rikardo

Na półsyntetyku ciszej to może będzie chodził do momentu aż się nie nagrzeje więc nie słuchaj głupot. Najważniejszą sprawą jest zimny start bo wówczas następuje zużycie silnika.

Na pewno przypaliłeś sprzęgło w kompresorze na co wskazuje pojawianie się spalonego zapachu i rozgrzane koło pasowe a w jakim jest stanie kompresor to z pozycji kompa trudno określić. Przed nabiciem należało na podszybiu rozkręcić przy zaworku służącym do napełniania, lewy przewód od klimy. W środku jest dysza rozprężna jak masz na niej opiłki to świadczy, że kompresor jest zatarty.

Zostaw na razie termostat i sprawdź sobie czujnik temperatury który może już być uszkodzony mimo braku błędu a objawia się to niższymi wskazaniami temperatury co często wprowadza w błąd ze uszkodzony jest termostat. Opieramy się na odczytach wskazywanych przez czujnik. Aby to zweryfikować to należało by sprawdzić temperaturę termometrem zewnętrznym. Ponadto jak termostat nie trzyma to dolny wąż jest ciepły co możesz sam sprawdzić.

Chyba bez rozebrania kompresora się nie obejdzie lub zakupu używki. Możesz mieć zablokowany lub zatarty kompresor w dziale warsztat poszukaj tematu dot. naprawy kompresora zexel autor tego tematu miał uszkodzone łożysko które blokowało kompresor i paliło pasek.

Możesz wymienić samo sprzęgło. Tu masz linka do strony firmy laser-sinex w której możesz kupić elektromagnes lub całe sprzęgło http://www.laser-sinex.pl/sprzeglo_elektromagnetyczne_klimatyzacja_samochodowa.html ponadto na swojej stronie zamieścili szereg porad technicznych przydatnych dla użytkownika klimatyzacji przy eksploatacji i naprawie.

Jak część jest dobrej jakości to nikt ci prezentów nie będzie robił, nawet ten który chce się wolniej dorobić bo w zakupie nie będzie tania. Handluje się tym na co jest zapotrzebowanie ponieważ wśród przeważającej klienteli wyznacznikiem jest niska cena taki towar sprzedawca ma na półce. Niedawno był podobny temat na forum gdzie osoba która zajmuje się zawodowo naprawami silników tdi również sugerowała autorowi aby kupił szklanki po ok 60 zł za sztukę ale to jest każdego indywidualna sprawa co sobie założy.

zapomnialem dodac ze to bylo po znizkach bez znizek 21zl za szt a kupowane u znajomych w sklepie motoryzacyjnym dziwne bo znany forumowy co sprzedaje czesci spiewa se 60 pln za sztuke ina Bo to jest raczej realna cena za szklankę ale jak ktoś szuka tanio to możne wsadzić się na minę gdyż słabej jakości szklanki mogą doprowadzić do uszkodzenia wałka a koszty wówczas są większe. Przy tego typu częściach ważny jest materiał z którego została taka szklanka wykonana, sposób hartowania i tolerancja pasowania a to z niską ceną nie idzie w parze. Wystarczy się zastanowić nad cena sztuki jest niższa niż świeca żarowa Beru a to, ze są sygnowane literami "INA" o ich oryginalności nie świadczy.

Jak wymianę oleju robiono co 30 tkm co dawało by 5 zmian to jest to możliwe mimo tego przebiegu.

Układ klimatyzacji powinno płukać się specjalnym płynem. Płukaniu można poddać cały układ lub poszczególne elementy. W praktyce jedni próbują czyścić azotem inni benzyna ekstrakcyjną. Parownik przed dostaniem opiłków zabezpiecza ci dysza rozprężna natomiast w skraplaczu czyli chłodnicy za zderzakiem opiłki na pewno się znajdują. Teoretycznie jak wymienisz kompresor, osuszacz i poddasz płukaniu którego efekty trudno określić bo nie zajrzysz do skraplacza dysza rozprężna wychwyci ci kolejne opiłki. W skraplaczu jeżeli byś chciał go płukać oddzielnie jest problem ponieważ nie odkręcisz bez uszkodzenia od niego przewodów. Wszelkie informacje oraz porady techniczne jak postępować z układem klimatyzacji znajdziesz na stronie tej firmy http://www.laser-sinex.pl/ Powodzenia

Decyzje co zastosujesz musisz podjąć sam. Ja już raz zrobiłem eksperyment z olejem Febi do wspomagania i przy skrzyni kupiłem oryginalny z ASO.

Nie wszyscy go polecają.... ja zdecydowanie odradzam.... a odnośnie powielania bzdur to może są osoby, które tym cudem handlują i zależy im - co jest zupełnie zrozumiałe, na wciskaniu tego gówna... Również nie polecam oleju Febi, który zalałem sugerując się niektórymi opiniami z forum i do trzech miesięcy użytkowania pompa nadawała się do wymiany. Ponadto na oleju febi przynajmniej w moim przypadku wspomaganie ciężej chodziło niż na oryginalnym który zastosowałem próbując ratować pompę.

