię parę razy pedałem gazu do dechy i odpuszcza i znów z 5-10 razy to potem niej razy tryb awaryjny. Biegi prócz jedynki i czwórki zmieniam przy ponad 4000RPM. I to nawet tak bez przesadyzmu piszę, bo wczoraj na trasie z dwa - trzy razy "skończyłem" trzeci bieg podczas wyprzedzania po 4600RPM słabo dmucha Podsumowując autko ciężko ze mną ma bo przeważnie krótkie odcinki więc czwórka- piątka i lecę 100 - 120 do pracy albo kręcę dość mocno... Kiedyś zrobiłem test, 200-300 km jak dziadzio jeździłem - spalanie niższe o 0,2 litra więc stwierdziłem, że jeżeli nie widać różnicy to po co się hamować Co do wtrysków, zamierzam zmieniać auto na PD koło wakacji to też nie chcę ładować tu jakieś zawrotnej sumy ale jednak chciałbym pojeździć jak człowiek jeszcze trochę...

Nawet jak mam "zatkany" EGR blaszką? jak zatkany to nie , ale sprawdz czy blaszka sie nie przepalila ... A reszta, turbo na stół? Bo tym razem nie będę tego robił sam a nie chciał bym wydać dwie stówki za frajer

Nawet jak mam "zatkany" EGR blaszką?

Znów mam problem z turbo. Proszę o diagnozę czy znów kierownice nim wydam dwie stówki na wyciągnięci i włożenie turbo. Więc krótko i zwięźle: Na blacie ~290 tysięcy km Rozrząd 10 tysięcy km Filtry komplet 3-4 tysiące km Olej półsyntetyk Castrol Magnatec 10W40 (prędzej Mobil Super a ~20 tyś temu mineralny o.O) Kat wybity ~3-4 tysiące km temu EGR zatkany Spalanie zimą 9,4 teraz 7,7 (kółka 15'') Kierownice turbiny czyszczone rok temu w marcu (wtedy bardzo znikome luzy) Problem to tryb awaryjny przy wdepnięciu, przeważnie na "zimny" z rana jak ruszę i będę chciał coś wyprzedzić to loteria ale przeważnie jak bym chciał przeciągnąć na trójce to zaraz leże i kwiczę. Jak się "rozrusza" jazdą to ok. Właśnie zrobiłem 100 km i ani razu podczas trasy a było ostre pałowanie, dopiero pod koniec jak robiłem logi raz padło. Drugi problem to duże spalanie, wydaję się, że prawie 8 litrów to trochę dużo ? Motor nagrzany po trasie 50km ostrego butowania więc i pewnie turbo trochę przedmuchane :gwizdanie: Proszę o ocenę logów czy oby to na pewno turbo a nie jakiś zaworek. Dynamiczne: Grupy: 003 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_43239.html Grupy: 001 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_43240.html Grupy: 004 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_43241.html Grupy: 008,008 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_43242.html (wydaje mi się, że podczas pierwszego logowania gdzieś w środku ująłem lekko gazu więc zrobiłem drugi raz na 100% pedał w podłogę) Grupy: 000,000 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_43243.html (pierwsze logowanie wszedł tryb awaryjny) Grupy: 010 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_43244.html Grupy: 011,011 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_43245.html (drugie logowanie z czwartego biegu tyle ile miałem drogi, do około 3000RPM pod leciutką górkę ~10% potem po płaskim) Statyczne: Grupy: 004,007,013 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_43246.html Grupy: 000,001,003 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_43247.html Grupy: 014,018,023 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_43248.html BS: Grupy: 000 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_43249.html Grupy: 003 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_43250.html Grupy: 004 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_43251.html Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/daro87_43252.html Błędy znane i znienawidzone:

Można trochę jaśniej o jakiego autoscana chodzi? AutoScan -> drugi przycisk http://diyrabbit.com/projects/vagcom/Vag-homeScreen.jpg Potem wybierasz autko i start.

Monolit ceramiczny. Ktoś się orientuje gdzie to można sprzedać w Poznaniu i okolicach? Najbliższy skup mam w Kórniku w super dziwnych godzinach więc nie będę zrywał się z pracy aby zarobić stówę. Ktoś mi radził abym jechał na jakieś duże złomowisko wszelkich metali kolorowych i pojechałem ale oni nawet nie kumali bazy co to jest. Mam wybity monolit jak by co bo sobie zostawiłem puszkę i wspawałem w środku rurkę...

Kupowałem w Promcar. Mają cierpliwość. Reklamowałem 4 razy i wszystko ładnie grzecznie. Szkoda tylko czasu straconego na te wymiany

Ty mi mówiłeś A z gościem zapomniałem poruszyć tego tematu Od biedy za drugim razem można szukać czegoś innego jakieś turbo benzyny chodź mówi, że utrech to głównie 3/4 ropniaki stoją Ja wiem, okazji nie ma, za darmo umarło a jak coś wydaje się w promocji tzn. że chcą cię wyruchać.

