Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 03/17/22 uwzględniając wszystkie działy
-
Dotrzymałem danego słowa i zebrałem w sobie resztki pokładów cierpliwości, aby wreszcie doprowadzić podwozie B6-ki do perfekcji. Pierwotny plan odbiegał znacząco od tego, który finalnie jest realizowany z uwagi na doedukowanie się w dziedzinie korozji, konserwacji i dostępnych środków chemicznych. Czyszczenie mechaniczne, neutralizator rdzy, epoksyd i słynną "Cobrę" zastąpiła następująca technologia: Demontaż wszystkiego, co możliwe, aby zapewnić możliwie jak najlepszy dostęp do płyt podłogowych, progów, błotników i nadkoli. Zabezpieczenie elementów lakierowanych i wrażliwych. Obróbka strumieniowo-ścierna skorodowanych i wątpliwych miejsc. Zastosowanie neutralizatora rdzy na wypiaskowane powierzchnie, na których znajdowała się rdza (najprawdopodobniej nie pomoże, ale nie zaszkodzi). Aplikacja pierwszej warstwy farby podkładowej, przemysłowej na obrobionych powierzchniach. Aplikacja kolejnych warstw farby. Zabezpieczenie zgrzewów masą uszczelniającą. Aplikacja masy uszczelniającej na progi, nadkola i miejsca podłogi niechronione osłonami. Malowanie całej podłogi farbą poliuretanową w kolorze nadwozia. Konserwacja profili zamkniętych woskiem. Piaskowanie i malowanie tylnej belki. Odświeżenie wahaczy (malowanie i wymiana tulei). Uzupełnienie brakujących/zniszczonych spinek, zaślepek i śrub. Złożenie całości na nowych amortyzatorach. Środki, które wybrano do wykonania konserwacji: Piasek kwarcowy 0,1 - 0,4 mm (100kg - 100zł). Neutralizator rdzy FORCH L237 korroplex (1l - 85zł). Farba podkładowa BARIL 816 Steelkote IM Mastic Miox (20l - 850zł, niestety farb przemysłowych w mniejszych ilościach dostać nie można, ale chętnie odsprzedam każdą ilość). Masa uszczelniająca Innotec Spray-Seal (15szt - 850zł, duża ilość ze względu na chęć "zaklejenia" tylnych nadkoli w całości z uwagi na izolację materiałowego, wiecznie mokrego nadkola względem blachy). Preparat konserwujący przestrzenie zamknięte Innotec Hi-Temp Wax Pro (5szt - 580zł). Tyle tytułem wstępu. Pora zniechęcić Was do przeprowadzenia tej operacji Pierwszy mój krok to demontaż widocznych osłon i wizyta u blacharza celem naprawy pogiętych progów po działaniach ukochanych wulkanizatorów. Same osłony również do naprawy - miejscami zostały wgniecione. Opalarka daje radę. Następny do wylotu - wydech. Pozytywnie zaskoczył mnie jego stan. Ciekawie brzmi ten silnik bez tłumików. Szkoda, że dziś budowa wydechu z nierdzewki to tak droga inwestycja. Po demontażu wydechu, zyskuje się dostęp do wszelkich osłon zarówno plastikowych, jak i aluminiowych. Plastiki miejscami połamane (do spawania), aluminium w miejscach przykręcenia utlenione (rozwiązaniem duże, blaszane podkładki i plastikowe nakrętki). Kolejno demontaż przednich błotników. Skoro i tak wymieniane są amortyzatory, szkoda nie skorzystać z okazji i nie ogarnąć fartuchów. Zwrotnice do wyciągnięcia. 18 lat stania na kołach - pora odpocząć: Najbardziej wredna i niewdzięczna rozbiórka - zawias ze zbiornikiem paliwa. Wszystko ładnie się odkręciło, jestem w ciężkim szoku. Tuleje wahaczy do wymiany, całość do piaskowania, ale wciąż zastanawiam się jeszcze nad metodą malowania - proszek czy natrysk? Główne tuleje wyglądają dobrze, szkoda byłoby je wymieniać tylko przez wzgląd na piec. Po demontażu samochód do zabezpieczenia dla własnego komfortu psychicznego. Całe nadwozie finalnie zostanie pokryte dodatkowo grubą folią, zabezpieczając lakier przed farbą podkładową. Chwila kręcenia i pacjent gotów do rozpoczęcia obróbki. Pracy jest ogrom. Dotyczy to zarówno rozbierania samochodu jak i przygotowywania na bieżąco zdemontowanych elementów (czyszczenie, wymiana, naprawa). Proces piaskowania również niszczący psychikę, ale za to malowanie już niczym nagroda. Na chwilę obecną podłoga oczekuje na piaskowanie. Następny post będzie już z finałem6 punktów