Olejem który posiada specyfikacje VW do skrzyni na pewno jest Castrol http://allegro.pl/castrol-taf-x-75w90-synt-olej-przekladniowy-0-5l-i1646651963.html której nie ma ten motul. Nie twierdzę, że motul jest zły ale na forum często czytało się Castrolu pozytywne opinie. Jeżeli nie chcesz oleju z ASO to może zastosować olej który ma normę VW.

Zwracam się z uprzejmą prośba do forumowiczów dobrej woli o oddanie głosu na projekt siostry. Głosowanie trwa do 6.06. Z góry dziękuje za oddanie głosu.

Komuny tez nam nikt nie narzucił ale Polacy jak zwykle dziwki sprzedali się ruskim kto nie czytał polecam zagłębić się kronikę polski gdyby nie zabili Sikorskiego w Polsce byłaby demokracja jak przed wojna. Kolejna kwesta to utrzymywanie polskiej armii i wysyłanie jej na każdą wojenkę USA,za roczne utrzymywanie kontyngentu można zbudować autostradę Chelm - Warszawa obliczył Palikot.Zakładając ze dzisiaj znowu napadają na nas Niemcy którzy maja najnowocześniejszą armie w EU podbicie polski nie trwa dłużej niż podczas 2 wojny światowej,wiec po co tych bandę nierobów utrzymywać ?Sa kraje bez wojska i maja się dobrze. Polacy nie sprzedali się Rosjanom lecz za ich plecami naszym kosztem dobili targu zachodni rzekomi przyjaciele oszukujący do końca legalny rząd z Sikorskim, Mikołajczykiem czy Arciszewskim na czele. Generalnie wybuch wojny przyniósł dla naszego kraju katastrofę w każdym wymiarze a ludzie którzy mieli jakiś autorytet zostali skutecznie odizolowani. Co do wojska to widzę, że uległeś medialnej nagonce na służby mundurowe które za przykład stawiają emeryta agenta Tomka z CBA, służby utworzonej przy współudziale rządzących, którzy to również nadali jej takie a nie inne przywileje emerytalne. Zwykli żołnierze jego emerytury w wysokości 4000 zł nie mają szans zobaczyć. Służbę wojskowa zaczynałem na początku lat 90-tych i wówczas każdy żołnierz zawodowy odchodził na emeryturę w chwili gdy wyrzucał go komputer czyli 55 lub 58 lat. Ludzie utożsamiali się z formacja i chcieli służyć jak najdłużej. Dzisiaj tej atmosfery już nie oświadczysz do wojska jak do każdej innej dziedziny weszła polityka i zaczęły się reformy polegające na zwalnianiu wyszkolonych przez państwo ludzi na emerytury. Np w tym czasie reformowała się Bundeswera gdzie nikt żołnierzy zawodowych nie zwalniał a redukcja odbyła się kosztem zmniejszenia poboru. Stan wojska jak i innych branż jaki jest każdy widzi przez 20 lat od wyborów do wyborów kolejne reformy sytuacji nie poprawiają, nie ma żadnej ciągłości lecz każdy ciągnie w swoja stronę można powiedzieć, że historia zatoczyła koło i mamy taka XVII wieczną Rzeczpospolitą Szlachecką.

Dziękuje bardzo za wsparcie studentki i Pozdrawiam

Masz na myśli mechanika z papierami czy wymieniacza cześć? Nie oszukuj się tak jak każdy płyn w aucie tak samo olej w skrzyni też z czasem wymaga wymiany bo starzeje się i traci swoje właściwości. To, że inżynierowie VW w instrukcji tego nie przewidują wynika z tego, że dalsza eksploatację tych samochodów ich nie interesuje w razie czego zawsze można wyremontować klientowi skrzynie za ok 3000 zł ale to jest indywidualna sprawa każdego użytkownika. Osobiście wymieniłem w dwóch a4 olej w skrzyni i po jego wypuszczeniu widać dopiero jego czystość bo syf znajduje się w dolnej części skrzyni a nie przy korku służącym do napełniania.

Sprawdź każdą z rolek napędzanych paskiem alternatora nie wykluczone, ze któraś stawia opór i rwie pasek.

Zwracam się z prośba do forumowiczów o oddanie głosu na moja siostrę studentkę UJ. Wzięła ona udział w programie pt. "Stypendium z wyboru" polegającym na tym, że ma zmobilizować jak największą liczbę znajomych, żeby zagłosowała na jej projekt. Jest to coś na zasadzie, jak dobrze zareklamujesz, to dostaniesz pieniądze. Tutaj jest strona jej projektu: http://stypendiumzwyboru.pl/fundacja/kandydaci-2011/0448-program-indesign Jak głosować: najpierw trzeba wybrać opcję "rejestracja do głosowania" a potem podać swój mail a następnie uaktywnić (link aktywacyjny na poczcie). Po zalogowaniu na absolvent.pl i na stronie jej projektu (podanego wyżej) na dole trzeba wcisnąć piątą gwiazdkę. Nie wystarczy kliknąć na którąkolwiek, bo od liczby zależy ocena Jeśli wszystko jest dobrze, to one powinny się lekko podświetlić, jeśli nie, to znaczy, że strona jest przeciążona i nie zalogowała prawidłowo. Jeśli możecie zagłosować to byłbym wdzięczny za pomoc Wg regulaminu przy większej ilości pieniędzy trzeba się bardziej postarać, więc każdy głos byłby dla niej na plus. Przepraszam za zawracanie głowy i z góry serdecznie dziękuję za pomoc .

