Wiecie co burzy też robić nie chce ale powiem tylko jakie jest moje odczucie. Zrobiłem 1.9 pd już jakieś 250tys km. Może lekko więcej. Więc też trochę tych olejów przejeździłem.Najpierw b5 ajm później dużo nastukalem superbem awx i teraz mam b6 od ponad 2 lat. I b5 i skoda jeździłem na castrolu i ja złego słowa nie powiem. Do b6 też zapodalem najpierw castrola a po pierwszych 10tys już motula bo tak wszyscy chwala. Co wymianę ściągam pokrywę i oglądam stan wałka i szklanek. Szczerze po zmianie na motula ja rzadnej różnicy ani na + ani na - nie widziałem. Po 10 tys na motulu z silnika zlałem coś o konsystencji ropy lub produktu ropo pochodnego. Zainteresowało mnie to trochę ale dobra znowu motul. I po kolejnych 10 tys wałek i szklanki do wymiany. Możliwe że to zbieg okoliczności po prostu ale zrazilem się i zmieniłem na inny. Zlałem olej z ASO 5w30 i po 10 tys olej na prawdę to olej widać duża różnice w porównaniu do motula, i pierwszy raz w życiu zauważyłem różnice w pracy silnika po wymianie oleju na nowy,przede wszystkim jest dużo ciszej i to na prawdę jest spora różnica, i na rozgrzanym silniku/oleju nie czuć spadku mocy. No nie wiem takie jest tylko moje zdanie. Możliwe też że trafiłem jakąś podróbke czy coś,ale olej akurat zamawiałem od kogoś tutaj na forum.