Skocz do zawartości
IGNOROWANY

B6 DIVISION


Nosb

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 86.1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • jozek726

    5819

  • Wandej

    4740

  • wladi

    3820

  • kaju

    3330

Top użytkownicy w tym temacie

W b5 miałem 1be- to zawieszenie jest chyba na niemieckie autostrady pomyślane - ani wyglądu auta ani komfortu na polskich drogach..Założyłem KW v.1 i było sztywniej ale przynajmniej można było nisko ustawić..Teraz mam 1bv w b6 i jest duzo lepiej niz na 1be- sztywniej ale praca zawieszenia dużo przyjemniejsza...no chyba ze to roznica w jakości b6 do b5 :wink:

A 1BE, to to samo, co 1BV pod względem wyglądu, tyle, że bardziej miękkie. 1BV uważam, że to tak strzał w dychę pod względem komfortu i wyglądu. Gwint jest uważam lepszy niż springi, ale za różnicę w komforcie i delikatną w wyglądzie ( przecież nikt nie opuści niżej od 1BV niż 2 cm, bo co to za jazda) to nie wiem czy średnio 2,5 tyś jest warte.

Ja kupiłem TA za tysia, wymieniłem za pincet i uważam, że gra nie warta świeczki. Tyle, że ponad rok pobujałem się i mam rozeznanie.

Z kolei, jak bym miał zawiechę 1BA, to myślę, że szybciej bym się skusił na gwint, gdyż nie znałbym 1BV :kox:

Hahaha masłomaślane,a le każdy wie o co kaman ;)

TA to nie gwint to kicha dla tych co chcą obniżyć auto pod remizę...

Z TTRS pasuje po przeróbkach, masz foty u mnie w wątku. W RS3 jest inna tarcza i nie podchodzi, więc zestawy 8P0 sobie odpuść.

Z tą kicha i remizą to trochę przesadzasz, nie jest to może rewelacja, ale nie kosztuje fortuny. Jeździłem na TA w Borze ze 3 lata i było OK, w audi niestety szybciej wychodzi bokiem, ale pewnie przez rozwiązanie zawieszenia. Jest mniej odczuwalny, ale szybciej wszystko dostaje w D - nie wiem jak inaczej to sprecyzować. Na pewno markowy jest lepszy, ale i przynajmniej dwa razy droższy. A nie po to jest gwint, żeby miekko było. Więc tak, czy siak zyskujesz na wyglądzie, a na komforcie tracisz. I choćby to był gwint z najwyższej półki, to tak właśnie to wygląda.

Szczerze mówiąc, to nie znam osoby która by jeździła na gwincie, nawet markowym i po 2-3 latach nie marudziła na dziwne zachowanie auta.

Koleżka ma w passku B5 APka, przez niecałe 2 lata był mega zadowolony, teraz zdecydował się na zwykłe amorki i co najwyżej springi, bo nie da rady nawet na kostce jeżdzić, tak wszystko trzeszczy.

Zresztą wszystko jest sprawą przyzwyczajenia :decayed:

Wiadomo każdy ma inne oczekiwania co do zawieszenia i kto ile jeździ. TA, FK, MTS, Supersport to wszystko niska półka i do roku przeciętnie do roku wytrzymuje, potem amorki puszczają, sprężyny robią się miękkie że wystarczy zalać bak do pełna i auto inaczej stoi. Na pewno prawdą jest że gwint jest bardziej komfortowy od 1BE/V i jest możliwość regulacji. Osobiście na gwincie latam ok 3lata i już jednego weitec'a wykończyłem, teraz wypadł H&R i już w samej średnicy tylnego amortyzatora jest spora różnica. Auto lepiej się prowadzi, dla mnie ideał. Zresztą kilka osób ze mną jechało i stwierdzili że gwint muszą mieć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W b5 miałem 1be- to zawieszenie jest chyba na niemieckie autostrady pomyślane - ani wyglądu auta ani komfortu na polskich drogach..Założyłem KW v.1 i było sztywniej ale przynajmniej można było nisko ustawić..Teraz mam 1bv w b6 i jest duzo lepiej niz na 1be- sztywniej ale praca zawieszenia dużo przyjemniejsza...no chyba ze to roznica w jakości b6 do b5 :wink:

A 1BE, to to samo, co 1BV pod względem wyglądu, tyle, że bardziej miękkie. 1BV uważam, że to tak strzał w dychę pod względem komfortu i wyglądu. Gwint jest uważam lepszy niż springi, ale za różnicę w komforcie i delikatną w wyglądzie ( przecież nikt nie opuści niżej od 1BV niż 2 cm, bo co to za jazda) to nie wiem czy średnio 2,5 tyś jest warte.

