Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Odgrzybianie Klimatyzacji od A do Z


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

pewno tak, bo nagrzewnica to przecież jest mały obieg układu chłodzenia

Opublikowano

Bylem na tym czyszczeniu i stwierdzam, że na razie jest o wiele lepiej, aczkolwiek po przełaczeniu z klimy na ekon przez pare sekund jeszcze czuć nieświeże powietrze, ale potem przestaje. Mimo polecam takie czyszczenie parownika Tunapem bo jest to o wiele skuteczniejsze niż ozon i różne spraye typu wurth.

Mam nadzieje że smród nie powróci za pare dni :).

Ja też jestem po czyszczeniu parownika pod ciśnieniem roztworem Tunap. Ile u Ciebie trwał ten zabieg?

Panowie w jaki sposób odbywa się czyszczenie Tunapem w naszych autach?

W reklamie VW niby ta lanca bezpośrednio na parownik podaje płyn i wtedy to ma sens...

Opublikowano (edytowane)

Powiem Wam chłopy ;) że im dłużej śledzę ten wątek tym bardziej zadziwia mnie ludzka pomysłowość i zarazem niechęć w stosunku do banalnego rozwiązania kłopotu ze smrodem z klimy.

Genezę powstawania smrodu pomijam, bo zakładam, że znacie ją na pamięć. A tak dla przypomnienia - smród w klimie "lęgnie się" w wilgotnym środowisku przy wysokiej ciepłocie. Na jego powstawanie nie ma większego wpływu opisywany niejednokrotnie brud, bo poza bardzo drobnym kurzem żadnego syfu we wnętrzu panelu nawiewu być nie powinno. Jedyna przyczyna smrodu to wilgoć

Powtórzę jeszcze raz - jest tylko jedna złota zasada, której jeśli będziecie się trzymać to zapomniecie na zawsze o smrodzie z klimy. Oczywiście żaden klimiarz Wam tego nie poradzi, bo to dla nich żaden interes.

Złota zasada to na minimun 5 minut przed dotarciem do celu przełączacie klime w tryb ECON, zwiększacie nawiew na więcej niż połowę i uchylacie oba okna. Piszę mniej więcej 5 minut, bo to też zależy od temperatury zewnętrznej. Jeśli jest zimniej to troszkę wcześniej trzeba to zrobić.

Ma to na celu osuszenie z wilgoci parownika i całego środka panelu nawiewu.

Robię tak od długich lat w każdym kolejnym prywatnym jak i służbowy samochodzie i nigdy nie miałem kłopotów z jakimkolwiek smrodem

Profilaktycznie zawsze na początku sezonu traktuję całość albo wurthem albo zwykłym granatem i po temacie

Proponuję Wam abyście porządnie odkazili klime a potem zastosowali się do mojej rady i gwarantuje, że smród nie powróci

Edytowane przez COXymoX
Opublikowano

ja tak robiłem jak Jacek opisał i niestety nie pomogło. Nawet jak się zatrzymałem dałem econ na max nawiew + HI temp i niestety...i czekałem więcej niż 5 min.

Opublikowano

Jeśli smród zagnieździ się to niestaty ale trzeba gruntownie odgrzybić. Samo przedmuchiwanie niestaty nic nie da. Chemia musi zrobić swoje

Opublikowano

tylko już brakuje pomysłów czym to odgrzybić. Są preparaty do klimy ale ponoć za ostre do auta.

Opublikowano

Zrób to zwykłym granatem zgodnie z instrukcją w moim poście kilka stron wcześniej. Polecam Plak antibacterial

Opublikowano

Zasada z przełączeniem na EKON przed zgaszeniem jest dobra. Ma tylko jedną wadę. Przez te pare minut wdycham cały czas smrody z parownika (bo wtedy najbardziej czuć).

W żadnym aucie tak nie robiłem i było ok. Ozonowalem raz w roku i wystarczało. A4 jest najwyraźniej jakieś specyficzne bo w kazdym które sprawdzałem śmierdziało.