-
2 punkty
-
Musiałem zrezygnować z wyjazdu. Szczerze mówiąc liczyłem, że na zlocie uda mi się porozmawiać na ten temat i zrobić małą prezentację, w jaki sposób radzić sobie z LED'ami. Jest też kilka innych pomysłów. Nie uda się to jednak z przyczyn wcześniej opisywanych. Lekarze muszą wpierw wykonać niewielki tuning .2 punkty
-
To za***iście , bo czekam na ten film jak cygan na zasiłek Widziałem że pisałeś się na zlot ale chyba ostatecznie nie jedziesz ?2 punkty
-
Dopadł mnie delikatny wyciek w okolicy pokrywy zaworów. Okazało się, że uszczelka jest do wymiany. Przy okazji naprawy mechanik, który jest oblatany w tego typu jednostkach, dokonał weryfikacji stanu kluczowych podzespołów. Dostałem dobre wieści, cytuję: "Wałki jak nowe. Szklanka na pompie wysokiego ciśnienia jak nowa... Pierścienie na pokrywie wariatora całe, dobrze sprężynują... Szczerze mówiąc, jeden z najlepiej zadbanych silników tej serii, jakie robiliśmy." Poszła wymianka oleju. W tym roku popróbowałem innej płukanki - K2 MOTOR FLUSH T371 i innego oleju do przepłukania silnika. Reszta została ta sama co w zeszłym roku - Millers CFS 10W50 NT+ z dodatkiem Liqui Moly CERATEC 7181. Podczas ostatniej obsługi skrzyni, został zalany olej o prawidłowej specyfikacji ale nie oryginalny, tylko innego producenta. Skrzynia pracowała prawidłowo, z tym, że była bardziej nerwowa niż przed wymianą. Wymiana była dynamiczna razem z przelaniem kilku litrów w celu wypłukania. Dlatego zdecydowałem się na kolejną wymianę, lecz tym razem na oryginalny olej. Słuchy takie do mnie dotarły, że tylko na oryginale skrzynia chodzi jak należy. Zrobię również nieco inwestycji w zawieszenie, które jak się okazało, w dużej części było jeszcze fabryczne. Generalnie wszystko się trzyma, ale nie posiada już takiej sztywności jak powinno. Po rozmowie z mechanikiem zdecydowałem się wymienić cały komplet, łącznie z amortyzatorami, poduszkami itp. Zadbany samochód jakoś tak cieszy, daje frajdę, każdy wyjazd to przyjemność. Tym bardziej mając świadomość, że to przecież stary gruz, który za 3 lata osiągnie pełnoletność. Pomimo tego, przyjemniej nim się podróżuje niż wieloma młodszymi autami.2 punkty
-
Malowanie/oklejanie da mierny efekt. Cały panel MMI to nie są duże pieniądze, zwłaszcza jak dorwiesz bez gałek. Wymiana też nie jest jakaś skomplikowana.1 punkt
-
Powrót autostradą był całkiem przyjemny. Odpycha się dobrze.1 punkt
-
1 punkt
-
Wynik fajny Już się ładnie odpycha1 punkt
-
To co zostało wymienione (nie wiem czy wszystko potrzebnie) Tip z kwasu sportowy kat dolot z kwasu i centralny intercooler wtryski z saaba 370 hybryda od Geremiego wydech z kwasu bez środkowego tłumika, końcowe puchy ori ( i tak musiałem wymienić bo środkowy tłumik się skończył) Korekta robiona w Vag4You1 punkt
-
Przewody idą do sterownika ABS na jego 38mio pinową kostkę. Żółty na pin nr. 22, czerwony na pin nr. 34.1 punkt
-
To rób ten tuning i wracaj do zdrowia ???1 punkt
-
Wyłączniki nie są kompatybilne. W B7 wyłącznikiem steruje CAN BUS, w B6 nie. Szukaj od B6.1 punkt
-
Kurde mega zadbane auto. A ludzie się potem dziwią skąd takie ceny za te auta. Będą dłużej jeździć niż dużo młodsze samochody.1 punkt
-
O kurcze Właśnie doczytałem, że Twoja B6 trafiła do innego właściciela. Mam jednak nadzieję, że szybko ogarniesz budowę i niedługo wjedziesz z czymś w rodzaju B91 punkt
-
Też uważam, że w skali roku to śmieszne pieniądze.1 punkt
-
Tak. Mam już prawie zmontowany materiał. Kilka drobiazgów, jakieś grafiki, napisy, takie pierdoły zostały.1 punkt
-
1 punkt
-
Nic tylko lać i jeździć trzeba dbać o te nasze gruzy , bo nowsze nie koniecznie lepsze PS. Działałeś coś może w temacie MCE i tego filmu o którym pisałeś kiedyś na PW1 punkt
-
Z blacharki, to jeszcze tylna klapa zaczyna o sobie dawać znać naokoło tej listwy z zamkiem. Widzę, że to standardowy temat w A4. Może w tym sezonie to zrobię, chociaż teraz skupiam siły na nowym nabytku - S8 D21 punkt