Ja kupiłem TA za tysia, wymieniłem za pincet i uważam, że gra nie warta świeczki. Tyle, że ponad rok pobujałem się i mam rozeznanie.

Z kolei, jak bym miał zawiechę 1BA, to myślę, że szybciej bym się skusił na gwint, gdyż nie znałbym 1BV :kox:

Hahaha masłomaślane,a le każdy wie o co kaman ;)

TA to nie gwint to kicha dla tych co chcą obniżyć auto pod remizę...

Z TTRS pasuje po przeróbkach, masz foty u mnie w wątku. W RS3 jest inna tarcza i nie podchodzi, więc zestawy 8P0 sobie odpuść.

Z tą kicha i remizą to trochę przesadzasz, nie jest to może rewelacja, ale nie kosztuje fortuny. Jeździłem na TA w Borze ze 3 lata i było OK, w audi niestety szybciej wychodzi bokiem, ale pewnie przez rozwiązanie zawieszenia. Jest mniej odczuwalny, ale szybciej wszystko dostaje w D - nie wiem jak inaczej to sprecyzować. Na pewno markowy jest lepszy, ale i przynajmniej dwa razy droższy. A nie po to jest gwint, żeby miekko było. Więc tak, czy siak zyskujesz na wyglądzie, a na komforcie tracisz. I choćby to był gwint z najwyższej półki, to tak właśnie to wygląda.

Szczerze mówiąc, to nie znam osoby która by jeździła na gwincie, nawet markowym i po 2-3 latach nie marudziła na dziwne zachowanie auta.

Koleżka ma w passku B5 APka, przez niecałe 2 lata był mega zadowolony, teraz zdecydował się na zwykłe amorki i co najwyżej springi, bo nie da rady nawet na kostce jeżdzić, tak wszystko trzeszczy.

Zresztą wszystko jest sprawą przyzwyczajenia :decayed:

Wiadomo każdy ma inne oczekiwania co do zawieszenia i kto ile jeździ. TA, FK, MTS, Supersport to wszystko niska półka i do roku przeciętnie do roku wytrzymuje, potem amorki puszczają, sprężyny robią się miękkie że wystarczy zalać bak do pełna i auto inaczej stoi. Na pewno prawdą jest że gwint jest bardziej komfortowy od 1BE/V i jest możliwość regulacji. Osobiście na gwincie latam ok 3lata i już jednego weitec'a wykończyłem, teraz wypadł H&R i już w samej średnicy tylnego amortyzatora jest spora różnica. Auto lepiej się prowadzi, dla mnie ideał. Zresztą kilka osób ze mną jechało i stwierdzili że gwint muszą mieć ;)

ze niby o mnie wspomniałeś :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pany kto tu lampy przerabiał na bixy regenerował malował i tak dalej ? dajcie namiar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwerty robi ciągle ?

Gwerty zaginął w akcji dawno już go nie ma na forum i kilku ludzi tak mi się wydaje wkurzył
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W b5 miałem 1be- to zawieszenie jest chyba na niemieckie autostrady pomyślane - ani wyglądu auta ani komfortu na polskich drogach..Założyłem KW v.1 i było sztywniej ale przynajmniej można było nisko ustawić..Teraz mam 1bv w b6 i jest duzo lepiej niz na 1be- sztywniej ale praca zawieszenia dużo przyjemniejsza...no chyba ze to roznica w jakości b6 do b5 :wink:

A 1BE, to to samo, co 1BV pod względem wyglądu, tyle, że bardziej miękkie. 1BV uważam, że to tak strzał w dychę pod względem komfortu i wyglądu. Gwint jest uważam lepszy niż springi, ale za różnicę w komforcie i delikatną w wyglądzie ( przecież nikt nie opuści niżej od 1BV niż 2 cm, bo co to za jazda) to nie wiem czy średnio 2,5 tyś jest warte.

Ja kupiłem TA za tysia, wymieniłem za pincet i uważam, że gra nie warta świeczki. Tyle, że ponad rok pobujałem się i mam rozeznanie.