Prawdopodobnie przyczyną jest brak filtra na obiegu zamknietym, przez co na parownik dostaje się kurz z wnetrza samochodu. W "normalnym" aucie rzadko sie używa obiegu zamknietego dlatego wszystko idzie przez filtr kabinowy. W A4 gdy włączamy na Auto to powietrze izie zarówno z zewnatrz jak i z wewnatrz auta. Na przestrzeni 10 lat tego kurzu juz troche wciągnie co jest przyczyną zagrzybienia parownika.

Opublikowano (edytowane)

Zasada z przełączeniem na EKON przed zgaszeniem jest dobra. Ma tylko jedną wadę. Przez te pare minut wdycham cały czas smrody z parownika (bo wtedy najbardziej czuć)

Jaki smród :) ? Ja robię tak jak opisałem powyżej i nigdy przez lata w zadnym samochodzie nie pojawiał i nie pojawia mi sie żaden "aromat"

Jesli nie masz zagrzybiałej klimy to nic nie śmierdzi absolutnie. Jedyne co daje się wyczuć przez moment to zwiekszenie wilgotności powietrza w aucie i czasami w chłodniejsze dni zaparruje na chwilę dół przedniej szyby.

Dlatego napisałem, że warto uchylić szybki aby cała wilgoć wyleciała na zewnątrz a nie kisiła sie w środku

Chyba Was jednak nie przekonam. Wolicie wiercić dziury, kombinować z kostkami do zmywarek i snuć kolejne teorie spiskowe na temat powstawania smrodu. Powtarzam - źródło smrodu to tylko i wyłącznie wilgoć (woda z parownika) w połączeniu w wysoką temperaturą, która generowana jest przez nagrzewnicę oraz przez otoczenie gdy auto nagrzeje sie na postoju od słońca

Edytowane przez COXymoX
Opublikowano

Najwyraźniej nie masz tego problemu. Jesli parownik nie jest zagrzybiały to proste, że śmierdzieć nie bedzie. Problem w tym, że jest zagrzybiały i baktere te ciężko usunąć.

Opublikowano

Koledzy a co poradzicie aby u mnie już nie waliło czy to na econ czy na klimie bo tak :

robiłem już odgrzybianie granatem + psikanie izopropanolem na parownik pomogło na chwile

drugi raz znowu izopropanol + pianka K2 do odgrzybiania wpuszczana do kratek,na parownik i do miejsca gdzie jest filtr przeciwpyłkowy (oczywiscie zmieniony) i dalej wali

Jakies pomysły macie?

Opublikowano
Odnośnie tego ECON, jeszcze celem uściślenia. Może @COXymoX by tutaj się wypowiedział?

Wracam z trasy i klima jest ustawiona w trybie Auto. Wciskam ECON no to palą mi się 2 diody (Auto i ECON). Jak zwiększe nawiew zostaje ECON i to właśnie w tym trybie należy zostawić klimę tak (bez palącej się drugiej diody Auto)? Teraz pytanie jaką ustawić temperaturę? Obojętnie, niską czy wysoką żeby szybciej następowało osuszanie?

Opublikowano (edytowane)

Przecież napisałem kilka postów wyżej :)

....na minimun 5 minut przed dotarciem do celu przełączacie klime w tryb ECON, zwiększacie nawiew na więcej niż połowę i uchylacie oba okna. Piszę mniej więcej 5 minut, bo to też zależy od temperatury zewnętrznej. Jeśli jest zimniej to troszkę wcześniej trzeba to zrobić.

Jesli wciśniesz ECON i zwiekszysz nawiew to AUTO z automatu :D zgasnie. Temperaturą nie kręcę. Cały czas mam na 21,5 ustawione przez cały rok

Chodzi o osuszenie parownika i jego okolic więc zwiekszanie temperatury nic tu nie da ponieważ nagrzewnica jest juz za parownikiem ;) Głównie chodzi o szybki przepływ powietrza

Edytowane przez COXymoX
Opublikowano

Co w momencie kiedy odpalam klimę i na starcie czuć starą szmatą a po minucie już ten smród nie jest aż tak wyczuwalny. Kiedy 10 min przed końcem jazdy odpalam Econ smród wraca z taką siłą, że nie da się wysiedzieć w aucie...

