Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 18.4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

:polew: :polew: :polew:[br]Dopisany: 15 Lipiec 2010, 01:56_________________________________________________

ciekawe ile taki alram kosztuje...z 10kg bananów :D:polew: :polew:

Opublikowano

Yeblem..... :polew: :polew: :polew: :polew:

[br]Dopisany: 15 Lipiec 2010, 23:49_________________________________________________Najszczesliwszy DJ na swiecie:

Der glücklichste DJ der Welt

Opublikowano

Ciul z gazem... stylizacja na Bentleya :nabijasie:

Opublikowano

Matko Jedyna... jak można coś takiego "zrobić". O kupnie to nawet nie wspominam :polew:

Opublikowano

i taki tego nie ogarniesz...

Opublikowano

Dude gets caught masturbating <-- to jest najlepsze :kox::polew: :polew: :polew:[br]Dopisany: 22 Lipiec 2010, 00:05_________________________________________________Two year old baby Samba Dance mistrz

mistrz w inny sposob :kox:
Opublikowano

nie ma pan peniska

ile razy to gowno jeszcze zlinkujecie :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash:

Golf 2 lightshow

Opublikowano

Przychodzi facet do apteki i wręcza receptę.

Zakłopotana aptekarka długo ogląda ją i wytęża wzrok ponieważ na recepcie napisane jest coś takiego:

"CCNWCMKJ DMJSINS".

W końcu rezygnuje i prosi o pomoc kolegę, Pana Czesia. Ten bez zastanowienia bierze lekarstwo z szafki i podaje facetowi,

na co ze zdziwieniem patrzy aptekarka.

Po załatwieniu wszystkich formalności i wyjściu faceta, pyta:

- Panie Czesiu, skąd Pan wiedział co tu jest napisane?

Na to Pan Czesiu:

- A, to mój znajomy lekarz napisał skrótem:

"Cześć Czesiu, nie wiem co mu k**wa jest, daj mu jakiś syrop i niech sp***dala".

Zima, Alpy, stok. Facet rusza z góry, odbija się kijkami i jedzie na bombę.

Nagle podskakuje na muldzie, obraca go, leci w powietrzu,

koziołkuje, w tumanie śniegu wali z impetem prosto w drzewo...

Kijki w jedną, narty w drugą, gość totalnie rozwalony, zęby wybite,

krew z nosa, nogi i ręce poskręcane w dziwny sposób.

Otwiera nieprzytomne oczy, wciąga głęboko górskie powietrze i mówi:

- No i c**jjjj, i tak lepiej niż w pracy !!!

Panie Doktorze, mam kłopoty z zaśnięciem.

-Proszę brać te czopki, są bardzo mocne.

Przy następnej wizycie pacjent prosi:

-A mógłbym dostać coś słabszego? Bo jak się budzę rano to mam jeszcze palec w d*pie

-Orkiestra kościelna na Górnym Śląsku. Dyrygent pyta:

-Zymbalisten fertig?

-Ja ja naturlich.

-Puzon fertig?

-Ja.

-Trompette fertig?

-Ja.

Also, eins, zwei, drei: "Nie rzucim ziemi skąd nasz ród".

W barze panuje standardowy zgiełk, jednak co parę minut gaśnie światło i cała sala zaczyna wiwatować. Zakonnica podchodzi do baru i pyta:

- Gdzie znajdę toaletę?

- Tu, po lewej, ale nie powinna siostra tam chodzić.

- Czemu nie? - pyta zaskoczona zakonnica.

- Bo w toalecie stoi posąg nagiego mężczyzny, przykrytego jedynie listkiem figowym.

- Nie szkodzi - odpowiada zakonnica - nie będę patrzyć w jego stronę.

Zakonnica idzie do toalety. Kiedy wraca do baru, zastaje standardowy barowy hałas.

Jednak kiedy goście zauważają jej wejście, przerywają rozmowy i zaczynają bić jej brawo. Zakonnica, zaskoczona, pyta barmana.

- Proszę pana, o co im chodzi, biją mi brawo, bo byłam w toalecie?

- Nie, biją brawo, bo została siostra jedną z nas - odpowiada barman.

- Nadal nie rozumiem - mówi wciąż zaskoczona zakonnica.

- Widzi siostra, ilekroć ktoś uniesie listek na posągu, w barze gaśnie światło.

Jasiu chodził do szkoły bardzo brudny więc jego nauczyciel napisał do

> > rodziców:

> > - Jasiu śmierdzi, Jasia trzeba myć.

> > Następnego dnia w dzienniczku ojciec odpisał:

> > - Jasiu nie jest do wąchania. Jasia trzeba uczyć.

Opublikowano

Egzamin wstępny na studia:

- Proszę powiedzieć, dlaczego silnik elektryczny się obraca? - pyta egzaminator.

- Bo jest elektryczność.

- I to ma być odpowiedź? Dlaczego, w takim razie, żelazko się nie obraca? Tez jest elektryczne!

- A bo ono nie jest okrągłe.

- No, a kuchenka elektryczna? Okrągła przecież, czemu się nie obraca?

- To z powodu tarcia - nóżki przeszkadzają.

- Dobrze... A żarówka? Okrągła! Gładka! Bez nóżek! Czemu żarówka się nie obraca?

- Obraca się, jak najbardziej!

- ?!

- Przecież jak pan profesor ją chce wymienić, to co pan robi? Obraca ją pan!

- Hm, no tak, w samej rzeczy. Ale to przecież ja nią obracam, nie ona sama!

- Widzi pan... Samo z siebie nic się nie obraca! Taki silnik elektryczny, na przykład, potrzebuje do tego elektryczności.

Opublikowano

Hardcore sprzed 4 dni. Chciałem go odkupić od Faceta i wyrezać na swojej B6 ale jak Gość zobaczył że zdjęcie robię to "ino siwy dym" zobaczyłem :chytry:

Moje osobiste odczucia apropos tego "spojlera" ? To był straszny widok :shocked:

DKiA9.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...