Jakie tanie wahacze polecacie ?

[Emejcz]

Ja wymieniam nieregularnie - tylko jak coś się zepsuje - i banan SKV ma już 45 tys. km i sworzeń chodzi ciężko, a guma cała.

Jeździłem też na MS. Sworznie nie padają tak szybko, ale gumy mają jednak tendencje do szybszego pękania mimo skręcania na kołach.

30- 50 tys. się na nich zrobi bez trudu.

Miałem założonego albo moog albo swag banana i on przeszedł ponad 100 tys... to jeździł poprzedni właściciel i jeszcze ja.

Według mnie na dziś SKV wypada minimalnie lepiej od MS.

[razor91]

SKV zamówione, o fotorelacje może być cieżko, ale opinie na pewno dam  

[pulpecik]

Ponieważ mi lecą patyczki z przodu i wciąż szukam w miarę czasu i pytam dowiedziałem się od konkretnego, nieściemniającego kolegi o SKV u niego. 

Zrobił 16 tysięcy i jak powiedział część zawieszania już do wymiany ale...

... ogólnie je chwali. Czy raczej uważa, że nie powinien ganić. Dlaczego?

Otóż mieszka na zwieńczeniu drogi "trochę kostka, trochę co upadło budowlańcom". Jeździ jak szurnięty, bo A4 B5 jest kupiony jako zamiennik Yariski do jazdy na zakupy za śmieszną jego zdaniem kasę (ok 6k) i z założenia ma być czymś a'la skuter z dachem i absolutnie nie do przejmowania się. Do przejmowania się ma piękne S8., którym jeździ dostojnie.

Bardzo często OPR zbierał ode mnie za cholernie ostre hamowanie na nierównościach. Kij z jego zawiechą ale aż zęby dzwoniły. Na siedzeniach z tyłu nawet kartka papieru nie poleży, bo wszystko leci w przód

Więc jego opinia to taka ciekawostka. Gdy hamujemy ze 100km/h ostro aż pompa ABS bluzga przekleństwami, auto rzuca na dołach przy tym i w koleinach to nie ma zawiechy która się obroni. Nacisk przy hamowaniu na przód jest potężny, a szarpnięcia wówczas i uderzenia to już gwóźdź do trumny. To jak kopanie w kolano stojącego na jednej nodze grubasa i to podkutym butem.

Sprężyny już zmieniał przód z musu i amorki.

Sumując uważa, że na takie gnojenie nie jest najgorzej. Jak mu kiedyś wspomniałem o Lemforerze czy Meyle to śmiał się serdecznie.

"K...a, wziąłbym za całe Audi teraz może z 3,5 czy 4 tysie, a ty mi takie fanaberie proponujesz"

Edytowane 17 Kwietnia 2018 przez pulpecik

[jacek70]

Jeśli myślisz trzymać auto dłużej i nie katujesz fury tak jak Twój kolega to bierz Lema.  Drogi , ale warto. 

Ja ostatnio wymieniałem łączniki stabilizatora i nawet przez myśl mi nie przyszło co wybrać   - Lem ☺

[k232]

5 godzin temu, pulpecik napisał:

K...a, wziąłbym za całe Audi teraz może z 3,5 czy 4 tysie, a ty mi takie fanaberie proponujesz"

Nie czaję tego.

Skoro ktoś będzie autem jeździł dopóki trzeba będzie oddać na złom to dlaczego nie zainwestować w droższe zawieszenie ? Takie stare audi przebije jego S8 i nie jedne nowe auto a gość takie teksty ?

[pulpecik]

15 godzin temu, k232 napisał:

Nie czaję tego.

 

No nie czaisz -jak sam powiedział, część zawieszenia do wymiany i nie dlatego o tym gadał, że lubi gadać. Po prostu będzie robił -auto ma być dla niego sprawne ale się nim nie przejmuje. Dla niektórych pakowanie kasy w takie auto to jak tynkowanie budy 17 letniego psa...

Zresztą nikt nie pisał, że go dojeździ na amen. Zasadniczo to o sprawność dba bardziej niż dobrze, syntetyk, porządne opony itp.

A4 zawsze zresztą się sprzeda, podobnie jak każde nawet zajechane TDI...

A S8 to ma akurat D2, więc wybacz ale roczniki te same, tylko klasa jakby wyższa. 

