Już był przypadek, że gościu jechał na przegląd samochodem po wielu latach restauracji, na rondzie ktoś w niego przywalił i wina została zrzucona na auto które jechało na przegląd - bo go nie miało a gruz który ledwo się kupy trzymał za pomocą rdzy, został uniewinniony, bo miał przegląd.