pioteros

zawolasz rodzinke, przewalisz auto na dach i zalejesz ;d

mało, -1.0/0.9

zlejesz olej spustowym, a potem sie okaze ze nie mozesz wlewu odkrecic, to jak napelnisz ponownie skrzynie?:]

to ja jestem cudotworca nie no z przodu jest inne podejscie nieco i faktycznie jest trudno, latwiej wymienic caly przewod

probuj, u mnie mialem tak przewalone, ze ulamal mi sie przewod na tyle, musialem zarabiac go na aucie ale jakos sie udalo i nie cieknie, z przodu to jeszcze pol biedy bo jest stosunkowo krotki zaopatrz sie tez w kluczyk do przewodow hamulcowych taki pol-otwarty, ja dalem 12zł chyba za taki

fajny pomsyl z ta chlodniczka, ale ja bym sie pofatygowal i wyrezal juz cos konkretniejszego, chocby z chlodniczki od automatu z jakiegos auta

przerabane wlasnie jak przewody idace do pompy zaczynaja sie skrecac ja od siebie polece oplot od deva bo nawet na moich obecnych malych heblach jest roznica przy hamowaniu z wiekszych predkosci te gumowe to sobie mozna ewentualnie w kiblu na spluczce zamontowac ale mimo wszystko ja bym tu widzial inny hebel niz małe i ciezkie 2 tłoczki...

moglo by byc za duze, ale to kwestia przymiarki/wymierzenia

od k03-073 sie wklada, albo wymienia sie samo kolo kompresji bo wydechowe jest to samo

przpukliny sie nabawie jak caly ten złom przytaszcze dorwalem juz klocuchy hehe prawie nwoe za 30zł ;d ---------- Post dopisany at 16:35 ---------- Poprzedni post napisany at 16:33 ---------- FDB1334, tomek one sa ok jakosciowo? bo koles mowi ze cos nie halo mial na wentylowanych tarczach, nie kumam

niee nie bede dymal z całą zwrotnica jestem pewien ze wejda pod moją wydumkę, sa wyzsze od serii z vipera i pokryja cala powierzchnei tarczy troche szkoda mi nowe klocki kupowac pod uzywana tarcze

chetnie przygarnalbym uzywane klocki od rs3/ttrs na przymiarke jakby ktos zmienial i wsadzal do siebie nowe, tylko takie do polatania jeszcze min po 5mm grubosci

sprzedaj je i tyle, stracisz mniej, a chetny na forum sie znajdzie na takie springi

wszystko fajnie ale po co 8000K... 6000K to juz duzo

a jak to bylo czyszczone? bylo w miare polerowane tam gdzie gromadzi sie najwiekszy syf?

nawet jak sie zrobi to za 2-3 lata trzeba robic ponownie, ja mam to samo, na tylnym nadkolu tez mam burchle pod lakierem, odkad auto przyjechalo ze szwajcarii mija juz 3 lata, i jak burchle byly tak sa nie mniejsze, nie wieksze, podwozie cale zdrowe pod oryginalnym barankiem i to najwazniejsze przednie blotniki jesli komus sie chce, mozna wymienic poszukac na szrocie na zdrowsze egzemplarze, to samo drzwi głowy sobie tym nie zaprzątam, auto i tak stoi pod blokiem, znając zycie jakbym pomalowal to za miesiac juz by byla jakas obcierka przez kogos kto nie patrzy czy cos stoi jak otwiera drzwi innego auta

nie trzeba miec specjalnej maszyny, wystarczy zdjac kolo i tarcze, i sama piasta poobracac i na pewno da sie wylapac ktore to lozysko

podnies auto, wrzuc na luz i zakrec kolem bedzie wszystko jasne

w q5 masz juz wieksze 300 albo 310

a jechales gdzies w trasie? generalnie po slizganiu sie na sniegu w zimie lozyska lubia sie sypac na przelomie wiosny/lata

wymien lozysko ale sprawdz tez bicie piasty na aucie jak juz zlozysz wszystko zebys pozniej sie nie domyslam co masz krzywe w aucie, czy polos, czy tarcze czy piaste

ale specjalnie zmieniac z ATE na TRW to tez chyba nie ma sensu

bo to juz TRW a nie ATE ?

jesli maja tloczki 60mm to jest to zadne ulepszenie

no takie 210 nawet nie bylo by zle... jakbym zapodal pod nia wtryski 315@3bar, w sumie tylko fmica mi brakuje reszte mam