ciahciah

już dwie przeplywki kupiłeś...zgroza tak jak już napisał przemik statyczny kąt wtrysku do poprawy odepnij od gruszki wężyk idący do N18 i zatkaj wężyk i zrób loga dynamicznego 003, będzie wiadomo czy N18 nie szczelny czy ERG się nie domyka..

nie rozumiem

logi robi się pojedynczo, dynamiczne z pedałem mocno wciśniętym do dechy! czy ERG sam zaślepiłeś czy nic z nim nie robiłeś? odepnij od N18 wężyki i pozatykaj śrubkami, zrób potem loga dynamicznego 011 powymieniaj wszystkie wężyki podciśnieniowe no bo problem dotyczy tego układu termostat do wymiany, kup w aso

W tej chwili jedno koło dokręciłem tak że podkładka się przesuwa plus jeszcze dokręciłem 18 stopni czyli o jedno oczko jak się patrzy na feldze stalowej, a drugie dokręciłem idealnie na granicy zerowania luzów góra-dół lewo-prawo no i teraz patrze o ile się grzeje to mocniej dokręcone, oba się robią letnio ciepłe, minimalnie bardziej to mocniej dokręcone. Jaka temp. dotykając zaślepki jest ok? Niech ktoś porówna do czegoś Dochodzę do wniosku że sworzeń się wyrobił bo wewnętrzne łożysko weszło na niego luźno i w miejscu gdzie ono leży na sworzniu sworzeń był wypolerowany na lustro, tak ma być? Czy wewnętrzne łożysko ma wchodzić na sworzeń bez jakich kol wiek oporów?

No to jak w końcu dokręcać łożysko, czy na maksa i potem poluzować by dało się śrubokrętem przesuwać podkładkę czy dokręcić do momentu zlikwidowania luzu lewo-prawo i góra-dół? Przy pierwszej opcji luzuje po dokręceniu na max'a o prawie pół obrotu a w drugiej po dokręceniu na max'a luzuje o ćwierć obrotu. Gdy auto stoi na podłożu bujając koło ręka po obu sposobach dokręcania jest wyczuwalne stukanie łożyska-luz. jedynie jak dokręcę łożysko na max'a nie ma luzu ale wtedy dużo ciężej się obraca i na pewno tak nie może być.

ten samochód nie ciągnie od dołu, przecież to widać, niech kolega skróci sztangę o 3 obroty i zrobi loga 011, nie wiem jaką tam masz turbinę(bo może w tym silniku obecny wynik jest standardowy) ale ja przyjmuje ze przy 1700obr każda turbina musi pompować min 1700mbar, jak jest mniej jest według mnie źle, jak coś będzie źle wrócić z ustawieniem sztangi do pozycji pierwotnej chyba nie jest czymś trudnym.. po skróceniu przy jakich kol wiek obrotach nie może przekraczać ~80% wysterowanie sztangi, ja w swoim AFN mam przy 3500obr 70% i turbo przy 1700obr osiaga 1950mbar no ale AFN ma bardzo fajny dół :>

nie ma najważniejszego loga 011 basic setting... gdzie kupiłeś przeplywke? ile daleś?

opcje są dwie, albo źle ustawiona sztanga gruszki po wymianie turbo albo przytkany katalizator, według mnie masz źle sztangę ustawioną, jak widzisz zdania są podzielone, wybór należy do ciebie

ciekawy jestem logów 011 po wyczyszczeniu, z tego co mówisz to marnie w twoich stronach ze specami, popytaj w swoim województwie tutaj: http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?board=2.0

spóbuj jeszcze z polaniem wodą pomy ale nie żałuj tej wody Bogdan jest ok, możesz wyslać, albo zawieść a potem odeślą pierwsze leprze wpisane w google i takie coś mi wyskoczyło: http://dobrymechanik.net/mechanicy/nadarzyn/podkowinski-bogdan-naprawa-pomp-wtryskowych.html

ja się boje wirusa, już tyle osób jadąc ze mną mi mówiło że nie chce tak młodo umierać wiec się domyśl co by było z wirusem, odfrunął bym..

skoro twierdzisz że pompa się poci ja bym nie ryzykował zakupu innej w nie wiadomo jakim stanie tylko zawiózł swoją do Nadarzyna, bo może tylko któraś uszczelka jest walnięta, co kol wiek to by nie było będzie to kosztować z 500zł a może i więcej.. ale masz gwarancje i spokój na długi czas, zdrową pompę do AFN sądzę że trzeba ze świecą szukać..

