Łukasz13

Na serii doładowanie wyglądało ok, reszta tak sobie, przepływka zaniza, zapłony cofa za duzo jak na serie.

Totalna destrukcja, wgraj seryjny program i zrób logi, bo rozumiem ze nie była robiona żadna diagnostyka anie przed ani po programie.

Skontroluj ustawienie znaków rozrządu na pasku, wg vaga rozrząd jest przestawiony.

Pisząc prosciej bo może niektórzy nie zrozumieli, żeby sterownik mógł przeprowadzić test katalizatora to musi mieć dwie sprawne sondy.

Prawdopodobieństwo uszkodzonej sondy w przypadku błędu katalizatora jest minimalne, trzeba pamiętać ze sterownik sprawdza poprawność działania sondy i jęśli są jakiekolwiek problemy z sonda to napewno sterownik zgłosi to wcześniej,

Zrób logi dynamiczne.

Szczelność to podstawa wiec zacznij od tego.

Jeśli dolot ok to turbo już odchodzi w zaświaty, popękane żeliwo lub lużna klapka, to w kwesti doładowania i błedu, druga sprawa to przepływka do wymiany.

Jesli nie chcesz zakuwać, to bezpiecznie będzie na hybrydzie z k03, w zapewnienia sprzedającego nie wierz, 280-300 jest praktycznie nie do osiagniecia na hybrydzie, hybryde weż od kogoś sprawdzonego a nie przypadkowego który w opisie ma same och i ah i milion km, a tak naprawde będzie tak że ani nie bedzie wstawać ani nie robić góry. Żeby k03 te 250 chociaż zrobiło musi mieć wzmocnioną gruszke itd. Najważniejsze w tym setupie i tak bedzie ostatecznie zdrowy słupek, drugą sprawą jest dobrze dobrany osprzęt. Jeśli chcesz konkretów, na taki dobry setup, ic 230 wysokość, sztywny tip(poszukaj Piotr Bel lub Michał Słyś na FB) wtryski 440cc, Hybryda od Geremiego też znajdziesz na FB, do tego ogarniety tuner (siebie bym polecił ale będzie lokowanie produktu ) i powinno coś z tego wyjść.

Musisz bardziej sprecyzować co chcesz, jesli to ma byc 250-260km to może uda się to zrobić dużo taniej bo tyle powinna ogarnąc hybdyda z k03 i pasuje ona praktycznie p&p, dokładasz tylko sztywny tip, wtryski 430-440, ic 230 najlepiej i jak silnik sprawny to powinno wyjść. Jeśli chcesz wiecej to wtedy k04-064 oczywiście wszystkie przeróbki, adapter, tip, dp,ic i robisz na lajcie 300+, cenowo wtedy wychodzi x2, ale moim zdaniem wtedy szedłbym w zakucie silnika, bo nie wykorzystasz potencjału tej turbiny, a jeżdzić i martwić się ze przy jakims przeładowaniu przy ostrym bucie polecą korby to też sredni pomysł.

Tak jak mowiłem masz problem z węzami, jak jest założony jakiś nieoryginalny przezroczysty który idzie z obudowy turbiny pewnie dziurawy albo wogóle nie podpięty i masz cały czas przeładowanie, diagnoza i naprawa tego to pewnie 15 min z przerwą na papierosa ale co tam można dalej sobie utrudniać życie i szukać przyczyn tam gdzie ich nie ma.

Radziłbym Ci sprawdzić samemu to nie jest duży problem, niestety na mechaników czasem ciężko liczyć, zreszta wiesz sam.

Wężyki ida od obudowy turbo do n75 i dalej do gruszki, i na nich szczelność jest kluczowa.

Masz problem ze sterowaniem doładowaniem, duzo rzeczy nie ma do sprawdzenia, n75 juz wymieniłes, węzyki od n75 nie sa dziurawe, zagięte?

Zwykła rura o średnicy mniejszej niż org katalizator w środku.

Problem mozna zdiagnozować podczas jazdy wystarczy vagiem sprawdzić na którym cylindrze wypada zapłon, ewentualnie inne parametry inaczej to bedzię błądzenie po omacku, napisz skąd dokładnie jestes może znajdzie sie ktos z vagiem i wiedzą co sprawdzić.

Najtaniej bedzie wyłaczyć błąd kata w sofcie, mozesz też założyć sprawnego kata, szukanie innych przyczyn jest stratą pieniędzy, ale każdy robi jak lubi.

Zużyty katalizator, ewentualnie jego brak.

Tak to regulacja.

Nic sie nie stanie.

Nikt raczej nie da Ci gotowego rozwiązania, musisz posiłkować się schematami z obydwu aut i lutować kable.

Temat zamarł bo mrozy się skonczyły , łapanie temp. a ogrzewanie to inna sprawa, jeśli Twoja fura nie może rozmrozić szyby w aucie w mrozy to nie jest to normalny objaw i musisz sie tym zająć.

Jak lpg wykluczone to zostaje filtr paliwa(najlepiej org) lub pompa, ewentualnie czunik temp płynu, ale to można łatwo sprawdzić.

Łancuch i napinacz nie ma nic do odpalania, najpierw zakreć lpg i sprawdz czy nadal zle odpala, bo wina może leżeć po stronie auta jak i po stronie lpg.