Daruj sobie uniwersalne oleje, zalej takim PAG-iem jaki przewiduje producent.
Weź termometr i sprawdź czy musisz wymieniać osuszacz. Jeśli temperatura na wejściu i na wyjściu z niego jest różna, to działa jak zawór rozprężający i nadaje się do wymiany.
A olej to ci przy każdym serwisie klimy oczyszczają i dolewają. Nie zalewa się sprężarki osobno olejem, chyba, że była jakaś awaria układu.
A czynnik, jak to jaki? Oczywiście R134a. Powinieneś mieć pod maską naklejkę, jeśli jej nie ma to mądre książki, katalogi i stacje do obsługi klimatyzacji posiadają dane, co trzeba i ile do twojego układu.
[ Dodano: 02-03-2007, 18:10 ]
Mało skuteczne. Przydatne tylko jeśli się robi co roku obsługę klimatyzacji.
Nie robi się odgrzybiania na pracującej klimie, bo skroplona woda rozcieńcza srodek i sprawia, że spływa zamiast działać. Włączyć ogrzewanie na maks, na piętnaście minut, obieg oczywiście wewnętrzny.
Jeśli już śmierdzi, to niestety pozostaje metoda inwazyjna i spryskanie bezpośrednio parownika.
Polecam firmę Teroson i preparat Terosept.
400 ml to czasami zbyt mało.