Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 18.4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
483574_427042277362655_10209764_n.jpg
Opublikowano
382167_298904403552995_764424469_n.jpg
Opublikowano

Przepis na pasztet zajeczy:

Wyciaga sie laske z wiejskiej dyskoteki,

holuje sie ja do auta i rznie do upadlego,

az pasztet zajeczy...

Opublikowano
Oferta - Volkswagen Passat

Podziwiac :)))))))

Ja pier**le, k**wa mać.............. :facepalm::facepalm::facepalm::facepalm:

Jak można do czegoś takiego dopuścić to raz, a dwa.... To wielki SZACUN dla kierowcy tego auta za odwagę że tym jeździ :decayed:

Opublikowano

tic tac zamiast mózgu

Opublikowano

LOVERBOY :decayed:

kosmiczni_ludzie_38.jpg

<br /><br />

---------- Post dopisany at 19:01 ---------- Poprzedni post napisany at 18:46 ----------

image.jpg

<br /><br />

image.jpg

<br /><br />

o_co_chodzi_18.jpg

<br /><br />

image.jpg

<br /><br />

image.jpg

<br /><br />

image.jpg

<br /><br />

image.jpg

<br /><br />

---------- Post dopisany at 19:01 ---------- Poprzedni post napisany at 19:01 ----------

- Coś taka wkurzona?

- Mężowi na urodziny kołowrotek kupiłam do wędki.

- No to chyba dobrze? Twój stary co weekend z kolegami przecież na ryby jeździ. Nie spodobał mu się?

- Gorzej. Zapytał co to jest.

---------- Post dopisany at 19:42 ---------- Poprzedni post napisany at 19:01 ----------

Jedzie gość taksówka, a taksówkarz jedzie jak wariat. Wyprzedza na trzeciego, przejeżdża na czerwonym świetle...

Pasażer stuka taksówkarza w ramie:

-proszę natychmiast zatrzymać taksówkę! Pan jedzie jak wariat! Ja wysiadam!

-niech się pan nie martwi, mam dobrego anioła stróża- nic się nam nie stanie. - i jedzie dalej.

Wtem znów stukanie w ramie. Taksiarz się obraca, a tam anioł stróż:

-zatrzymaj auto- ja tez wysiadam!

(Rosyjski dowcip/anegdota- zasłyszana dziś)

Opublikowano

Ale to już było:whistling: (#12760)

Opublikowano

ha_ha.jpg

<br /><br />

Opublikowano

Dwóch kolesi widzi psa liżącego sobie jajka. Jeden mówi do drugiego:

- Patrz jak za***iście! Też bym tak chciał!

- E, lepiej nie próbuj człowieku, bo cię ugryzie...

W pośredniaku:

-Co pan może robić?

-Mogę kopać.

-A co jeszcze ?

-Mogę nie kopać.

Biegnie facet za odjeżdżającym z peronu pociągiem, macha rękami, krzyczy... W końcu pociąg znika powoli w oddali, zdyszany facet ciężko opada na ławkę. Podchodzi do niego kolejarz:

- Co, spóźnił się pan na pociąg?

- Nie qr**, wyganiałem go z dworca!

Nagi mężczyzna stoi przed lustrem i podziwia swoją męskość:

- Dwa centymetry więcej i byłbym królem...

Na to jego żona zwraca mu uwagę:

- Dwa centymetry mniej i byłbyś królową...

Teściowa do zięcia:

-Nigdy się nie zrozumiemy! Ja jestem zagorzałą katoliczką.

-Ale ja przecież też jestem za gorzałą.

---------- Post dopisany at 19:04 ---------- Poprzedni post napisany at 19:02 ----------

Pan domu otwiera drzwi i mowi:

- Tesciowo, co tak stoicie na zewnatrz w deszczu ?! Idzcie do domu !

---------- Post dopisany at 19:04 ---------- Poprzedni post napisany at 19:04 ----------

Pan domu otwiera drzwi i mowi:

- Tesciowo, co tak stoicie na zewnatrz w deszczu ?! Idzcie do domu !