Jakieś porady ?

Opublikowano

Odgrzybić bardzo solidnie chemią a potem stosować się do moich powyższych rad......

Opublikowano

Robię podobnie jak Janusz. Moim zdaniem to co piszesz to jest klucz do tego jak nie doprowadzić do szybkiego zagrzybienia klimatyzacji.

Kolejnym problemem jest to co piszą koledzy wyżej. Jak poradzić sobie z klimą, która jest już bardzo mocno zapuszczona. Ja bym tutaj spróbował chyba z jakimiś profesjonalnymi warsztatami zajmującymi się odgrzybianiem. Te wszystkie poplularne środki służą raczej dla profilaktyki, a nie ratowania klimy z dużego smrodu.

Ja tak jak pisałem wcześniej używam Atas Clim profilaktycznie co 3-4 miesiące + zasada ECON kilka minut przed dojazdem na miejsce i nie ma żadnego problemu od 2.5 roku z klimą.

Takie pytanie do osób, które mówią, że śmierdzi im zaraz po uruchomieniu. To jest chyba raczej przez pierwszych kilka sekund normalne zjawisko. Ciężko żeby zastane i mocno zagrzane do słońca powietrze miało morską bryzę przy pierwszym wydmuchu po odpaleniu nawiewu. Mówię tutaj o pierwszym wydmuchu, później w trakcie jazdy powinno już być świeże. I druga kwestia, czy koledzy mający problem z klimą w lecie mają podobne objawy w zimie na klim / eco?

Opublikowano

To jest chyba raczej przez pierwszych kilka sekund normalne zjawisko.

przy nie wysuszonym parowniku tak, bo po wyjęciu kluczyka ze stacyjki klimatronik zamyka klapy w tryb obiegu wewnętrznego i wszystko się kisi, szczególnie jak zamkniemy auto i zostawimy na słońcu.

najsensowniej jest robić tak:


Odgrzybić bardzo solidnie chemią a potem stosować się do moich powyższych rad......
Opublikowano (edytowane)

Bylem na tym czyszczeniu i stwierdzam, że na razie jest o wiele lepiej, aczkolwiek po przełaczeniu z klimy na ekon przez pare sekund jeszcze czuć nieświeże powietrze, ale potem przestaje. Mimo polecam takie czyszczenie parownika Tunapem bo jest to o wiele skuteczniejsze niż ozon i różne spraye typu wurth.

Mam nadzieje że smród nie powróci za pare dni :).

Ja też jestem po czyszczeniu parownika pod ciśnieniem roztworem Tunap. Ile u Ciebie trwał ten zabieg?

Panowie w jaki sposób odbywa się czyszczenie Tunapem w naszych autach?

W reklamie VW niby ta lanca bezpośrednio na parownik podaje płyn i wtedy to ma sens...

Czyszczone jest pod ciśnieniem . Roztwór TUNAP ContraSept rozprowadzany jest na parownik za pomocą specjalnego rozpylacza podłączonego bezpośrednio pod kompresor. U mnie z przerwą na wietrzenie kabiny trwało to ok godziny. W tym czasie facet robił 3 sesje rozpylania środka TUNAP. Każda sesja po ok 5minut ciągłego działania środka.

Tutaj masz filmik

http://www.mootopartner.pl/klimatyzacja.html

U mnie miesiąc od czyszczenia parownika i 0 smrodku. W końcu :D

Edytowane przez turzol
Opublikowano

turzol robiłeś to u nich na Miedzianej, czy w innym zakładzie?

Opublikowano

turzol robiłeś to u nich na Miedzianej, czy w innym zakładzie?

Na miedzianej

Wysłane z mojego XT1068 przy użyciu Tapatalka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...