Rozmawiałem telefonicznie z gościem na którego podał namiar @benton i sprawa wygląda tak. Jedziemy osobówką na giełdę do utrechtu, wejście z nim, szukamy auta. Odrazu powiedziałem, że interesuje mnie TYLKO silnik ASZ w poliftowej A3 i co on na to bo za dużo tego nie ma... Oferuje pomoc przy oględzinach, miernik lakieru, ble ble ble, wiadomo co dwie głowy to nie jedna a w silniku i tak nie wiadomo co siedzi chodź w sumie mógłbym się w końcu dowiedzieć jak "sprawdzać" pompowtryski bo kompa i fejsa mam i nawet obsługiwać to potrafię tylko trzeba by doczytać o co chodzi z tymi bipami. Może jakiś link swoją drogą bo już trochę naczytałe na forum i nic konkretnego nie wiem? Ale wracając do tematu i tezy, że po znajomych garażach... na takiej giełdzie gdzie koleś mówi jest 1600-2000 aut znać "swoich" na w sumie... wszystko możliwe bo mówi, że od 4 lat tam jeździ niemal tydzień w tydzień. Oczywiście gada w ichnym języku (ja nic po niemiecku i holendersku), targuje się, wypisuje papiery i potem tylko koszt 138 euro za blachy ważne 2 tygodnie. Cała zabawa 5 stów. I jak zaczęliśmy gadać, że poluje tylko na ASZ i jak wygląda statystyki zadowoleń jego klientów mówi, że bardzo wysoko i jeżeli nie znajdziemy nic co spełni moje oczekiwania wracamy i drugi wyjazd free. Przez telefon, człowiek wygadany, elokwentny, dzielący się informacją - tyle o ile można wyciągnąć z rozmowy telefonicznej. Co Wy na to? Kasa nie wydaje się aż taka wygórowana... bo widywałem o wile większe...

Poznań Shell ON 5,04 Poznań Shell V-power 5,72 Poznań BP ON 5,12 strasznie dużo pali ci ten afn... chyba, że masz aż taką ciężką nogę.. normalnie oscyluje w 5-6l, przynajmniej u nas tak było. Też mi się tak wydaje Ale w sumie jak się nagrzeje, to do 3 biegu ciągnę niemal do czerwonego pola przeważnie przerzucam biegi na 4000RPM i pewnie to ma wpływ na spalanie... Chociaż diabli wie bo raz zrobiłem misje i jeździłem jak emeryt zawali droga 300 km i spalanie wyszło ledwo ćwiartkę litra mniej Jak masz jakieś propozycje/tematy na temat dużego spalania do poczytania chętnie przyjmę każdą widzę

Zatankowałem dziś 30 litrów i zapłaciłem ponad 150 zł Dobrze, że zszedł z zimowego spalania (9,3/100) na spalanie letnie (7,7) zawsze jakaś oszczędność ale jak sobie dziś policzyłem. "Super tani" diesel kosztuje mnie 38 zł za 100 km

No właśnie, jak to jest z tymi giełdami za zachodnią granicą? Konkretnie szukam A3 2001-2003 silnik ASZ (1.9tdi 130km) i na bieżąco przeglądam ogłoszenia wlkp od 3 tygodni i jest masakra Raz, że mało dwa strasznie wydygane (przebiegi 3x mniej jak na portalach zagranicznych a stan środka wskazuje na 4x mniejszy przebieg). Póki co nie mam presji bo jeżdżę jeszcze B5 ale za miesiąc dwa ostro ruszam z kopyta i teraz pytanie czy na valeta jak pojadę w stronę Berlina coś znajdę? Tzn. bez języka niemieckiego, angielski ciężko ale dogadam się chyba, kasy w kieszeni z 20k. Czy temat jest do ogarnięcia samumu kto prędzej nigdy tam nie był? Przez allegro przewijają się ogłoszenia w pomocy kupienia auta (laweta + odwózka po pod Berlińskich komisach i pomoc przy papierach)...

Krótko i na temat. Od paru dni wspomaganie wyraźnie wyje i "szumi" podczas kręcenia kółkiem. Kiedyś koło grudnia strasznie hałasował i już myślałem, że sprzęgiełko alternatora poszło się walić ale okazało się, że brakuje ciut płynu wspomy (jakieś 5 mm poniżej minimum) dolane i ok. Dziś 4 miesiące od poprzedniej akcji płynu jakieś 3-4 mm powyżej minimum a wspoma szumi. Nie wiem czy ma to coś wspólnego z tym ale ostatnio zaliczyłem lewym kołem straszą dziurę i poczułem, że cały zawias zamknął się tam na zero ;( od tego czasu coś piszczy i kiera czasem odbija na raty - widać na filmiku, że jak cofam kierownice w lewo jest takie CYK. Wspoma zaczęła szumieć parę dni po tym incydencie więc nie wiem czy można to łączyć. Proszę zrobić głośno dźwięk i w miarę słychać. Co do realiów dźwięk ledwo przebija się przez dźwięk silnika, dopiero jak się podejdzie do grill lub jeździ po podziemny garażu to w środku auta słychać... Any ideas? Może na początek ściągnąć płyn i zalać jakiś G2000? Wyraźnie słychać od 14 sekundy hałas przy kręceniu kierownicą [br]Dopisany: 27 Marzec 2011, 22:30_________________________________________________Samochód na na blacie ponad 290 tysięcy. Płyn nie wiem czy był kiedykolwiek wymieniany. Jest czarny i dość rzadki - taki jak olej półsyntetyczny. Po dłuższej jeździ jak się nagrzeje to widać, że jest z centymetr piany w zbiorniku.

ON Shell kawałek od Poznania Rano jadę do pracy 4,85 Wracam z pracy 4,94

W sobotę na myjkę bezdotykową i dotykową bo jedna nie domyje

Fakt, Audi drogie, co zrobić. Ale jak żal było wydać 30k na 10latka to można szukać czegoś innego ze stajni VAG. I tak właśnie wybrałem rodzicom w grudniu SuperB 2005 AWX za 30k. A jakość wnętrze na bardzo wysokim poziomie... A silnik wiadoma i sprawdzona jednostka.

A w pidzu z tym allegro, sprzedawałem autko od złotówki i końcowy rachunek do allegro to 100 zł