Nie chcę się kłócić, ale np. silnik 1.8T AEB 1995 r. jak sprawdzisz w dynamicznym teście, kiedy tam nie podaje komp, jakie są wartości żądane, wyświetla tylko wartość aktualną.
I wg. Audi, należy sprawdzać na postoju.
Błąd poduszki powietrznej kierowcy. Zwarcie lub nieprawidłowa rezystancja.
Prawdopodobnie uszkodzona taśma poduszki. Pewnie się przerywa. Zdjąć kierownicę i posprawdzać dokładnie. Może być też niekontakt na jakiejś wtyczce.
No to narobiłeś sobie kuku.
Potrzeba pewnie będzie ingerencja w zawartość EEPROM, albo zmiana sterownika.
Raczej tego błędu nie skasujesz VAG-iem, no chyba że powstał z powodu zbyt niskiego napięcia akumulatora.
Możesz wlać. Tylko zrób najpierw próbę w jakimś naczynku, bo np. Płyn Prestone z oryginalnym Audi się gryzą i powstaje galareta.
Jeśli wymieniasz cały płyn, a nie dolewasz to zalewaj autko śmiało.
U mnie na liczniku 235 tys.
Głowica była zdejmowana i tak przy okazji wymienione uszczelniacze zaworowe, aby nie robić ich wcześniej niż za następne 150 tys km.
Wymieniona chłodnica.
A możliwe też, że masz zbyt duży luz na łożysku (pewnie tylnym) i w momencie wjazdu w dużą dziurę zmienia się odległość tarczki od czujnika i sterownik ABS to wykrywa.
PS: a może masz mało płynu hamulcowego? Sprawź jego stan.
Błąd spadku napięcia wykasuje się sam po 40-tu uruchomieniach i przejażdżkach samochodem z prędkością większą niż 30km/h trwającą dłużej niż 5 minut.
Wszystkie błędy sporadyczne, które w ciągu tych 40 przejażdżek się nie pojawiły kasują się w ten sposób.
Pytanie podstawowe.
Wyważał tłok, porównywał jego masę z pozostałymi?
Różnica w masie o 5 gram może spowodować nawet urwanie korby.
Sprawdzić korekcję dawek dla poszczególnych cylindrów, może znacząco zmieniła się na tym tłoku kompresja w porównaniu z innymi?