 

Lemfordera nie wezmę. Dla mnie maks do tego auta to RTS/Moog/Meyle. W sumie, gdyby nie to, że auto chodzi bez jęknięcia, pali naprawdę mało gazu to bym je opchnął. Solidne i ekonomiczne ale nudne  

Subiektywnie oczywiście.

Edytowane 18 Kwietnia 2018 przez pulpecik

[hugoarmani]

W dniu 13.04.2018 o 12:46, razor91 napisał:

Stuka ci coś w tym skv po tylu kilometrach?


 

U mnie cisza i spokój.

przy zmianie kół przyglądałem się gumom, wszystko jest tak jak być powinno.

[razor91]

U mnie cisza i spokój.
przy zmianie kół przyglądałem się gumom, wszystko jest tak jak być powinno.

Trochę za późno, bo już zamontowane [emoji14], szkoda że coś się odjaniepawliło i nie chce odpalic.. Chyba czujnik położenia wałka rozrządu, mam nadzieję że to a nie rozrząd..
Na moje przebiegi to 22kkm to chyba 2 lata, więc będzie dobrze [emoji1303]

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Magik123]

W ciagu 1 roku Vectrą B zrobiłem 100tyś km, w dodatku na LPG, i to auto wymagało tylko wymiany przegubu, bo jeździłem na rozwalonej gumie. Łącznie autem w 3 lata zrobiłem koło 130TKM. I dołożyłem do niego nie licząc rozrządów i rzeczy eksploatacyjnych może 500zł. I sprzedałem jeszcze za 6K kumplowi. On nia jeszcze zrobił ok 50K i sprzedał dalej, i auto jeździ do tej pory, teraz ma już nabite ok 400TKM na blacie, a zawias poza sworzniami i tylnymi sprężynami jest ori tak jak kupiłem.. Temu co wymyślił to gumowe zawieszenie trzeba dać nobla, bo jest najsprytniejszym projektantem. Jeszcze przez 10 albo 15 lat bedą zarabiać na tym zawieszeniu w B6 i B7.

Po tych drogach po których jeżdżę to ani Lemforder ani reszta tego szajsu nie wytrzyma więcej jak 1-2 lata. Zmiana zawieszenia co rok lub dwa za 500+ w aucie za 8 tys to faktycznie oszczędność.

Kumpel w passacie co roku robi zawias a rocznie robi nie więcej jak 15 tyś. robił juz 3 razy, było drogie za ponad 1tyś zł, było tanie za 400zł i każde po roku wymaga jakiejś inwestycji, a auto kosztowało kilka lat temu 6K. O takim co 50tkm wytrzyma można pomarzyć

[nitroo]

W ciagu 1 roku Vectrą B zrobiłem 100tyś km, w dodatku na LPG, i to auto wymagało tylko wymiany przegubu, bo jeździłem na rozwalonej gumie. Łącznie autem w 3 lata zrobiłem koło 130TKM. I dołożyłem do niego nie licząc rozrządów i rzeczy eksploatacyjnych może 500zł. I sprzedałem jeszcze za 6K kumplowi. On nia jeszcze zrobił ok 50K i sprzedał dalej, i auto jeździ do tej pory, teraz ma już nabite ok 400TKM na blacie, a zawias poza sworzniami i tylnymi sprężynami jest ori tak jak kupiłem.. Temu co wymyślił to gumowe zawieszenie trzeba dać nobla, bo jest najsprytniejszym projektantem. Jeszcze przez 10 albo 15 lat bedą zarabiać na tym zawieszeniu w B6 i B7.
Po tych drogach po których jeżdżę to ani Lemforder ani reszta tego szajsu nie wytrzyma więcej jak 1-2 lata. Zmiana zawieszenia co rok lub dwa za 500+ w aucie za 8 tys to faktycznie oszczędność.
Kumpel w passacie co roku robi zawias a rocznie robi nie więcej jak 15 tyś. robił juz 3 razy, było drogie za ponad 1tyś zł, było tanie za 400zł i każde po roku wymaga jakiejś inwestycji, a auto kosztowało kilka lat temu 6K. O takim co 50tkm wytrzyma można pomarzyć

Co w tej całej wypowiedzi ma LPG do przebiegu, bo nie rozumiem powiązania?

[Langista]

Nie masz co porównywać zwykłego wahacza do wielowahacza. Komfort jazdy zupełnie inny.

