Gornano

pasi ps. dawać zdjęcia ze spota , niech chłopaki z trójmiasta pozazdroszczą hehe

następnym razem jak będzie taka piździawa to idziemy do maka do środka na te obiecane frytki

Witam panowie. Ja z kolei mam pracę ale chciałbym wkońcu zacząc coś odkładac i w związku z tym szukam pracy za granicami naszego kraju. Wszyscy tak zachwalają Norwegie więc ten kierunek jak najbardziej. W polsce zajmuję się inst. elektrycznymi, alarmami, monitoring, domofony, telewizja hotelowa i wszystkie tematy pokrewne. Licencje i uprwanienia posiadam. Jeśli ktoś z was posiadałby info na temat takiej pracy (lub jakiejkolwiek innej) i tutaj szczególne ukłony do ludzi pracujących w norwegii to byłbym baaardzo wdzięczny. Pozdrawiam

Czesc. Widze ze cos sie dzieje w naszej okolicy. Szok normalnie. Swojego czasu byłem kilka razy na spocie w Matarni ale troche za daleko... Spot na 03.01 aktualny? Póki co choroba mnie trochę rozłożyła ale jak dobrze pójdzie to może i ja wpadnę z kumplem z forum. Jeden z kolegów pisał wyżej ze ma problemy z autem. Miałem takie jeden osiem T i znam je już chyba od podszewki wiec mogę pomóc jakby co. Pozdro

Moim zdaniem nieszczelności nie ma bo trzyma w okolicach 1 bara, gdyby była boost by poprostu skakał. Szum to nic innego jak zasysane powietrze przez stożek. Masz DP zamiast kata i może o to chodzi........... U mnie została pusta puszka po kacie i dlatego może był inny efekt :?:

zapraszam, zrobimy mini spocik przy pifku

Na seryjnej puszce i filtrze dzwiek silnika zostanie wygluszony, tak samo jak strzal z dv. Jak sie popatrzysz jak to jest zbudowane to bedziesz wiedzial dlaczeo Natomiast co do zasysanego powietrza to tez nie do konca jest jak mowisz. Na stoszu i sa znacznie mniejsze opory ssania wiec logiczne ze turbina wciagnie wiecej powietrza ...

Potrzebuję sonde lambda do 1.8T AEB 95r. nr VAG 058 906 265 nr BOSCH 0258006014/015 . Jaki byłby koszt ?

Witam. Nadszedł czas wymiany oliwy i chciałbym sie poradzić jaki będzie najbardziej odpowiedni olej z palety Motula. Do tej pory był Mobil 1 10W40. Przebieg 260tyś, około 5tyś km temu regeneracja turbiny. Czy polecasz Motul 6100+ 10W40 czy może jakiś inny wariant?

Siemka. Panowie taka sprawa, mój pierwotny plan poległ więc zwracam się z prośbą/pytaniem czy ktoś z was lub jakiś znajomy dysponuje jakąś fajną furą i byłby chętny zarobić pare groszy??? Chodzi o to żeby moją przyszłą małżonke i mnie przewieść z kościoła z wejherowa do luzina 4 kwietnia, ślub o 15. Warunki do dogadania.

Jaki program potrzebujesz? Obojętnie jaki? może być jakiś zwykły kalkulator czy coś w tym stylu?

Auto zrobione.... ufffff. Było strasznie dużo roboty przez same utrudnienia po drodze, pourywane szpilki w bloku silnika i takie tam.... W kazdym razie wyjechalem z garazu na momencik, Turbo ładnie świszczy i trochę lepiej idzie z dołu przede wszystkim. Jeśli chodzi o doładowanie to cięzko mi było obserwować zegar ale w górnych partiach było coś koło 0.9bara ale jeszcze to sprawdze i dam znać. Jeśli chodzi o KM i Nm to wszystko zależy w jaki przedziale utrzymujesz te wartości bo jeśli masz 285Nm przy 3tys i potem leci łeb na szyje to te Nm można o kant... Na dzisiaj koniec , nie mam juz sił. Pozdro

akurat jeśli chodzi o żywotność K03 to j/w pisałem. Turbo ma tylko minimalny luz wzdłużny, powiedziałbym 1mm, a raczej miało bo uszczelniacze są już nowe. A szczerze powiem że lekkiej nogi nie mam. Więc niech spece o żywotności się lepiej nie wypowiadają. Bo gadki typu na k03 +40KM to śmiech to mnie dobijają. True[br]Dopisany: 03 Marzec 2010, 11:58_________________________________________________O właśnie Buba dobrze prawi. Tylko pytanie czemu miało służyć to mocniejsze naciągnięcie sztangi wg.? Dzisiaj jade po odbiór tubo i z nim pogadam. Dam znać co on o tym myśli.

No otóż to,niby podciągnięta sztanga ale jeśli doładowanie byłoby podniesione samą sztangą to napewno wywalałoby błędy a jeżdże tak od 2 lat i zero błędów a auto do teraz nie straciło wigoru. Hamownia pokazała piękny wykres... Więc o co tu chodzi? Co powinienem zrobić? szogun0 twoja wypowiedź nic nie wnosi do tematu, a dla twojej wiadomośći sama turbina jest w naprawde dobrym stanie tylko korpus części gorącej do wymiany z resztą tak jak kolektor.

Panowie sprawa wygląda tak że auto mam po czipsie i dzisiaj oddałem turbo do regeneracji- część gorąca cała popękana. "Mechanior" stwierdził że coś jest nagrzebane przy sztandze westgate. I teraz pytanie : skoro pompowało mi średnio 1,2 bara to ta sztanga była ustawiona na to ciśnienie czy tym ciśnienem steruje N75? Nie chce żeby wyszło tak że koleś ustawi mi że klapka będzie sie uchylać już przy standardowym 0,6 bara. Jak to jest? Bo nie wiem czy się przyznawać że auto po czipsie???

