Ogrzewanie domu

[DarekS4]

Tak z tynkiem za 400m2 

bez tynku czyli styropian 10 + klej siatka klej + grunt - 60tys 

Druga firma wstępnie wyceniła bez tynku na 52tys ale już nie na austrothermie tylko jakaś inna firma której nawet nie znam. 

[pelonek1]

Nie wiem czy musisz to robić teraz. Osobiście bym poczekał. Okazuje się, że ludzie coraz częściej rezygnują z rozpoczęcia budów domów, bo przy tych cenach nie da się dla niektórych, co może przyczynić się do spadku cen materiałów i robocizny.

[Langista]

Ceny nie pójdą już w dół a będą tylko rosnąć niestety. Wiele osób łudzi się jeszcze, że wrócą ceny sprzed dwóch - trzech lat, kiedy robili pierwszy kosztorys ale to marzenie ściętej głowy. Chcesz dzisiaj zaoszczędzić - zrób sam.

Edytowane 22 Października 2021 przez Langista

[pelonek1]

Każdy może mieć swoją teorię, po to jest forum 

[DarekS4]

moja teoria opiera się o kalkulator za 400m2 styropianu muszę zapłacić 11tys do tego klej siatkę narożniki itp. Niech mnie to wyjdzie 25-30 tys do tego jakbym chciał to kupię rusztowanie koszt ok 10-14tys zalezy gdzie co. Przy dobrych wiatrach jak pokombinuje z materiałem tow całości zamknę się do 40-45tys reszta to tylko moje ręce i czas. nawet jakbym miał to robić dwa sezony samemu to zostaje mi ok 35-40tys PLN w kieszeni. Jedynie czego bym się bał to wykończenia przy dachu i robienia siatki z klejem bo wiadomo żeby potem tyn wyszedł. Do tynkowania brałbym już firmę i finalnie z zaoszczędzonej kasy zostanie mi jeszcze połowa. Owszem wygody tu nie ma ale sorry jak tak będzie drożeć to na wygodę mało kogo będzie stać. 

 

 

[kamil-vag]

2 minuty temu, DarekS4 napisał:

Jedynie czego bym się bał to wykończenia przy dachu i robienia siatki z klejem bo wiadomo żeby potem tyn wyszedł

Swego czasu często jeździłem z tatą na docieplanie, i co mogę Ci podpowiedzieć, to klej możesz zaciągnąć na 2 razy, raz z zatopieniem siatki, potem druga warstwa i na koniec ładnie doprowadzić wszystko papierem ściernym czy siatką do tarcia... pozbędziesz się wtedy "wąsów" itd i podstawa to po skończonej robocie zagruntować podłoże ! Bo ten klej dość szybko zacznie kruszeć i być podatny na warunki atmosferyczne... co do struktury, tu musi być już niestety wprawa, szczególnie przy dużych metrażach i najlepiej to robić jesienią... zazwyczaj jak robiliśmy to dwóch zaciągało, jeden docierał... ale teraz dużo firm robi już natryskowo, chociaż mi i tak bardziej się podoba wyprowadzony ręcznie wzór...

[Muskel1]

Wbrew pozorom ocieplanie nie jest takie łatwe i można wiele błędów zrobić. Później zamiast oszczędności wyjdzie jeszcze drożej niż gdybyś wszystko zlecił bo będzie trzeba poprawiać. Najgorzej gdy popęka i woda dostanie się gdzieś pod styropian. Wtedy pozamiatane. W 2017 płaciłem ok. 100 € za m² ocieplenia z tynkiem i farbą (wszystko firmy STO, steropian 18cm). 

