Minęło szmat czasu a ja w zasadzie niewiele podziałałem w temacie bo dopadła mnie robota w delegacji. Co udało mi się zrobić? Wymieniłem uszczelnienia na pompkach i niestety problem porannego odpału pozostał. Zrobiłem jeszcze pomiar kompresji na cylindrach i tu jest pies pogrzebany... Kolejno: 22, 26, 25, 26. Pomiar robiony na zimnym silniku. Pierścienie poszły czy jeszcze coś innego to może być?
Logi:
13:http://vaglog.pl/log-013_6LNaejR.html
23:http://vaglog.pl/log-023_Fn0OY.html
Przy takiej słabej kompresji na pierwszym cylindrze w porównaniu do innych to aż dziwne że nie masz korekcji na + na kanale 13