Langista

Widzę sworznie też zregenerowali. Zabieg opłacalny jak ma się jeszcze Ori zestaw, później jak już było pisane, średnio się kalkuluje.

Gdyby każdy kierowca w 1.5roku robił 140k, sprzedawcy dostosowali by towar do nich. Dla niektórych rocznie 10k to dużo. Poza tym wahacze tak właściwie nie dostają najbardziej przez przebieg, a przez czas (niestety). Gumy z jakich wykonane są tuleje, niezależnie z jakiej firmy już nie wytrzymują tyle co kiedyś. Zostaw jeden wahacz na dworze na rok, półtorej, już zauważysz parcenie się gum, a spójrz na opony w 50-letnim traktorze dziadka, żadnych pęknięć. Chyba że jesteś kurierem lub dużo podróżujesz firmowo (dziwne że swoim autem) to nie łódź się, że zawias za 600 zł spełni takie wymagania.

To zostaw oryginały i wyślij je do firmy wklepującej nowe bebechy. Tuleje wymieniają, ale czy sworznie też wymieniają tego nie wiem.

Wolę wydać (w tedy 570 zł) za komplet, który potrzyma ponad 2 lata, jak 1500 na Lema, który wytrzyma 3. Pełno jest wpisów ludzi, co po dwóch latach komplet TRW czy Lema wymieniali bo im stukało "coś". Mnie przynajmniej szkoda nie było wydać tych 5 stów bo wielkich nadziei nie wiązałem z tym zawiasem a przy okazji miło mnie zaskoczył.

A kiedy miałeś te wady? Ciekaw jestem opinii ludzi co teraz zakupili zawias, może coś się zmieniło i te wadliwe sztuki wyparowały z obrotu..

Źle w tedy napisałem, na wlepce mam 98/95, czyli 98 na pierwszym miejscu. Coś w tym musi być, bo czytałem i słyszałem, że jak ludzie jeździli na 95 to z czasem check wypadał na blacie.

Drogi w miastach to też tragedia, nie remontują bo wiedzą że długo to potrwa. Co jak co ale.naprwwq dróg w Polsce a Niemczech to przepaść. Mają jedną ulice, w której popękał asfalt (swoją drogą dziwne, w Polsce się dziury robią, tutaj pęka na potęgę) i naprawiają to dopiero w tedy, jak ludzie zgłaszają uszkodzenie auta. Teraz w mieście obok naprawiają 5 metrów drogi i kładą nowe płyty na przejeździe kolejowym. Droga zablokowana za rok czasu (termin na tablicy) i przez ostatnie 2 miesiące od zablokowania dosłownie nic się nie dzieje W Niemczech jest ten problem, że cały hajs ładują w autostrady, których i tak nie są w stanie utrzymać, a jak przychodzi do dróg miejskich a nie daj dróg przez las, to najlepiej jakby same się rozpadły to ludzie jeździć przestaną.

Coś pecha mieliście chłopaki, ja miałem w b5 ponad 2 lata spokój, dopiero przy zmianie na inny samochód coś zaczynało się odzywać, po 2.5 roku i ok 38kkm co najlepsze zestaw zakładałem sam na placu a nie u mechanika (zostały 4 nakrętki ?) i to była moja pierwsza grubsza wymiana w swoim samochodzie.

Nie wszędzie te drogi takie cudowne. Mają dużo autostrad, które doprowadzą prawie wszędzie, ale często trzeba je omijać i w tedy trafia się na drogi takie zjebane, jakich w Polsce nie ma.

Co do wahaczy na niemcowni, tyle wytrzymują bo są oryginalne z ASO. Za czasów produkcji tego modelu była zupełnie inna jakość produktu dla ASO, teraz to chłam. Nie porównuj więc przebiegu na tulejach i sworzniach jakości sprzed 16 lat bo to mija się z celem. Teraz na żadnym sprzęcie tyle nie przejdziesz. Wierz mi, że kupisz w ASO i wysypie się po 5-6 latach przy baaaaaardzo dobrych wiatrach. Niestety ale takie są realia, albo kogoś stać żeby zapłacić 900+ zł za zestaw i mieć nadzieję że będą trzymać, albo ktoś zapłaci 500 i będzie się cieszył że wytrzymują rok, bo zestawy za 1500 3 lat nie potrafią wytrzymać. Są też tacy co jeszcze dysponują Ori zawiasem i zmieniają sami tuleje i sworznie. Wiadomo ich wychodzi to najtaniej i najlepiej, ale jakim % są Ci ludzie? Mnie do głowy nawet nie przyszło w pierwszym audi żeby tuleje nowe wprasować, po prostu kupiłem nowy zestaw bo wcześniej i tak ms siedział. Dlaczego głównie polecają SKV? Bo mają bardzo dobry kontakt z klientem. Dużo (jak nie wszystkie, i o ile występują) reklamacji jest osobiście rozpatrywana, do tego w szybkim czasie.