[przem8]

Patrząc na to jak są wykończone nowo powstające budynki to wygląda jakby przysłowiowy mirek pierwszy raz w życiu pacę w rękach trzymał, a nie wykluczone, że tak jest w sporych przypadkach więc jeśli kolega Darek coś tam liznął budowlanki to nie powinno wyjść źle   Wg mnie o wiele prościej i przede wszystkim szybciej kładzie się tynk niż "dociepla". Problematyczne są wszelkie obróbki, glify no i ostateczna szlichta pod tynk żeby fal dunaju nie narobić, a budynek pewnie powstał w latach gdzie pion i poziom był kwestią umowną? Przy tynkowaniu najlepiej robić w min. 2 osoby, bo można nie nadążyć z docieraniem jak ciut cieplej no i idzie się zayebać w pojedynkę. Generalnie jak się nigdy nie miało z czymś takim do czynienia to lepiej nie uczyć się na własnym mieszkaniu  

Nie wiem jak tam teraz ceny robocizny od wakacji ale jeszcze do niedawna koledzy brali 35zł/m2 wsio na gotowo jeśli chodzi o robociznę ale lubelskie to robi za pół darmo 

[Muskel1]

8 minut temu, przem8 napisał:

Patrząc na to jak są wykończone nowo powstające budynki to wygląda jakby przysłowiowy mirek pierwszy raz w życiu pacę w rękach trzymał, a nie wykluczone, że tak jest w sporych przypadkach

Wybór firmy jest oczywiście kluczowy, wiadomo. Auta też nie powierzam komuś nieznanemu do naprawy tylko dlatego bo jest trochę taniej niż w sprawdzonym warsztacie.  

[DarekS4]

Tynku bym się nie złapał nigdy. Ale styropian bym zrobił. Pożyjemy zobaczymy .... 

Na razie skupiam się na CO .... chociaż jak na razie to nic się nie pali .... tydzień temu trochę bo młody miał katar ale tak to nie ma sensu. JAk sprawdzałem temp na sterowniku to średnio 20 stopni w domu i tylko w pomieszczeniu ze tak powiem najbardziej wystającego z Bryły budynku od północnej ściany spadła temp do 18,8 stopnia. 

 

Super jest to że dwa lata temu jak rozwaliłem ponad polowe domu to zrobiłem sobie kominek z DGP .... i to jest za***ista sprawa na etapy przejściowe. 

A nie mówię bo jak w zimie w jakiś weekend np Sobotę rano przepalę sobie for fun bo mam czas i chęci, to momentalnie sterownik odcina połowę domu od CO 

Ogólnie to całe strowanie z techa to też był strzał w 10 i nie wyobrazam sobie tego teraz nie mieć 

Na głupim piecu węglowym zsypowym z 25kg węgla ciągnę do 8h z nastawem na 50 stopni z czego na największą powierzchnię pobiera podłogówka tj 30 stopni z zaworu mieszającego a reszta to grzejniki. Oczywiście mówię o paleniu ciągłym a nie np pierwszym po 2tyg przerwy. 

 

[pelonek1]

Godzinę temu, przem8 napisał:

Nie wiem jak tam teraz ceny robocizny od wakacji ale jeszcze do niedawna koledzy brali 35zł/m2 wsio na gotowo jeśli chodzi o robociznę ale lubelskie to robi za pół darmo

W mazowieckim ale nie stolyca już z 5 lat temu brali 50 zł/m2 na gotowo. Teraz podejrzewam że min. 70, także u Ciebie za pół darmo faktycznie robili.

[greg2505]

5 godzin temu, pelonek1 napisał:

W mazowieckim ale nie stolyca już z 5 lat temu brali 50 zł/m2 na gotowo. Teraz podejrzewam że min. 70, także u Ciebie za pół darmo faktycznie robili.

Znajomy 65zł ostatnio brał,na gotowo

[DarekS4]

Mówicie o cenie robocizny ?? 

 

U nas 70-100 zależy jaka firma 

 

z materiałem 150 - 200 

 

BTW.... Widzieliście co z węglem się dzieje ??? W ciągu 1 dnia cena na tonie poszła o ok 400-450zł do góry 

Nie dość ze go nie ma to jak jest to u nas kosztuje po 1200-1300zł .... miesiąc temu płaciłem 850/tona .... Brawo. Paliwo do góry żarcie do góry opał do góry .... Od stycznie będzie trzeba zacząć podnosić ceny usług. 

