Zmień sobie zasilanie z butli na fi8 i do takiej mocy spokojnie czerwony ac r250. Sprawdź co na obecnym się będzie dziać, a nie od razu w koszty się ładować
U mnie siedzi już drugi magic big. Poprzedni zaczął świrować po ledwo 30tys. Pod względem trwałości lepiej wypada ac r. Trochę pływa z ciśnieniem ale z tym akurat da się żyć.
Na zamiennikach będzie błąd kata. Co do błędu o za wysokich obrotach to winny jest zaworek w odmie, przepustnica albo nieszczelność. Jeśli nie zasysa korka to zaworek raczej sprawny. Poza tym jak wymienili kata to stary do zwrotu albo powinni odliczyć od uslugi pokazując pokwitowanie ze skupu. Trafił gość na partaczy i jeszcze bardziej zepsuł samochód.
Sprawdz czy zasysa korek oleju. Jesli tak to znam rozwiazanie, stawiasz flachę a tych c**jków od mechaniki powonienes pozwac do sądu o zwrot kasy za niepotrzebne naprawy i w tą bajkę o rozrzadzie też nie wierzę.
Z tego co widać to auto po sofcie. Zmien taktowanie, bo odświeżanie co kilka sekund jest slabe i za duzo nie widać w logach. Wyglada jakby sonda nie działała.
Zasilany fi6 więc nie ma się co cudów spodziewać ale 200-220 spokojnie powinien obrobic. Magic power co niby jest na 450km realnie obsłuży 300 w turbo i to na dużym ciśnieniu.
Nie musi robić softu, po prostu ma trochę większy potencjał od k03 i jakby kiedyś planował podnosić moc to lepiej wsadzić k03s. Jakby w założył hybrydę to konieczna byłaby ingerencja w soft, bo pewnie by przeładowywała.
Miałem to samo i walnięta była uszczelka od kolektora. Jeździło to tak 7 lat więc się nie stresuj. Wyszło przy montażu hybrydy, a też różne teorie słyszałem.
Masz nieszczelnosc przy kolektorze wydechowym. Pęknięty albo wydmuchalo uszczelke, bo sie poluzowaly szpilki. Jak sie rozgrzeje to problem znika. Dziękuję i do widzenia.
K03s bylo tylko w bexie fabrycznie. Seryjne wtryskiwacze z wersji 150/163 będą za słabe nawet na k03 jak chcesz maksa z niej wyciągnąć.
Odroznisz po ilości łopatek wirnika.
Zajrzyj do świec i zobacz czy tłoki nie są wymyte albo nie widać płynu na ściankach cylindrów. Tylko zrób to po dłuższym postoju.
Jak nie masz wycieków to płyn sam z siebie nie paruje i nasuwa się tylko jedno...
Najlepiej pomalować bezbarwnym dwuskładnikowym. Jak dobry lakier to nie ma mowy o odpryskach i innych śmiesznych historiach, którymi straszą spece od polerowania
Jak nie ma płynu w oleju to musi go spalać i przy takich ilościach powinien kopcic na biało. Sprawdz jak wyglądają świece. Obawiam się, że to prędzej popękana głowica niz sama uszczelka.