Katalizator się skończył i sondy tu nie pomoga. Poza tym takie wymiany w ciemno to strata pieniędzy. Jeśli sondy inne niż boscha to zapomnij o prawidłowym działaniu.
Po mojemu to napinacz łańcucha stuka. Sprawdź ciśnienie oleju i jak świeży nabytek do pasuje wyczyścić smok olejowy. Szajstrola odpuść i zalej dobre 5w40. Poza tym logi do zrobienia.
Sprawdź czy jak odepniesz wtyczkę od napinacza to tez stuka.
Stukać może chiński napinacz, a bez podglądu gr.93 nawet nie ma punktu zaczepienia i to takie gdybanie co jest nie tak. Od wadliwego czujnika wałka nie ma prawa stukać. Sprawdzane miałeś ciśnienie oleju poza tym, bo to podstawa do poprawniej pracy napinacza.
Ten typ tak ma. Nawet producent wydał pismo, że tak ma być. Jak cisnienie oleju ok i smok czysty to nie szukaj dziury w całym.
Jak dopiero zaczynasz z 1.8t to duzo przed Tobą.
Sprawdź jeszcze czy nie ma czasem nieszczelność w tym układzie i dlatego tak głośno pracuje. Na nowe szkoda hajsu, a to gówno jest tylko przez pseudo ekologię, jak reszta niepotrzebnych wynalazków
Napinacz łańcucha, jak krótkie to olej temat, bo ten typ tak ma. Jeśli to świeży nabytek to radzę profilaktycznie wyczyścić smok olejowy.
Co do cykania to pewnie zaworek n80 i ma cykać.
Masz caly obszerny wątek o napinaczu u nie mam zamiaru Ci od nowa tłumaczyć. Ja w dwóch 1.8t założyłem zwykly napinacz zamiast tego z cewką i śmiga. Wsio oczywiscie ogarnięte w sofcie.
W kazdym 1.8t ktory ma napinacz z cewką występują te pseudo zmienne fazy.
Skoro nie znasz historii auta i nie wiadomo co i kiedy bylo robione to rozrząd, filtry i olej na dzień dobry do wymiany. Potem rozrząd możesz zmieniać co 80tys albo 8lat w zależności co szybciej nastąpi ale za 8 lat to ten dziadek juz dawno na zyletki będzie przerobiony
Nie chodzi mi o kompresję, tylko pomiary cylindrów, luzu pierścieni w rowkach tłoków itp. Jak tłoki do d*py to i nowe pierścienie nie pomogą. WIdać, że raczej ten "remont" po partyzancku więc nie dziwne, że dalej żre olej.