[wesz82]

W dniu 1.05.2018 o 05:40, Magik123 napisał:

W ciagu 1 roku Vectrą B zrobiłem 100tyś km, w dodatku na LPG, i to auto wymagało tylko wymiany przegubu, bo jeździłem na rozwalonej gumie. Łącznie autem w 3 lata zrobiłem koło 130TKM. I dołożyłem do niego nie licząc rozrządów i rzeczy eksploatacyjnych może 500zł. I sprzedałem jeszcze za 6K kumplowi. On nia jeszcze zrobił ok 50K i sprzedał dalej, i auto jeździ do tej pory, teraz ma już nabite ok 400TKM na blacie, a zawias poza sworzniami i tylnymi sprężynami jest ori tak jak kupiłem.. Temu co wymyślił to gumowe zawieszenie trzeba dać nobla, bo jest najsprytniejszym projektantem. Jeszcze przez 10 albo 15 lat bedą zarabiać na tym zawieszeniu w B6 i B7.

Po tych drogach po których jeżdżę to ani Lemforder ani reszta tego szajsu nie wytrzyma więcej jak 1-2 lata. Zmiana zawieszenia co rok lub dwa za 500+ w aucie za 8 tys to faktycznie oszczędność.

Kumpel w passacie co roku robi zawias a rocznie robi nie więcej jak 15 tyś. robił juz 3 razy, było drogie za ponad 1tyś zł, było tanie za 400zł i każde po roku wymaga jakiejś inwestycji, a auto kosztowało kilka lat temu 6K. O takim co 50tkm wytrzyma można pomarzyć

To po co sprzedawales???.

Ja znam takie vectry ze balbym sie tym jechac tak tam puka...

Zawias jest jaki jest dziwi mnie to ze ktos psioczy.

Jest to minus a4 ale komfort ciut lepszy niz na mcpersonie.

[Magik123]

Stara już była. Komfort może nie ale prowadzenie jest o niebo lepsze niż w mcpersonie.

[chykalodmitry]

Założyłem 3 dni temu sobie komplet SKV, kupiony od @Dystrybutor SKV na forum. Przebieg na czas wymiany 338700km. Zrobiłem przedwczoraj trasę 900km w góry do Zakopanego i z powrotem na nowym zawieszeniu. Pierwsze wrażenie - w zakrętach na górnych drogach samochód trzyma się całkiem dobrze, więc na razie jestem zadowolony 

[Robert1984]

Zamówiłem wczoraj u dzika RTS-y dzwonię do mechanika zawołał ok. 550zł z geometrią. I ten właśnie mechanior powiedział, że rts to syf i po pół roku będę mieć problemy, że potrafią się wykrzywiać? Polecił Febi lub Meyle. Co o tym sądzicie?

[Langista]

Mechanik poleci Ci ten produkt, z którym ma umowę podpisaną na hurtowni

[Robert1984]

8 minut temu, Langista napisał:

Mechanik poleci Ci ten produkt, z którym ma umowę podpisaną na hurtowni

Poza tym zaproponował mi w atrakcyjnej cenie RTS za 1400, Febi uwaga dał rabat z 1700 na 1400,  Mayle 2100 na 1700 ?

Edytowane 12 Maja 2018 przez Robert1984

[Langista]

Za 1700 to masz komplet TRW.. a za 2100 to Lema oryginalnego wyhaczysz.. za usługę Ci tanio policzył, ale coś dziwne, że aż tak z cenami produktów naciąga.. Nie daj se wcisnąć nic tylko daj mu to co od Dzika zamówiłeś. Zapytaj się przed wykonaniem roboty, czy wystawi Ci rachunek za usługę z jego pieczątką, bo śmierdzi mi ten 'mechanior'

Edytowane 12 Maja 2018 przez Langista

[Gość]

A ja wypowiem się na temat RTS . Po przejechaniu 12 tys km. Po ujowej drodze do pracy zawias do wymiany , lewy banan stuka jak karabin , prawe koło lata całe szarpiąc za nie teraz albo zakładam lmo albo coś z najtańszych typu SKV

[1.8turboo]

Siema, zamierzam zamontować z przodu komplet zawieszenia SKV bo mam dolne wahacze do wymiany. Mam problem jednak co do tylnej belki. Diagnosta powiedział, że tuleja z tyłu jest do wymiany - faktycznie coś tam lekko czasem puka bo sparciała ta guma już. Jakiej firmy tuleje polecacie?