Skocz do zawartości
IGNOROWANY

B8 TrOOOOp


alvaro

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 34.5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • wrclaguna

    2274

  • Hohe

    1836

  • Gibons

    1520

  • mumen

    995

Top użytkownicy w tym temacie

no dokladnie.. a jeszcze lepiej skora wentylowana :P ale jak sie kupuje uzywke to nie mozna marudzic ;-) znalesc pol skore w pelnej elektryce i grzana troche trudno..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam wentylacji i nie brakuje mi tego. Mam grzanie ale rzadko wykorzystuję.

W poprzednim samochodzie miałem skórę pełną i w zimie non stop dogrzewałem zanim powietrze w samochodzie nagrzało się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, musisz tylko skręcić koło. Bardzo fajny dostęp.

W nadkole jest 6 wkrętów, ale jest tez plastikowy nit rozprezny. Rozumiem ze całego nadkola nie sciagam? do odkrecenia sa wkrety od strony halogenu i cos jeszcze?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, musisz tylko skręcić koło. Bardzo fajny dostęp.

W nadkole jest 6 wkrętów, ale jest tez plastikowy nit rozprezny. Rozumiem ze całego nadkola nie sciagam? do odkrecenia sa wkrety od strony halogenu i cos jeszcze?

Wy tak na poważnie doradzacie?

Wyrywasz plastikową osłonę halogena. Pozniej masz go na wierzchu. Odkecasz go, na dwa torxy jest przymocowany.

Wymieniasz żarówkę, przykrecasz, wciskasz osłonę. Koniec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, musisz tylko skręcić koło. Bardzo fajny dostęp.

W nadkole jest 6 wkrętów, ale jest tez plastikowy nit rozprezny. Rozumiem ze całego nadkola nie sciagam? do odkrecenia sa wkrety od strony halogenu i cos jeszcze?
Wy tak na poważnie doradzacie?

Wyrywasz plastikową osłonę halogena. Pozniej masz go na wierzchu. Odkecasz go, na dwa torxy jest przymocowany.

Wymieniasz żarówkę, przykrecasz, wciskasz osłonę. Koniec.

Jak wygrywasz? Probowalem lekko podwazac ale Ciężko siedzi :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego nie podważasz chwytasz i ciągniesz do siebie mocno

Lapie z zewnątrz za dwa konce kratkę obudowy halogena i ciągne do siebie? Czy w innym miejscu trzeba zlapac? Przy otworze na lape halogena jest za co zlapac.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego nie podważasz chwytasz i ciągniesz do siebie mocno

Lapie z zewnątrz za dwa konce kratkę obudowy halogena i ciągne do siebie? Czy w innym miejscu trzeba zlapac? Przy otworze na lape halogena jest za co zlapac.....

Złap mocno na srodku i szarpnij do siebie energicznie. Siedzi mocno wiec trzeba użyć duzo sily.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, musisz tylko skręcić koło. Bardzo fajny dostęp.

W nadkole jest 6 wkrętów, ale jest tez plastikowy nit rozprezny. Rozumiem ze całego nadkola nie sciagam? do odkrecenia sa wkrety od strony halogenu i cos jeszcze?

Wy tak na poważnie doradzacie?

Wyrywasz plastikową osłonę halogena. Pozniej masz go na wierzchu. Odkecasz go, na dwa torxy jest przymocowany.

Wymieniasz żarówkę, przykrecasz, wciskasz osłonę. Koniec.

Tak, poważnie.

Wymieniałem halogeny w 3 egzemplarzach.

Dużo więcej się schodzi z wyjęciem całego halogenu, poza tym jest dużo większa szansa że kratka nie będzie się już trzymać tak dobrze.

Od nadkola wystarczy odkręcić tylko 2 czy 3 śruby i delikatnie je odgiąć - jest bardzo plastyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, poważnie.

Wymieniałem halogeny w 3 egzemplarzach.

Dużo więcej się schodzi z wyjęciem całego halogenu, poza tym jest dużo większa szansa że kratka nie będzie się już trzymać tak dobrze.

Od nadkola wystarczy odkręcić tylko 2 czy 3 śruby i delikatnie je odgiąć - jest bardzo plastyczne.

Jak się zabierasz kolego od d*py strony do takich rad to poważnie.

Wyciągnąć do przodu kratkę halogena, odkręcić 2 torxy i halogen w rękach, tak jak pisał Dikson. Nic nie będzie się źle trzymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to mój "patent", ktoś inny go podawał. Zastosowałem i się sprawdził.

Robiąc zgodnie z tym co jest w instrukcji auta, trzeba się bardziej napracować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...