Więc tak, rower ma mi służyć do czysto amatorskich wycieczek, typu wypad za miasto, jazda leśnymi drogami, romantyczne przejażdżki o zachodzie słońca z koleżanką po plaży , jazdy po mieście, tego oczekuje od roweru.
Cena jaką mogę wydać na 2kółka to ok 3500zł
Wiem, że można złożyć rower samemu taniej, ale trzeba mieć na to czas, a w moim przypadku pogodzenie studiów, pracy, pisania mgr i innych obowiązków mi na to nie pozwala.
Używki nie chce, lubię mieć nowe rzeczy, w tej Konie jest kilka podzespołów cienkich, ale zawsze można po sezonie rozbudać. Przecież bez modzenia nie można żyć, to jest nałóg
Odnośnie ramy, to myślałem o 19", mam 184cm wzrostu i waga jakieś lekko ponad 80kg, co o tym rozmiarze sądzicie?
a tutaj na fotce rower kumpla, składał sam, rok temu, koszta ok 5000zł