Tak już poza tematem.... 1L oleju kujawskiego w biedrze kosztował ok 6zł .... Z karta biedry to może niecałą 5 .... lub jakieś promki typu 2+1 no to też wychodziło spoko .... Teraz 1L tego samego kosztuje 10zł .... No kurrrr

 

W d*pie mam ich 500+ i 10tys na drugie dziecko jak ja to zostawię i tak w sklepie. 

Edytowane 27 Października 2021 przez DarekS4

[Langista]

Nie zapomnij o podwyżce podatku od nieruchomości  dla firm prawie 1 zł/mkw podwyżki o ile dobrze widziałem.

Edytowane 27 Października 2021 przez Langista

[kamil-vag]

"Polski Ład" panowie...  tylko na ten ład trzeba wyciągnąć jak najwięcej z kieszeni szarego obywatela...

Ja zaraz jadę do Castoramy, mają w dobrej cenie narożne kominki, do tego planuje DGP (dystrybucję gorącego powietrza) dorobić, to będzie taki zapasowy system w razie jak by miały być jakieś przerwy w dostawie prądu...

[Langista]

Już sprawili, że panele fotowoltaiczne są nie opłacalne, bo nie można będzie w nocy korzystać z nadwyżek wyprodukowanych za dnia, tylko będzie trzeba kupić od elektrowni prąd o 50% drożej jak zwykły, bo tak ? 

Jedyna opcja to zbudowanie sobie akumulatorów ale nie wiem czy jest to legalne w Polsce (jak większość co by uniezależniło obywatela od państwa).

Edytowane 27 Października 2021 przez Langista

[sebaa]

47 minut temu, Langista napisał:

Jedyna opcja to zbudowanie sobie akumulatorów ale nie wiem czy jest to legalne w Polsce (jak większość co by uniezależniło obywatela od państwa).

Nie ma najmniejszego problemu. Tyle, że to w większości przypadków nieopłacalne. Chyba, że ktoś chce to zrobić dla ideologii, lub dla zabawy.

 

2 godziny temu, DarekS4 napisał:

W d*pie mam ich 500+ i 10tys na drugie dziecko jak ja to zostawię i tak w sklepie. 

Problemem jest to, że podobnie dzieje się praktycznie na całym świecie. Wszyscy zadłużeni po uszy i jedyną sensowną drogą jest inflacyjne wyjście z długów. Radzę się przygotować na drożyznę przez najbliższe lata.

[Langista]

43 minuty temu, sebaa napisał:

Nie ma najmniejszego problemu. Tyle, że to w większości przypadków nieopłacalne. Chyba, że ktoś chce to zrobić dla ideologii, lub dla zabawy.

Oglądałem jakiś czas gostka na jutubie, który robił takie baterie z akumulatorków po laptopach, miał ogarnięty konkretny typ ogniw, który długo trzyma swoje parametry i za pół darmo tworzył sobie kilkudziesięcio kilowatowe baterie, które w ciągu dnia panelami był w stanie naładować bez problemu.

 

A co do sytuacji na całym świecie, to prawda, tyle że Polska próbuje naśladować gigantów ekonomii, którzy na takie socjalne świadczenia mogą sobie pozwolić.

Edytowane 27 Października 2021 przez Langista

[sebaa]

Pewnie 18650. O ile nawet przyjmiemy że baterie to nie problem, to schody zaczynają się czym je ładować. Np nstalacja o mocy około 5 kWp w lecie da nam 35-40 kWh energii dziennie, to zimą trzeba na taki wynik pół miesiąca paradoksalnie wtedy kiedy energii potrzebujemy jak najwięcej. Więc pozostaje nam albo generator (duże koszty) albo sieć. A skoro sieć, to lepiej pchać w nią. Nawet po przyszłorocznych zmianach wydaje mi się że w większości przypadków będzie to lepszym pomysłem. A jak ktoś ma możliwość niech na gwałt zakłada instalacje w tym roku

[OLIVER]

4 godziny temu, sebaa napisał:

 A jak ktoś ma możliwość niech na gwałt zakłada instalacje w tym roku

a dlaczego tak myślisz? Przecież dotacja "Mój prąd " już jest wstrzymana więc jaki ma sen pośpiech?