Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Propozycja rozwiązania brania OLEJU w silniku 2.0 ALT


Attis3

Rekomendowane odpowiedzi

Poszukam jutro w robocie takich pierścieni:naughty: BTW Pierścienie można wymienić nie ruszając głowicy:whistling: Roboty trochę jest bo najlepiej byłoby wytargać silnik albo go podwiesić i usunąć sanki. Wtedy micha w dół ,pompa olejowa i wał razem z tłokami. Jak kompresja jest oki to można by tak robić. Koszta żadne jeśli się robi samemu bo tylko dojdzie uszczelka miski (może uszczelniacze wału) no i pierścienie:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3.9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

kumpel twierdzi, że w 318 pobór oleju jest również od nowości i również bierze udział w tym odma. Sprawdziłem na forum dedykowanym bmw serii 3 i faktycznie znalazłem posty na ten temat...czyżby Niemcy nie umieli zrobić silnika benzynowego?

Wygląda na to, że niestety grupa VW/Audi ostatnimi czasy nie potrafi stworzyć normalnego silnika (ostatnie dobre motory skończyły się chyba w B5, bo potem w miarę bezproblemowe to chyba tylko 1.9TDI i 1.8T); ich silniki albo żrą olej albo mają problemy z rozrządem. Z drugiej strony może potrafią, ale im się to nie kalkuluje bo na cholerę im silnik z którym ktoś będzie przyjeżdżał tylko na wymianę oleju itp. :eusathink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno silniki Toyoty D4D rowniez lubia olej. Tylko tam jest go duzy zapas w misce. Silnik zalewasz 5l a do normalnego smarowania wystarcza 3l wiec komunikat pojawia sie bardzo zadko. Za to dolewki konkretne.

U kolegi w mazdzie 6 z 2009 silnik diesla, nie pamietam typu silnika rowniez pobiera olej. Dolewki robi srednio co 600km. Srednio jak liczyl wychodzi 200-300 ml na 1000km.

Wydaje mi sie ze to nie tylko silniki z grup VAG , ale wszystkie wykonywane w najnowszych technologiach z mocno wyśrubowanymi parametrami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno silniki Toyoty D4D rowniez lubia olej. Tylko tam jest go duzy zapas w misce. Silnik zalewasz 5l a do normalnego smarowania wystarcza 3l wiec komunikat pojawia sie bardzo zadko. Za to dolewki konkretne.

U kolegi w mazdzie 6 z 2009 silnik diesla, nie pamietam typu silnika rowniez pobiera olej. Dolewki robi srednio co 600km. Srednio jak liczyl wychodzi 200-300 ml na 1000km.

Wydaje mi sie ze to nie tylko silniki z grup VAG , ale wszystkie wykonywane w najnowszych technologiach z mocno wyśrubowanymi parametrami.

To też fakt, silniki są coraz bardziej obciążone- nowe konstrukcje w bardzo dużej ilości mają przynajmniej jedną turbinę i przy pojemności 1.0 moce przekraczające 100KM (np.: Ford 1.0 EcoBoost czy też silnik Renault 1.2TCe albo VW 1.2/1.4 TFSI). Cały ten pieprz..y downsizing dzieje się pod szlachetnym hasłem walki o ekologię i ochronę środowiska poprzez mniejsze spalanie; tylko gdzie tu ma być ekologia w przypadku silnika 1.4TFSI montowanego do wielkiego Sharana? Znajomy ma taki sprzęt w dodatku ze skrzynią DSG i z tego co wiem to spalanie tego samochodu ma niewiele wspólnego z ekologią :facepalm: Wczoraj lub przedwczoraj rozmawiałem z mechanikiem i mówił mi o samochodzie, który ma wpisane w instrukcję pobór oleju na poziomie do 2L/1000km jako normę; będąc u Niego następnym razem zapytam jeszcze raz o to auto i wrzucę tutaj o jaką konkretnie markę i model chodzi. Producenci zaczynają się w ten sposób zabezpieczać przed ewentualnymi roszczeniami klientów :kox:

---------- Post dopisany at 10:28 ---------- Poprzedni post napisany at 10:21 ----------