W przypadku gdy auto ma ci jakiś czas służyć to wymiana oleju w skrzyni jest wskazana i najlepiej jak zastosujesz olej oryginalny kupiony w ASO. Z mechanikami różnie bywa i przeważnie co mechanik to inna opinia. Kiedyś miałem okazje rozmawiać z osobą która pracowała w niemieckim ASO i to on poradził mi, że jak chce użytkować bezawaryjnie skrzynie to należy wymienić olej. Gdy mu wspomniałem o magicznym zapisie to śmiał się z naiwności ludzi i stwierdził, że zapis dotyczy pierwszego użytkownika, który po spisaniu książki serwisowej sprzedaje auto które z kolei w założeniu producenta piszącego instrukcję ma być zezłomowane. Zapis ten to marketing ponieważ kupujący nowy samochód ma dostać informację, ze samochód jest tani w eksploatacji. Po wypuszczeniu tego oleju zobaczyłem jakie to cudo ponieważ przy sprawdzaniu poziomu jest czyściutki natomiast cały syf jest na dole dlatego tak bardzo często ludziom padają te skrzynie a sam producent w oryginalnym opakowaniu termin przydatności do użycia tego samego oleju określa na 5 lat.

Nie masz problemów z przekręcaniem kluczyka w stacyjce? Z tego co gdzieś kiedyś czytałem na forum to chyba uszkodzona kostka stacyjki może mieć na to wpływ

Może do czujnika poziomu płynu hamulcowego

Ok.Sprawdzę dokładnie wymiary i poszukam takiej plecionki.Nie będę wiedział jak nie wymienię więc wyjścia nie mam.Tak samo zwrócę uwagę na te wieszaki. Dzięki za informację . Dam znać jaki będzie efekt po zabiegu.Mam nadzieję że coś się poprawi Plecionkę możesz łatwo zdiagnozować. Wystarczy, że ktoś naciśnie ci z tyłu na końcówkę tłumika podczas pracy na biegu jałowym gdy ty będziesz siedział w kabinie. Po naciśnięciu wibracje powinny ustąpić, ponadto jak pościskasz gumowe wieszaki w połowie ich długości np opaskami elektrycznymi lub jakimś drutem to przy uszkodzonej plecionce wibracje ustana ale tylko na jakiś czas więc nie sugeruj się, że wystarczy ścisnąć wieszaki i temat załatwiony

Oryginalnej samej plecionki nie kupisz w ASO ponieważ jest w komplecie z katalizatorem. Kup złącze elastyczne podwójnie wzmacniane Fischer-a w rozmiarze 55x105 z tego co pamiętam to do AFN-a chyba taki jest rozmiar ale najlepiej sprawdź to. Co do wspawania w dziale warsztat jest temat poświęcony wymianie plecionki. Autor pokazał jak przy pomocy prostego przyrządu zachować prawidłowy kąt który jest bardzo ważny dla trwałości plecionki. Ja złącze spawałem tigiem i taka metodę polecił mi znajomy który wspawywał ludziom ale migomatem i stwierdził, że ta spawarka się do tego nie za bardzo nadaje. Ponadto zwróć uwagę na gumowe wieszaki w układzie wydechowym u mnie były powyciągane po 2 cm w stosunku do nowych oryginalnych.

Musisz pytać u swojego ubezpieczyciela. Miałem ubezpieczone auto w Generali i jak jechałem do Chorwacji to chciałem coś takiego wykupić ale niestety wiek auta w przypadku Generali wykluczył taką możliwość.

Uszkodzone poduszki pod silnikiem powodują uszkodzenie plecionki, która przejmuje role tłumienia drgań dlatego mimo, że zewnętrznie wygląda idealnie to nadaje się do wymiany. Ponadto jak zawadzi się mocno o coś układem wydechowym to złącze również nadaje się do wymiany. Ja wymieniłem najpierw same gumowe wieszaki w układzie wydechowym ale nie dało się jeździć i wróciłem do starych rozciągniętych. Po wymianie złącza elastycznego i wieszaków nastąpiła znaczna poprawa ale po jakimś czasie problem zaczął ponownie powracać ponieważ całe zawieszenie układu napędowego również nadawało się do wymiany. Dopiero po wymianie poduszek problem z drganiami minął ale popełniłem błąd bo trzeba było to zrobić kompleksowo przy wymianie plecionki.