dobra opcja dante, trzeba było polać sekcje tłoczącą, tam gdzie wychodzą przewody na wtryski, polanie to sposób sprawdzenia stanu sekcji tłoczącej, metal rozgrzany się rozszerza, zimny kurczy, po polaniu gorącej zużytej pompy zimna wodą poprawi się jej szczelność i powinien silnik lepiej zapalić tak, regeneracja wtrysków polega na wymianie końcówek, no chyba że reszta wtrysku dziwnym trafem też jest w stanie agonalnym korekcje w logu 013 i ustawianie statycznego kata wtrysku nie ma nic ze sobą wspólnego, no chyba że zamiast zalecanych 49-54 max 60 ustawisz powyżej 60, wtedy to co innego, skoro korekcje pogorszyły się gwałtownie no to do sprawdzenia cały układu paliwa, może układ się zapowietrza itp. może masz już stary filtr paliwa, może gdzieś na przewodach paliwowych jest nie szczelność, może pompa się rozszczelniła, nigdzie pompa nie jest wilgotna?

obroty takie jaja robią, czarno to widzę, kompresje sprawdzałeś na gorącym silniku? no bo pewnie na zimnym będą ok skoro na zimnym obroty ok nie przegrzałeś nigdy silnika?

u mnie wciągnięcie sztangi jest nie realne, przynajmniej dla mnie, jak chcesz mam na sprzedasz moja starą gruszkę w której wciśnięcie sztangi nie jest wielkim wyczynem, mi ona nie jest potrzebna bo na niej ciśnienie mi skakało bardzo, nawet do 2550mbar, na nowej 2080mbar max

szklanek w tych silnikach nie ma sensu wymieniać, a czemu? bo są bardzo wytrzymałe :> nie to co w tych nowszych tdi wv no wiec skoro polanie zimną wodą nic nie pomogło zalecam jechać do dobrego zakładu, potocznie się mówi do pompiarza w celu sprawdzenia wtrysków, no bo według mnie szlak ich trafił, jak coś to tylko nowe, jak gość zaproponuje używki regenerowane uciekaj z tego zakładu czym prędzej, sprawdzenie wtrysków max 80zł jak tylko ciśnienia będą za niskie niech to poprawi, wtedy do 200zł może koszt dojść

jak zgasisz gorący silnik polej pompę zimną wodą i jak zapali odrazy, no cóż pompa słaba ile ci pali na 100km? nie rzuca się w oczy batony przy przyspieszaniu(czarny bąk)? dodatkowo termostat do wymiany

dziada i baby w tych logach jeszcze brakuje, odkręć gruszkę od wspornika i poruszaj gruszką ze sztangą czy chodzi bez oporów, jak będzie trzeć turbo zwalaj do czyszczenia, spróbuj ręką wciągnąć sztangę w gruchę, sprężyna gruchy powinna nie dać ci wcisnąć do końca sztangi, no chyba że masz dużo siły

możesz tym umyć lub izopropanolem lub sprajem do mycia hamulców, wanienka ultradźwiękowa nie zaszkodzi masz identyczną przeplywkę jak ja, moja tez ma 14lat... a mierzy tak http://img9.imageshack.us/img9/3508/003lk.png log dzisiaj zrobiony, jak widzisz te przeplywki są bardzo dobre, wystarczy dbać o filtr powietrza i olej silnikowy, kupować najlepszych firm co do spalania to kosmos, zmieniaj biegi przy 2000obr, w korku ruszaj bez gazu, zmień stacje cpn, sprawdź powietrze w kolach i hamulce, te silniki wolno osiąga temp roboczą

umyj przepływkę bo marnie mierzy i wstaw resztę logów...

twoje przemyślenia nie są potrzebne tylko konkrety i logi, dynamiczne robi się z pedałem w podłodze od 1500obr do 4200, poczytaj sobie http://www.a4-klub.pl/smf/tdi_diagnostyka_aktualizacja_30_vii_2008-t18478.0.html i wstaw komplet logów, każdy log robiony pojedynczo

na alledrogo, w servisie wv lub bosch

na zimnym silniku z +1,5 na -0,5 mogą, na rozgrzanym nie, opisz w jakich warunkach się to dzieje, czy na postoju czy przy delikatnym dodaniu gazu? a poza słabszym ciśnieniem 160bar wtryski dawały prawidłowy strumień? poczytaj jak się robi logi i zrób wszystkie jak należny

za duża dawka może powodować że obroty będą wolno spadać, ze będzie bardziej dymił przy depnięciu na gaz, co za tym idzie będzie wzmożone zabrudzanie kata i turbo, a więcej dymu to znaczy że mieszanka nie spala się idealnie co powoduje większe spalanie, do tego układ wtryskowy szybciej się zużyje(słaby przy dawce poniżej 3,0mg zaczyna głośniej pracować), przekonałem cie teraz do tego byś ustawił jak bozia przykazała?

pytanie wydało mi się zbyta banalne, po to wymyślono normy by ich się trzymać..