Co do Toyoty to poprzez mojego mechanika poznałem człowieka który ma od nowości Avensisa II z silnikiem 1.8VVTi i w kwestii poboru oleju nie ustępuje ten silnik naszym ALTom ani trochę :decayed: Wciąga w okolicach 0,8L/1000km i to w zasadzie od nowości; akcja serwisowa w ASO również zbytnio nie poprawiła sytuacji; facet na swoje szczęście jest dość flegmatyczny więc bezstresowo stwierdził, że "dolewa i jeździ i tak już od kilku lat, a że auto poza tym sprawuje się całkiem nieźle to pewnie jeszcze przez kilka lat będzie dolewał bo nie zamierza się Toyoty pozbywać" :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może to o to chodzi żeby silniki brały olej. Branża olejowa na tym zyskuje na pewno.:grin: A i serwisy mają ruch w interesie:grin:. Żyjemy w czasach kiedy wszystko się musi wzajemnie nakręcać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może to o to chodzi żeby silniki brały olej. Branża olejowa na tym zyskuje na pewno.:grin: A i serwisy mają ruch w interesie:grin:. Żyjemy w czasach kiedy wszystko się musi wzajemnie nakręcać.

A i ta cała ekologia na tym zyskuje, bo przecież nie ma nic zdrowszego dla środowiska niż spalony olej:banan:Kiedyś walczono z dwusuwami a obecne eko cudeńka puszczają więcej oleju w wydech niż syrenka:kox:

Kolejny raz już pragnę zwrócić uwagę że problem ten dotyczy większości marek i przede wszystkim aut spełniających normę od EURO IV w górę.

Poczytajcie o mazda, nissan, toyota, opel, oczywiście cała grupa silników 2.0 VAG. Wszędzie gdzie zaczęto stosować oleje energooszczędne i dostosowywać do nich pierścienie. Olej energooszczędny wytwarza cieńszy i słabszy film olejowy więc należy zastosować pierścienie o zmniejszonym nacisku na ścianki cylindra. I tu zaczynają się schody właśnie:decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam dla mnie branie oliwy świadczy o zużyciu - pierścieni - silnika chyba po 200 tys u wszystkich będą więcej lub mniej brały olej , wiadomo że znaczenie ma jakość wykonania tych części no i jak ktoś używał auto - jakim stylem jeździł czy często wymieniał olej i czy dobrego używał itp :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pany jak coś mam dostęp do pierścieni PRIMA:naughty:

Wysyłane z mojego HTC One X za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pany jak coś mam dostęp do pierścieni PRIMA:naughty:

Wysyłane z mojego HTC One X za pomocą Tapatalk 2

Jak możesz Andrzej to wrzuć fotki jak one wyglądają; będziemy mieć porównanie czym dokładnie się różnią :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile trzeba poświęcić czasu i cierpliwości w czytaniu co na niektóre wypowiedzi. Więc co. Remont remontowi nie równy. Wymienić pierścienie, każdy mechanik potrafi. Zmierzyć tuleje, w której pracuje tłok z nowym pierścieniem/pierścieniami, nie bardzo się da, czy nie ma jak sprawdzić tej szczelności, przylegania. Pytam o to, bo wygląda na to, że jak pobiera olej, to wynika to z faktu, że przełazi on nadal przez pierścienie. Czyli miedzy pierścieniami a tuleją. Przez nowe pierścienie przełazi jak tuleja jest powiększona, tzn. wytarta o te kilka kilkaset mikrometrów. Wówczas nowe oryginalne pierścienie nie są w stanie się tak rozprężać aby super zbierać/nie przepuszczać olej.

Hm?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak - gdyby to było w 100% pewne to bym to nawet teraz poszedł to robić ale... jak mają się do tego te pierścienie na tłokach ?

Przecież to podobno one są powodem ubywania oleju... Sam niewiem czy próbować czy nie ?!

Bzdury, bzdury, gdyby to była wina pierścienie to za każdym ALT ciągnęłaby się biała zasłona dymna...

A jeśli decydujecie się już na wymianę pierścieni, bez ściągania głowicy :shock3::shock3::shock3: to jak mierzycie owalność tulei ?

