Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 2.2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

mam pytanie jak to jest z cenami motorów na zimę, mianowicie poszukuję konkretnego motoru i od jakiegoś miesiąca ceny poszły w dół , czy z początkiem przyszłego sezonu ceny znów podskoczą ? jak to jest ? :mysli: planuję zakup motoru w okolicach marca ( no przynajmniej wtedy zacznę nie tylko przeglądać min allegro ale będę już oglądał konkretne sztuki)

Opublikowano

Myślę, że jak kupować to teraz czyli listopad, grudzień, styczeń. W marcu ceny mogą już lekko iść w górę... Na początku sezonu na pewno będzie sporo drożej.

Opublikowano

Myślę, że jak kupować to teraz czyli listopad, grudzień, styczeń. W marcu ceny mogą już lekko iść w górę... Na początku sezonu na pewno będzie sporo drożej.

czyli co jeśli dziś np motor kosztuje powiedzmy 15k to w marcu będzie droższy mimo iż rok starszy :mysli: - pytam bo nie wiem ale jakoś nie widzę w tym logiki :cool1:

Opublikowano

no może być ciut droższy ale jak sam zauważyłeś dojdzie mu rok więc cena za dużo nie podskoczy, co innego jeżeli np będziesz patrzeć na rocznik wyżej to wtedy będzie już różnica

Opublikowano

Poprostu im bliżej do rozpoczęcia sezonu tym stosunkowo droższe motocykle

Opublikowano

Miszka, przy zakupie motocykla rocznik nie ma większego znaczenia. Nie ma reguły. Ja mam Virago '97 i niedawno orientowałem się w cenach. Rozbieżność od 10 do 15 tysięcy. Decydujący i najważniejszy jest stan techniczny oraz ilość i jakość zamontowanych dodatków (gmole, sakwy, kufry, oparcia, manetki, aerografy... lista jest nieskończona). Motocykl to nie samochód. Zupełnie inne podejście. Znam takich, którzy swoje sprzęty trzymają zimą w domu w salonie :>. Kupując od motocyklisty zapłacisz za moto mniej więcej tyle samo na koniec czy na początek sezonu (czyli kalendarzowo rok później). Kupując od handlarza musisz liczyć się z tym, że wiosną krzyczą kosmiczne pieniądze.

Opublikowano

Miszka, przy zakupie motocykla rocznik nie ma większego znaczenia. Nie ma reguły. Ja mam Virago '97 i niedawno orientowałem się w cenach. Rozbieżność od 10 do 15 tysięcy. Decydujący i najważniejszy jest stan techniczny oraz ilość i jakość zamontowanych dodatków (gmole, sakwy, kufry, oparcia, manetki, aerografy... lista jest nieskończona). Motocykl to nie samochód. Zupełnie inne podejście. Znam takich, którzy swoje sprzęty trzymają zimą w domu w salonie :>. Kupując od motocyklisty zapłacisz za moto mniej więcej tyle samo na koniec czy na początek sezonu (czyli kalendarzowo rok później). Kupując od handlarza musisz liczyć się z tym, że wiosną krzyczą kosmiczne pieniądze.

w moim przypadku rok ma znaczenie bo przypada na zmianę modelu i w ostatnim czasie widziałem na allegro kilka sztuk w nowej budzie, co do dodatków to raczej kufry itp mnie nie interesują

może powiem tak szukam Kawasaki Z 750 i w 2007 była zmiana modelu :gwizdanie:

Opublikowano

Miszka, przy zakupie motocykla rocznik nie ma większego znaczenia. Nie ma reguły. Ja mam Virago '97 i niedawno orientowałem się w cenach. Rozbieżność od 10 do 15 tysięcy. Decydujący i najważniejszy jest stan techniczny oraz ilość i jakość zamontowanych dodatków (gmole, sakwy, kufry, oparcia, manetki, aerografy... lista jest nieskończona). Motocykl to nie samochód. Zupełnie inne podejście. Znam takich, którzy swoje sprzęty trzymają zimą w domu w salonie :>. Kupując od motocyklisty zapłacisz za moto mniej więcej tyle samo na koniec czy na początek sezonu (czyli kalendarzowo rok później). Kupując od handlarza musisz liczyć się z tym, że wiosną krzyczą kosmiczne pieniądze.