Z kolei, jak bym miał zawiechę 1BA, to myślę, że szybciej bym się skusił na gwint, gdyż nie znałbym 1BV :kox:

Hahaha masłomaślane,a le każdy wie o co kaman ;)

TA to nie gwint to kicha dla tych co chcą obniżyć auto pod remizę...

Z TTRS pasuje po przeróbkach, masz foty u mnie w wątku. W RS3 jest inna tarcza i nie podchodzi, więc zestawy 8P0 sobie odpuść.

Z tą kicha i remizą to trochę przesadzasz, nie jest to może rewelacja, ale nie kosztuje fortuny. Jeździłem na TA w Borze ze 3 lata i było OK, w audi niestety szybciej wychodzi bokiem, ale pewnie przez rozwiązanie zawieszenia. Jest mniej odczuwalny, ale szybciej wszystko dostaje w D - nie wiem jak inaczej to sprecyzować. Na pewno markowy jest lepszy, ale i przynajmniej dwa razy droższy. A nie po to jest gwint, żeby miekko było. Więc tak, czy siak zyskujesz na wyglądzie, a na komforcie tracisz. I choćby to był gwint z najwyższej półki, to tak właśnie to wygląda.

Szczerze mówiąc, to nie znam osoby która by jeździła na gwincie, nawet markowym i po 2-3 latach nie marudziła na dziwne zachowanie auta.

Koleżka ma w passku B5 APka, przez niecałe 2 lata był mega zadowolony, teraz zdecydował się na zwykłe amorki i co najwyżej springi, bo nie da rady nawet na kostce jeżdzić, tak wszystko trzeszczy.

Zresztą wszystko jest sprawą przyzwyczajenia :decayed:

Wiadomo każdy ma inne oczekiwania co do zawieszenia i kto ile jeździ. TA, FK, MTS, Supersport to wszystko niska półka i do roku przeciętnie do roku wytrzymuje, potem amorki puszczają, sprężyny robią się miękkie że wystarczy zalać bak do pełna i auto inaczej stoi. Na pewno prawdą jest że gwint jest bardziej komfortowy od 1BE/V i jest możliwość regulacji. Osobiście na gwincie latam ok 3lata i już jednego weitec'a wykończyłem, teraz wypadł H&R i już w samej średnicy tylnego amortyzatora jest spora różnica. Auto lepiej się prowadzi, dla mnie ideał. Zresztą kilka osób ze mną jechało i stwierdzili że gwint muszą mieć ;)

ze niby o mnie wspomniałeś :grin:

Między innymi o Tobie :decayed: we wtorek się widzimy na europie centralnej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwerty robi ciągle ?

Gwerty zaginął w akcji dawno już go nie ma na forum i kilku ludzi tak mi się wydaje wkurzył

czym wkurzył? że się na forum nie loguje? bo nie uwierzę w coś takiego, że zostawił nie zamknięte sprawy z ludźmi, kontakt z nim jest cały czas chociażby telefoniczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W b5 miałem 1be- to zawieszenie jest chyba na niemieckie autostrady pomyślane - ani wyglądu auta ani komfortu na polskich drogach..Założyłem KW v.1 i było sztywniej ale przynajmniej można było nisko ustawić..Teraz mam 1bv w b6 i jest duzo lepiej niz na 1be- sztywniej ale praca zawieszenia dużo przyjemniejsza...no chyba ze to roznica w jakości b6 do b5 :wink:

A 1BE, to to samo, co 1BV pod względem wyglądu, tyle, że bardziej miękkie. 1BV uważam, że to tak strzał w dychę pod względem komfortu i wyglądu. Gwint jest uważam lepszy niż springi, ale za różnicę w komforcie i delikatną w wyglądzie ( przecież nikt nie opuści niżej od 1BV niż 2 cm, bo co to za jazda) to nie wiem czy średnio 2,5 tyś jest warte.

Ja kupiłem TA za tysia, wymieniłem za pincet i uważam, że gra nie warta świeczki. Tyle, że ponad rok pobujałem się i mam rozeznanie.

Z kolei, jak bym miał zawiechę 1BA, to myślę, że szybciej bym się skusił na gwint, gdyż nie znałbym 1BV :kox:

Hahaha masłomaślane,a le każdy wie o co kaman ;)

TA to nie gwint to kicha dla tych co chcą obniżyć auto pod remizę...