---------- Post dopisany at 22:38 ---------- Poprzedni post napisany at 22:32 ----------

a>

Panowie przepraszam za rysunek - nie mam zdolności plastycznych.

Po wielu godzinach studiowania tego silnika w garażu doszliśmy ze znajomym mechaniorem do następującego wniosku:

"powodem gubienia oleju przez silnik 2.0 ALT jest wada konstrukcyjna odmy olejowej, która zamiast zwracać olej do silnika, większą jego część wali w dolot." Zostało to sprawdzone poprzez założenie między trójnikiem a dolotem pojemnika w stylu "catch oil". Wynik badania: 95% ubytku w pojemniku. 5% prawdopodobnie w dość długich wężach z powodu braku miejsca. Właśnie dlatego postanowiłem poświęcić jedną odmę i 1 trójnik a także część środkową dolotu na pewien eksperyment. Odciąłem część wylotową trójnika w miejscu czerwonej kreski na rysunku i zaczopowałem starannie jego wylot. Następnie do dolotu podłączyłem wąż, którego drugi koniec wylądował w gruszce odmy. W ten sposób silnik nie wypluwa oleju prosto w dolot a jest zmuszony zwrócić go do odmy. Nie wiem co o tym myślicie. Opowiedzcie się proszę!! Zrobiłem 2000 km - stan na bagnecie max. Wcześniej 0,5 L na 1000 km. :)

Jeśli wcześniej brał a po modernizacji nie bierze, tzn., że Twój patent działa, w przyszłym tygodniu zastosuję to w aucie mojego syna i na pewno dam znaka, pozdrawiam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego piszesz, że bzdury. Nie znam się na mechanice tylko na elektronice. Wiemtyle, że jest tuleja, w której pracuje tłok owinięty pierścieniami. Pod tłokiem znajduje się olej. Tłok pracuje do góry i na dół. Za tłokiem od dołu idzie olej. Tłok pracuje w rytm mieszanki paliwowo powietrznej wpuszczenej od góry przez wtryskiwacze benzynowe (gazowe LPG). Czyli mamy etapy sprężenia, rozprężenia i jeszcze chyba dwa pośrednie. Musiałbym dokładnie zobaczyć w googlach filmik z etapów pojawiających się w cylindrze. Mamy więc poruszanie się tłoka i oleju za nim. Jeśli więc olej będzie przedostawał się od dołu tłoka przez pierścienie do komory spalania, w ilości większej niż tylko wymagany film olejowy na ściance cylindra, to będzie on spalany jak spala się mieszanka benzyny z powietrzem.

Silnik czterosuwowy

cylinder_t_ok.jpg

To była pierwsza sprawa. Olej przełazi przez pierścienie od dołu do góry i jest spalany.

Druga rzecz, to wpływ sprężanego powietrza w cylindrze na olej znajdujący się pod tłokiem. Powietrze sprężenia w pewnym stopniu wystarczającym przechodzi przez pierścienie w dół, powodując wzrost ciśnienia w misce olejowej czyli w obwodzie smarowania, czyli wzrost ciśnienia wydobywającego się z naszej pokrywy zaworów. Wówczas przenosi się to na zwiększenie się ciśnienia oleju wydobywającego się z pokrywy zaworów, czyli olej pod dużym ciśnieniem jest wciskany w czwórnik. Z kolei czwórnik powinien odprowadzać cały olej spowrotem do miski przez odmę. Skoro czwórnik ma sprawność, np. 80% lub mniej 70% odzyskiwania oleju, to reszta oleju czyli 20% lub więcej 30% trafia do przepustnicy i dalej do kolektora dolotowego. Z tamtąd olej razem z powietrzem, a powinno być samo powietrze, łączy się z paliwem tworząc mieszankę paliwowo-olejowo-powietrzną, co powoduje spalanie oleju.

W obu przypadkach jest to wg mnie wina pierścieni. W pierwszym opisie przepuszczają one olej od dołu do komory spalania podczas ruchu tłoka na dół, w drugim etapie, przepuszczają one sprężone powietrze do obiegu olejowego, co powoduje, że olej jest wciskany dolotem do mieszanki czyli również do komory spalania. Tak źle i ak nie dobrze. W obu przypadkach wynika to wg mnie jak juz pisałem z nieszczelności pierścieni.