w moim przypadku rok ma znaczenie bo przypada na zmianę modelu i w ostatnim czasie widziałem na allegro kilka sztuk w nowej budzie, co do dodatków to raczej kufry itp mnie nie interesują

może powiem tak szukam Kawasaki Z 750 i w 2007 była zmiana modelu :gwizdanie:

Miszka, poczytaj na forach o tym motorku, zmienisz zdanie :wink4:

Swoją drogą, pomyśl, teraz potencjalnych kupców jest 10ciu, przyjdzie wiosna i takich ludzi jak Ty będzie setka, dlatego wolę kupić motor teraz i niech sobie stoi, no i przez zimę każdy picuje bryki i kryje różne wady po to żeby wiosną sprzedać taki sprzęt napalonemu kupcowi, a wiadomo że prędzej czy później go sprzeda :)

Opublikowano

ja mam Kawę Z750S 2006r i zadnej rewlki w nim nie widze

niby 110kM, a jezdzi jak 75konne suzuki SV

na Twoim miejscu zastanowiłbym sie nad jakąś suzuką

Opublikowano

SV to Vka a więc nie potrzebuje sporej mocy żeby pozamiatać tyłem

Miszka miał na myśli wersję N

Opublikowano

Z1000 zbiera sie jak sportowa 600, Z750 nie jedzie :decayed::kox:

Opublikowano

Z1000 zbiera sie jak sportowa 600, Z750 nie jedzie :decayed::kox:

:polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew:

ale to prawda

Opublikowano

Pomyśl sam dlaczego taki rocznik stoi tak tanio, w przeciwieństwie do innych tego typu motocykli, innych marek :)

Coś w tym musi być, a ile masz zamiar przeznaczyć na ubiór?

Opublikowano

Pomyśl sam dlaczego taki rocznik stoi tak tanio, w przeciwieństwie do innych tego typu motocykli, innych marek :)

Coś w tym musi być, a ile masz zamiar przeznaczyć na ubiór?

Pucek to jest przykład pierwszy lepszy :gwizdanie:

jeśli chodzi o strój to liczyłem ok 2k nie więcej nie będę się lansował :decayed:[br]Dopisany: 01 Listopad 2011, 16:07_________________________________________________Pucek np Bandity chodzą podobnie więc nie wiem co masz na myśli mówiąc, żebym się zastanowił dlaczego Kawa tania :mysli:

Opublikowano

Z 2tzl bedzie ciezko kupic cos na prawde dobrego

nie bierz "olejaka" tylko chlodzonego woda

na poczatek dobrym motorkiem bedzie suzuki Sv650

Opublikowano

Z 2tzl bedzie ciezko kupic cos na prawde dobrego

nie bierz "olejaka" tylko chlodzonego woda

na poczatek dobrym motorkiem bedzie suzuki Sv650

Tak, na początek na pierwszy motor SV650, idealna opcja żeby lekko odkręcić i polecieć bokiem, fakt jest taki że nikt tego motocykla nie poleci na pierwszy motor :rolleyes:

Miszka, ja kupuję Hondę :wink4:

Opublikowano

Mozna jeszcze zapodac CBF600Hornet

to juz niezla wscieklizna

Opublikowano

Mozna jeszcze zapodac CBF600Hornet

to juz niezla wscieklizna

Szerszeń jest łatwiejszy do opanowania niż SV650, gdyż honda zaczyna jechać dopiero od 6tyś obrotów, a SV z samego dołu dlatego tego nikt nie poleca

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...