Z TTRS pasuje po przeróbkach, masz foty u mnie w wątku. W RS3 jest inna tarcza i nie podchodzi, więc zestawy 8P0 sobie odpuść.

Z tą kicha i remizą to trochę przesadzasz, nie jest to może rewelacja, ale nie kosztuje fortuny. Jeździłem na TA w Borze ze 3 lata i było OK, w audi niestety szybciej wychodzi bokiem, ale pewnie przez rozwiązanie zawieszenia. Jest mniej odczuwalny, ale szybciej wszystko dostaje w D - nie wiem jak inaczej to sprecyzować. Na pewno markowy jest lepszy, ale i przynajmniej dwa razy droższy. A nie po to jest gwint, żeby miekko było. Więc tak, czy siak zyskujesz na wyglądzie, a na komforcie tracisz. I choćby to był gwint z najwyższej półki, to tak właśnie to wygląda.

Szczerze mówiąc, to nie znam osoby która by jeździła na gwincie, nawet markowym i po 2-3 latach nie marudziła na dziwne zachowanie auta.

Koleżka ma w passku B5 APka, przez niecałe 2 lata był mega zadowolony, teraz zdecydował się na zwykłe amorki i co najwyżej springi, bo nie da rady nawet na kostce jeżdzić, tak wszystko trzeszczy.

Zresztą wszystko jest sprawą przyzwyczajenia :decayed:

Wiadomo każdy ma inne oczekiwania co do zawieszenia i kto ile jeździ. TA, FK, MTS, Supersport to wszystko niska półka i do roku przeciętnie do roku wytrzymuje, potem amorki puszczają, sprężyny robią się miękkie że wystarczy zalać bak do pełna i auto inaczej stoi. Na pewno prawdą jest że gwint jest bardziej komfortowy od 1BE/V i jest możliwość regulacji. Osobiście na gwincie latam ok 3lata i już jednego weitec'a wykończyłem, teraz wypadł H&R i już w samej średnicy tylnego amortyzatora jest spora różnica. Auto lepiej się prowadzi, dla mnie ideał. Zresztą kilka osób ze mną jechało i stwierdzili że gwint muszą mieć ;)

Dokładnie, ciężko na jednej szali stawiać gwint za 1000 i za 2500. Nie mam porównania z gwintami, bo jeździłem tylko na jednej marce. Co do 1BV, to też jest sztywno, wiadomo nie tak jak na TA, szczególnie to czuć na szybszych zakrętach. Ale tak, jak wyżej pisałem przy gwincie trzeszcze strasznie autko, uszczelki w drzwiach na nierównościach się odzywają. Do tego zakres pracy wahaczy jest inny i tym samym się szybciej zużywają i je słychać. Buda zbytnio pracuje, bo nie ma co odbierać drgań....

Ale reasumując gwint, to gwint i nikt nie kupuje go dla wygody, tylko dla wyglądu, aaa to też istotna sprawa :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwerty robi ciągle ?

Gwerty zaginął w akcji dawno już go nie ma na forum i kilku ludzi tak mi się wydaje wkurzył

czym wkurzył? że się na forum nie loguje? bo nie uwierzę w coś takiego, że zostawił nie zamknięte sprawy z ludźmi, kontakt z nim jest cały czas chociażby telefoniczny.
To przeczytaj o temat o imitacji samopoziomu. Już rok czekamy i zero odpowiedzi. A pieniądze poszły.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


To przeczytaj o temat o imitacji samopoziomu. Już rok czekamy i zero odpowiedzi. A pieniądze poszły.

:shock3: szukam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamienię nerke na 2.7bit :slina:

chłopie jak z ATLa byś na BiTT się przesiadł to pierwsze krzaki są Twoje z taką mocą :decayed:

Zamienię nerke na 2.7bit :slina:

a masz je jeszcze w stanie?

zapaskudzone olejem są :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propo Gwertego, mam z nim kontakt i wiem ze sie nie loguje na forum bo ma teraz duzo spraw na glowie. Ale jesli cos komus pominal albo jakas inna sprawa to prosze dzwonic do niego na telefon. Zawsze odbierze. To sa jego slowa i prosil zeby przekazac ze wszystko mozna z nim telefonicznie ugadac. Jesli cos to sluze numerem. Ale jest tez numer w podpisie jego profilu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie mnie Flyer dzisiaj przewiozl:kox: c**j tam alt te wasze żałosne diesle to są dopiero zawalidrogi :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...