Rozwiązanie kolegi z pierwszego postu z tą przeróbką odmy, tu w tym wątku, jest uzasadnione wg mnie tym, że więcej oleju przedostawało się przez dolot u niego, przez zwiększające się ciśnienie powietrza w obiegu oleju podczas etapu sprężania powietrza w cylindrze, niż oleju przedostającego się do cylindra od dołu tłoka podczas ruchu tłoka w dół.

Proszę teraz Wy oceńcie mój pogląd.

---------- Post dopisany at 23:40 ---------- Poprzedni post napisany at 23:24 ----------

Jeśliby wpływ sprężanego powietrza w cylindrze/cylindrach miał rzeczywiście tak istotne znaczenie na olej znajdujący się pod tłokiem, to powodowałoby to, że przekroczylibyśmy normowy przez inżynierów założony minimalny poziom oleju w misie olejowej co powodowałoby w konsekwencji zaświecanie się kontrolki OIL MIN. Hm. Chyba proste rozumowanie. Czyż nie ? Co myślicie na temat wzrostu ciśnienia powietrza w misie olejowej, które powoduje, że oleju w misie jest mniej i czujnik poziomu oleju to odnotowuje jako OIL MIN ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego piszesz, że bzdury. Nie znam się na mechanice tylko na elektronice. Wiemtyle, że jest tuleja, w której pracuje tłok owinięty pierścieniami. Pod tłokiem znajduje się olej. Tłok pracuje do góry i na dół. Za tłokiem od dołu idzie olej. Tłok pracuje w rytm mieszanki paliwowo powietrznej wpuszczenej od góry przez wtryskiwacze benzynowe (gazowe LPG). Czyli mamy etapy sprężenia, rozprężenia i jeszcze chyba dwa pośrednie. Musiałbym dokładnie zobaczyć w googlach filmik z etapów pojawiających się w cylindrze. Mamy więc poruszanie się tłoka i oleju za nim. Jeśli więc olej będzie przedostawał się od dołu tłoka przez pierścienie do komory spalania, w ilości większej niż tylko wymagany film olejowy na ściance cylindra, to będzie on spalany jak spala się mieszanka benzyny z powietrzem.

Silnik czterosuwowy

http://s17.postimg.org/6v2vw88rv/cylinder_t_ok.jpg

To była pierwsza sprawa. Olej przełazi przez pierścienie od dołu do góry i jest spalany.

Druga rzecz, to wpływ sprężanego powietrza w cylindrze na olej znajdujący się pod tłokiem. Powietrze sprężenia w pewnym stopniu wystarczającym przechodzi przez pierścienie w dół, powodując wzrost ciśnienia w misce olejowej czyli w obwodzie smarowania, czyli wzrost ciśnienia wydobywającego się z naszej pokrywy zaworów. Wówczas przenosi się to na zwiększenie się ciśnienia oleju wydobywającego się z pokrywy zaworów, czyli olej pod dużym ciśnieniem jest wciskany w czwórnik. Z kolei czwórnik powinien odprowadzać cały olej spowrotem do miski przez odmę. Skoro czwórnik ma sprawność, np. 80% lub mniej 70% odzyskiwania oleju, to reszta oleju czyli 20% lub więcej 30% trafia do przepustnicy i dalej do kolektora dolotowego. Z tamtąd olej razem z powietrzem, a powinno być samo powietrze, łączy się z paliwem tworząc mieszankę paliwowo-olejowo-powietrzną, co powoduje spalanie oleju.

W obu przypadkach jest to wg mnie wina pierścieni. W pierwszym opisie przepuszczają one olej od dołu do komory spalania podczas ruchu tłoka na dół, w drugim etapie, przepuszczają one sprężone powietrze do obiegu olejowego, co powoduje, że olej jest wciskany dolotem do mieszanki czyli również do komory spalania. Tak źle i ak nie dobrze. W obu przypadkach wynika to wg mnie jak juz pisałem z nieszczelności pierścieni.