Zawias możesz dać gwint żeby był twardszy, hamulce musisz dać większe, przewody w oplocie żeby nie puchły.

Większe turbo, fmic, mocniejsze sprzęgło, ogarnąć górę i dół silnika, pompa paliwa. Dlaczego pisze ogólnie? Bo tematy już są odnośnie podnoszenia mocy, musisz sam poczytać żeby nabrać pojęcia w co chcesz brnąć.

Na tym forum znaleźć odpowiedź na temat audio graniczy z cudem. Ja szukając głośników, szukałem opinii o danych głośnikach w google.

Wrzuć logi na www.vaglogi.pl

A czym można to zdiagnozować? Przy normalnej jeździe funkcjonuje poprawnie, bez żadnych problemów, nawet jak go pałowałem to nic się nie działo, jedynie jak chciałbym ostro ruszyć z miejsca to był ten problem. No i co do awaryjności ASN to sam mogę potwierdzić, co prawda zrobiłem tym 11000 od zakupu, ale o ile książka serwisowa nie kłamie to koleś nic innego jak pompa wspomagania, alternator czy świece zapłonowe nie wymieniał. Co do oliwy.. ja na 5w30 jeżdżę i nie narzekam. Każdy olej wystarczy tylko wymieniać co maks 12/13 kkm i będzie hulać.

Jak już przy osiągach ASN, pytanko, dzisiaj próbowałem ruszyć nim trochę agresywniej (do 5000 obrotów i zryw sprzęgła), to ruszył ostro do 30/h i koniec, sprzęgło twarde i nie można było wrzucić biegu. Myślałem że załatwiłem sobie sprzęgło w najgłupszy możliwy sposób, ale chwilę odczekałem, trochę pompowałem pedał sprzęgła i wróciło do normy. Co mogło być przyczyną?

Nie żeby coś, ale ASN nie jest od butowania ?, do tego tulejowanie zrobione poprawnie trzyma jak należy

Zależy kto czego chce. Jak moc to faktycznie 2.7 z b5, ale nie wiem czy przejdzie przegląd po takim swapie, no i taki swap na 2.7 jest droższy, więcej podzespołów do stanu trzeba doprowadzić. Ja wybrałbym BBK ze względu na głos V8

Nie no, pojeździć jeszcze ze 2000 i powinno się dotrzeć.

Możesz też na grubo pójść i swap z S4 BBK zrobić

Jak dałeś do 15k to jeszcze warto w niego wkładać, o ile w 100% nie bity i dobry przebieg. Na 7k się nie nastawiaj, jak masz pierścienie to dla pewności panewki też wypada wymienić, a masz ich aż 12.. ja przy przebiegu '310k' miałem szklanki do wymiany bo były z jakiegoś gównolitu chyba (kompresja po 13,7-14 na cylindrach). Najgorzej jak przy remoncie stwierdzą pęknięty blok, to masz jeszcze kilka tysięcy na tulejki w cylindrach.

Przejrzyj wątek propozycji rozwiązania brania oleju w alt, może są tam rozwiązania na błąd ciśnienia.

Jak zmienne fazy rozrządu to powinien być błąd razem z wyskakującym checkiem przy pałowaniu. Układ wydechowy masz szczelny?

Za 1000 zł...

Bo w 90% przypadków, to jakie mamy podejście do policjanta odbija się dwukrotnie Kuzyn też miał podrobioną Vectrę, auto na zloty tylko, więc zderzak przedni nowy bez dziur na tablice ładnie wygląda. Po Raceizmie jak ze stadionu wypuścić co drugie auto za tablice nie chcieli, ogarnął sobie trytki i jak się czepiali to złapał spinkami i tyle