-
1 punkt
-
Róbcie, zakładajcie, jeździjcie, cieszcie się z hamulców. Skoro jest to taki zayebisty swap to czemu całe forum na tym nie jeździ, hm ? Z tego co wiem to kilkunastu jeździło ale nie przypominam sobie żeby ktoś do tego wracał, może ktoś mi to wyjaśni ? Może jednak doszli do słusznego wniosku że to jest gniot i lepiej założyć fabryczny zestaw ale z mocniejszego pojazdu ? Jak mało kto na tym forum (sorry za zarozumiałość) ponadprzeciętnie znam temat układów hamulcowych, przerabiałem setki zestawów w różnych Markach samochodów i co jak co ale pomysł z zaciskami od prosiaka jest chybiony. wady tego zestawu to: - sposób mocowania do zwrotnicy (śruba + nakretka) nigdzie nie ma czegoś takiego, co generuje spore wibracje podczas hamowania, a to może spowodować odkręcenie Sie srub. - tarcza od innej marki, w nominale już 2 mm za cienka, czyli praktycznie zużyta do tego zacisku, brak odpowiedniej grubości - problem z montażem czujnika zużycia, brak uchwytu - problem z przewodem hamulcowym który musi być odpowiedniej długości i prawidłowo poprowadzony aby się nie przecierał, oplot odpada w zupełności, zbyt duże ryzyko "złamania" przewodu. - ustawienie zacisku względem ruchu tarczy, zacisk jest montowany odwrotnie jak w prosiaku, tłoczki mają w rzędzie narastające średnicę, klocek zużywając się idzie w klin, nie zużywa się równo Może i fajnie wygląda ten "klocek" pod felgą ale nie.ma tutaj żadnej większej skuteczności w porównaniu z seryjnymi hamulcami tej wielkości.1 punkt
-
Zgranie wsadu nic nie da. Immo off najszybszy sposób. Można ewentualnie przełożyć PCB, zmienić diody i dostosować skalę prędkości w eepromie. Robiłem tak kilka razy.1 punkt
-
WAUZZZ8K8AA150745.pdf1 punkt
-
Jak się robi takie moce że praktycznie 80% wzrostu to musi być zrobiony Stage 2 albo i Stage 3 . Samym programem zrobisz ok . 260 KM . Zrób przede wszystkim coller bo ten OEM to jakaś pomyłka . Mój samochód po sofcie na OEM IC gdy na dworze było ok 26 st to w dolocie przy jeździe 120-140 km/h było 67 st . Gdy dłużej jechałem ok 160 km/h to spadało na 62 st prędkość robiła swoje i chłodziła . Teraz jak mam aluminiowego te same warunki pogodowe na dworze 26 st to w dolocie przy jedzie do 120 km/h miałem 29 st a gdy jechałem ok 160-170 km/h to spada do ok 22 st . Także IC to podstawa , potem downpipe z sportowym katem , pierwszy i środkowy wydech out . I już można pod 300 KM strzelac , chyba że turbo hybryda to już jest wogole zabawa. Fajnie że masz Q bo ja mam ośkę i granicą 320 KM to max jaki planuje teraz1 punkt
-
streaming muzyki po bt, ladniejszy, wiekszy ekran z lepsza rozdzielczoscia, mozliwosc ogladania pornuchów podczas jazdy 7 dni w miesiącu itp.1 punkt
-
Z całym szacunkiem ale jakoś nie mogę uwierzyć że wymiana płynu może zlikwidować całkowicie problem szarpania podczas ruszania. Ja też mam ten objaw ale jest tak że czasami w korku stoję i nie ma go a drugim razem kilka razy sprzęgło wcisnę i się pojawia. Jednak uważam że mimo wszystko to nie jest winny płyn a powoli kończące się sprzęgło kilka osób na forum już nie raz pisało że po wymianie problem całkowicie ustąpił. Ja zawsze mam jedno rozwiązanie na to poszarpywanie które zawsze działa czyli delikatne przypalenie sprzęgła (tylko mówię DELIKATNE!!!!) Jednak gdyby naprawdę to rozwiązało problem czemu nie spróbować1 punkt
-
Witam na forum znalazłem poradnik jak założyć czujniki parkowanie do audi a4 b6 ale nie znalazłem posta jak założyć i podłączyć oryginalna instalacje do parkowania . Czy ktoś coś wie gdzie to szukać? Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka1 punkt
-
nie musisz, zapytaj na regionalnych czy ktos nie ma kabla i Ci to szarpie po taniu a nie zedrze jak w warsztacie. Co do rozrzadu nie pomoge, nie wiem jak w PB, ale raczej nie ma ustawiania zadnych kątów jak w TDI wiec nie powinien byc potrzebny.1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00