Opublikowano

Polska rok 2018: Kontrolerzy skarbowi nadeszli cichaczem.Dzieci w sieniawskim przedszkolu bawiły się klockami,zajadając cukierki i ciastka.Nie było czasu na ukrycie dóbr.Pięciogodzinna kontrola wykazała rażące uchybienia podatkowe prawie u wszystkich maluchów.Jacuś miał w kieszeniach czternaście cukierków a urzędnicy doskonale wiedzieli,że rodzice malca są bezrobotnymi od lat.Jacuś poszedł siedzieć.Nie pozwolono zabrać mu nawet czapeczki.Martynka nie potrafiła powiedzieć skąd wzięła 14 zł a więc sumę pozwalającą na zakup pięciu lizaków o smaku truskawkowym.Tata Martynki powiesił się w ubiegłym roku na śliwce po otrzymaniu od skarbówki kary stu tysięcy złotych za nieopodatkowanie zysku ze sprzedaży sąsiadowi połowy kury.Wspaniałomyślnie nie uwzględniono obowiązku podatkowego z tytułu darowizny pazurów kury na rzecz sąsiadowego psa,ale i tak kwota kary była tak ogromna,że tata dziewczynki musiałby pracować sześćset lat aby na nią zarobić.Przeciwko Lesiowi wytoczono na miejscu postępowanie skarbowe ponieważ nosił markowe spodnie i posiadał przy sobie zdjęcie z chomikiem,którego posiadania nie zgłosili rodzice Lesia ani on sam do urzędu skarbowego.Posiadanie zwierzątek domowych było w Polsce dozwolone,ale obowiązywał podatek od luksusu ich posiadania.Chomik był stary co znaczy,że Lesio migał się z płatnością długi,długi czas i groziła mu astronomiczna kwota kary.Beatka podpadła wprowadzeniem na rynek szyszek,które sprzedawała koleżankom za ciastka i tym sposobem nabrała nietypowej dla malucha wagi,która jednoznacznie wskazywała na życiowy dobrobyt.Urzędnicy skrupulatnie rewidowali plecaczki dzieciaków,odrywali szwy w poszukiwaniu pieniędzy.W kurtce Krzysia znaleziono osiem groszy polskich i dwa miedziane druciki.Krzyś długo opierał się pod naporem krzyżowych pytań.W końcu wyjawił,że pieniądze uzyskał ze sprzedaży gumki ścierającej.Gumki nie odnaleziono,podobno zeżarł ją Wituś,ale same zeznania wystarczyły do nałożenia kary sześciu tysięcy złotych i przepadku mienia za nieopodatkowany dochód.Andrzejka zostawiono w spokoju.Był wnuczkiem majora z SB i synem uczciwego handlarza nieruchomościami.Kierownik Urzędu Skarbowego był szwagrem andrzejkowego dziadka więc nie wypadało szarpać dzieciaka.Brat dziadka był prokuratorem i kiedy kierownik spowodował po pijanemu wypadek łaskawie przymknięto na to oko bo ten od nieruchomości też musiał żyć.Taka drobna kurtuazja w stosunkach międzyludzkich.Mała Joasia nie miała tyle szczęścia.Zerwano jej bursztynowe korale z szyi i zabrano telefon.Tak rażącego bogactwa ludu nie mogło państwo zaakceptować.Joasia nie była w stanie przedstawić żadnych rachunków,źródła pochodzenia dóbr i dokumentacji środków,które pozwalałyby jej na zakup tak drogich przedmiotów.Po godzinie śledztwa wyjawiła,że wszystko otrzymała od św.Mikołaja,który jednak nie występował w rejestrze przez co zachodziło uzasadnione podejrzenie,że jest to przedstawiciel szarej strefy a więc do natychmiastowego sprawdzenia.Wątek św.Mikołaja przewijał się w zeznaniach dzieci jeszcze kilkakrotnie, ale kierownik zalecił ostrożność w śledztwie zwracając uwagę na przedrostek "święty" gdyż mogło się to wiązać lub naruszać interesy wyżej postawionych osób lub instytucji z rodzaju tych nietykalnych. [autor. GupiRomek]

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...