Rozwiązanie kolegi z pierwszego postu z tą przeróbką odmy, tu w tym wątku, jest uzasadnione wg mnie tym, że więcej oleju przedostawało się przez dolot u niego, przez zwiększające się ciśnienie powietrza w obiegu oleju podczas etapu sprężania powietrza w cylindrze, niż oleju przedostającego się do cylindra od dołu tłoka podczas ruchu tłoka w dół.

Proszę teraz Wy oceńcie mój pogląd.

---------- Post dopisany at 23:40 ---------- Poprzedni post napisany at 23:24 ----------

Jeśliby wpływ sprężanego powietrza w cylindrze/cylindrach miał rzeczywiście tak istotne znaczenie na olej znajdujący się pod tłokiem, to powodowałoby to, że przekroczylibyśmy normowy przez inżynierów założony minimalny poziom oleju w misie olejowej co powodowałoby w konsekwencji zaświecanie się kontrolki OIL MIN. Hm. Chyba proste rozumowanie. Czyż nie ? Co myślicie na temat wzrostu ciśnienia powietrza w misie olejowej, które powoduje, że oleju w misie jest mniej i czujnik poziomu oleju to odnotowuje jako OIL MIN ?

Z grubsza wszystko się zgadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby to ciśnienie w karterze było tak wysokie jak piszesz to przy odkręceniu korka wlewu oleju, to wyobraź sobie co by się działo... Koniec wywodów, bo moglibyśmy książkę tu napisać, niech wypowie się tutaj ktoś kto zmodyfikował odmę w swoim ALT...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc wszystko zależy od jakości trzech podzespołów. Tulei oraz tłoków z pierścieniami. Jeśli są one, te trzy pozycje, ze sobą super spasowane/dopasowane, że "myszka się nie prześlizgnie" między nimi, to nie prześlizgnie się również olej z dołu, z miski olejowej, do góry, do cylindra, podczas pracy tłoka na dół oraz, że nie prześlizgnie się również sprężone powietrze z góry, z cylindra, na dół, do miski olejowej, czyli nie podniesie to ciśnienia na wylocie pokrywy zaworów czyli oleju normowego założonego przez inżynierów na czwórniku, czyli czwórnik w 99.9% odseparuje olej od "powietrza", czyli spełni swoje zadanie i skieruje olej do odmy w całości, pozostawiając czysty dolot, czyli czystą komorę spalania w cylindrze, czyli będzie czysta mieszanka paliwowo-powietrzną. Brak zwiększonego ciśnienia oleju w misce olejowej nie spowoduje, zmniejszenie stanu oleju w misie, eliminując pojawienie się OIL MIN na Fis'ie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby to ciśnienie w karterze było tak wysokie jak piszesz to przy odkręceniu korka wlewu oleju, to wyobraź sobie co by się działo... Koniec wywodów, bo moglibyśmy książkę tu napisać, niech wypowie się tutaj ktoś kto zmodyfikował odmę w swoim ALT...

Nie jeden taki tutaj jest i c**j to daje z przeproszeniem. Zalany byłby cały dolot przy takich ilosciach oleju a spojrzcie na np przepustnice które pewnie są dosyć czyste.

Dajcie jeszcze raz link do tych pierścieni to ściągne jutro taki indeks do firmy i zrobie foty:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co rozumiesz prez, cyt. "Nie jeden taki tutaj jest i c**j to daje z przeproszeniem."

Chodzi o to, że wysokie ciśnienie się wydostaje z korka oleju i że pryska ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co rozumiesz prez, cyt. "Nie jeden taki tutaj jest i c**j to daje z przeproszeniem."

Chodzi o to, że wysokie ciśnienie się wydostaje z korka oleju i że pryska ?

Chodzi o to że kilka osob przeprowadzało modyfikacje odmy ale nie zmiejszało to poboru oleju. Niektórzy robili układy zamkniete z pominięciem dolotu i też to nic nie dawało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli, że ma potocznie mówiąc/pisząc - przedmuchy ?

---------- Post dopisany at 00:17 ---------- Poprzedni post napisany at 00:16 ----------

Yhm. Przepraszam za wyrażenie przedmuchy, myślałem, że kolega ma to akurat na myśli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...