U mnie znajdzie się coś wolnego dopiero po 19-stym sierpnia. Jakby co proszę o priv. Dla chłopaków z forum jakiś rabacik sie znajdzie. Pozdro

Z tego co tu widać to wszystko jest Dobrze by było jak byś powtórzył logi w momencie jak auto będzie kuleć bo pewnie jak robiłeś te logi to wszystko było ok. Przede wszystkim spawdź obwód sondy. Jak pojawi ci sie blad to nie kasuj tylko zrob pare kółek i wtedy zrób logi.

Zrób jeszcze raz logi taj jak masz wyżej w exelu. Te są nieczytelne. Powinny być 4 kolumny dla każdej grupy a ty masz bóg wie ile. Błąd który Ci się wyświetlił tyczy się obwodu sondy lambda i jest to błąd sporadyczny/przerywany, dlatego raz jedzie dobrze a raz nie. na poćżatek najprościej będzie Ci sprawdzić wiązke kabli która idzie od sondy, być może jest jakaś przerwa (sprawdź dokładnie). kopci? na jaki kolor? najprawdopodobniej jest to wina złego stosunku paliwo/powietrze który jest regulowany m.in przez sonde. Powodzenia

temp. za wysoka , czujnik napewno do wymiany być może termostat też przepływka podaje jak trzeba sonda idzie na bogato więc ok wrzuć jeszzce wartości wyuczone sondy grupa 8 lub 9

panowie temat ogólnie rzeka, tyle sie naj*bałem przy aucie że już sam nie wim gdzie był błąd. ostatnio sprawdzełm jakis miesiąc temu błedy i nic nie wywaliło Co mniej więcej zrobiłem? : 1.wymieniłem przepływomierz 2.zlikwidowałem nieszczelność turbo-->przepustnica 3.wymieniłem DV 4.wymieniłem świece 5.wymieniłem reduktor od gazu 6.precyzyjne strojenie gazu pod obciążeniem u kolegi mateogda no i nówka przepustnica ale to nie wiem czy wogóla ta stara miała wine, może połowiczną i póki co spokój

to zalezy od tego,kto siedzi w 1,8 T i jak trzyma stope na pedale gazu 1,8T trzeba umiec wcisnac gaz,zeby wystartowac szybko święta prawda

seryjne 1,8T ma okolo 210 niuta-po chipie,lub MBC wzrosnie i wtedy mozna odczuc roznice-wciskanie w fotel-to pojecie wzgladne...dla mnie seria nie wciska w fotel,a dopiero 265,jakie mam teraz zaczalem odczuwac choc okolo 50 niuta roznicy Oczywiście, pojęcie względne ale Nm to nie wszystko, kwestia przełożeń jest bardzo ważna. Dałem przykład z tym passatem bo z tego co tutaj wyczytałem to można wywnioskować że ten passat powinien mnie wciskać razem z fotelem w bagażnik. Jeden z naszych klubowiczów napisał/opisał/wyjaśnił jak sie ma relacja Nm do KM i do przełożeń więc polecam użyć opcji .Bardzo fajna lektura. Do autora wątku: zrób diagnostyke,najlepiej niech Ci ktoś na spocie podepnie VAGa to dowiesz sie co go boli, jeśli nie będzie błędów,zrób logi:przepływka,temp,sonda. Potem dalej będziemy myśleć. Każdy inaczej odczuwa moc w aucie. Jednemu wystarcza 100KM drugiemu dopiero 200KM.Więc takie polemizowanie w tym wątku nic nie daje. VAG, VAG i jeszcze raz VAG.... pozdro[br]Dopisany: 21 Maj 2009, 11:41_________________________________________________ To moze Ci, ktorzy maja 1.6 przejada sie na tylnej kanapie? Może nie zauważyłeś ale temat dotyczy właściciela i 1.8T a nie kolegów i ich aut z silnikami 1.6 :gwizdanie:

zeby cos takiego czuc -musi byc okolo 300 niutonometrow-seryjnie 1,8 T tego nie ma,trzeba porezac to i owo-poczytaj,jest duzo- na pytania tez odpowiemy-ale nikt nie lubi sie powtarzac... pierwsza sprawa-tak,jak pisze fend18-wskaznik-kup jakis,jest tego pelno,zamontuj-bedziesz wiedziec ,jakie doladowanie masz-potem pomyslimy co zrobic,zeby cie wciskalo w fotel Bardzo ciekawe rzeczy tu piszecie. Jakoś u mnie jest tylko 260Nm a jakimś cudem wciska w fotel. Wrażenie jest takie że jak przesiadam się do passata 2.0TDi gdzie tych niutonów jest 320 to to jak dla mnie nie jedzie a wciskanie w fotel jest znikome w porównaniu z Nie jeździłem seryjnym 1.8T ale jeżdziłem innymi autami o mocy ~150KM i wciskało w fotel więc jęsli jednostka kolegi Martin jest sprawna to u niego też to poczuje. Proponuje abyś kierownice oddał kumplowi a sam usiadł na miejscu pasażera. Gwarantuje że odczucia d*py będą inne niż za kółkiem. Pozdrawiam

bodajże koleś z Władka kupił bo się tu ciągle kręci po mojej mieścinie. jak go pierwszy roz zobaczylem to mniej więcej taką mine zrobiłem będę sie musiał raz za nim wypuścić.... hehe

bzdura panowie, u mnie na budziku jest już 250tys km a ostatnio leciałem nim 240km/h i jeszcze by sie bujnął gdyby nie niedzielni kierowcy, więc kolego piotr19q bo napewno coś jest nie tak.