Przerabiałem podobny przypadek i na pokrywie nie było śladów ale po demontażu napinacza głowica była nieźle przytarta od łańcuszka. Napinacz również nie poddawał się pod naciskiem. Możliwe, że też sam łańcuszek ma dość. W moim przypadku było słychać terkotanie przy 1,4-2tys i przy schodzeniu z obrotów, niezależnie zimny czy ciepły.
Założony był parę lat temu maxgear za 400zł i działa, nic nie cieknie, zmienne fazy działają jak trzeba. Zamienniki to loteria, polecane febi, swag, fai, vaico. Można założyć starego typu bez cewki i wyłączyć powiadomienie o błedzie w ecu przez tunera albo kogoś ogarniętego w temacie. Na wszystkie twoje problemy padały już odpowiedzi nie raz na tym forum