Sebastiano87

Ja tam sie nie irytuje. Co się tak irytujesz. Jego auto i zrobi z nim co będzie chciał. Tyle w temacie Dla mnie to i możesz słonia na masce przykleić. Moje zdanie i tyle. Bez odbioru.

Kupywac przedlifta i robić z niego lifta Moim zdanie bez sensu czyt. nieopłacalne to juz lepiej wizulanie go doprowac do stanu super ale liftowego. Właśnie to jest urok tego że jest to przedlift a nie kupa składana na lifta. Maska, błotniki, lampy, zderzak to tylko przód ile to jest siana. A nigdy tej kasy nie weźmierz bo rocznik za duży bo to nie orginalny lift. Nie wiem skąd ta dziwna moda się wzieła. Zmieniaj lampy, zmieniaj zderzak itd itd. Chyba że nie macie co z kaso robić to ok dam mój numer konta przelejecie i po sprawie

Szkoda by bylo śmiesznie.

Spasione krówsko nie ma co, a tak poza tym dla mnie to mieszkanka niemieckiego przodu z tyłem japońskim

Dbaj o to co masz już lepiej Ci wyjdzie, a jak Ci sie nie podoba to sprzedawaj i kupuj sobie te 110km. Bo jak zmieniać silnik to już na 130km. Po co się cofać. Awaryjne wszystko jest, zależy jak dbasz A z własnych doświadczeń powiem Ci ma ajm 4 lata zrobiłem nim 80 tys tak około zmieniam olej 2 razy do roku + wszystkie filtry co 10 tys. A jeźdze strasznie okrutnie na trasie nie ma żebym kogoś nie wzioł nie dogonił. Znęcam sie nad tym silnikiem naprawde, dlaczego bo dbam o oliwe i wymagam od padalca przyjemności z jazdy. czyt. zapierda... Nie ruszam z piskiem bo nic to nie daje, na zimnym nie katuje ale 160 180 to norma ciagle tylko mu w piz... i jeszcze raz w piz.. do 200 cieżko bo nie mam autostrad. Kumpel ma takiego samego ajm. 450 tys nakręcił. Na autostradzie nikt go nie bierze też tak zarzyna i dorżnąc nie może padalca. Wszytkie cześci orginalne w silniku i turbo także. Kupiłem dlatego ajm bo widząc jak on go dożyna to pomyślełem kurw.... te silnik dużo może. Nie żyj legendami. A w rodzinie ma afn 110 km żeby nie było że nic nie wiem. Strach było nim wyjechać bo ciągle sie psuł fakt zteraz robiony ale to potwierdza jak dbasz tak masz. Wiec nie żyj marzeniami ze 110 cie wybawi od napraw.

Furka jak z wyścigów Cannonball Run

Super sprawa to dodatkowe w ajm świeczki od plynu chlodzacego

Ładny Żółwik, felunek zmień kiedys tam

Ja u siebie nie miałem lusterek fotochromatycznycam a teraz ma założone z rs b5 zewnętrzne te z gumowo obwódko w środku i wewnętrzne z włącznikiem od b6 istalacje cało nowo ciągnełem.

Szkoda ze nie lifcik zawsze dłużej sie starzeje. W planach zmień sobie lusterko na duże. Mały mod a autko juz nie kuleje. Te liczniki z żółwi znaczy z a6 c5 są z nimi problemy nie pokazuje otwartych drzwi, poziomu paliwa itd. Trzeba kombinować niepotrzebnie. Szukaj z a4 b5 i dołóż sobie ringi.

Ja zmieniałem u siebie rozrząd na INA razem z napinaczem hydraulicznym i ten huk znikł po 10 tys dopiero.

Tak jeśli chajcujesz ponad stan ciagle na 6 ale chyba nikt tak nie jeździ, spokojnie sobie grzejesz a przed wyjściem wyłańczas na 2 minutki. Jak z klimo trzeba myśleć

Szkoda ze zamian nie była już na lift

Mi się nawet wydaje ze wnętrze jest trwalsze bo nie zauważałem żeby w b5 sie wycieraly przyciski tak zastraszająco szybko jak w b6.

bose jest ok jak wszystkie glosniki sa ori to tlucze rowno, w b5 jest naprawde ok a wb6 jeszcze pewnie lepiej buczy.

U mnie po mieście, jeździ takie prywatno -służbowo -policyjne CC wiec nie dziwota że mało kto chce się brać z pod świateł

Fazerskie zdjecie kurka można by stwierdzić że fotka jest z cyklu ,, bo policja jeszcze znajdzie,, Tajemniczy jesteś nie ma co z tą focią

Osobiscie mi nie leży ta felga i radio. Dawaj coś na 2 din a z felgo hm moim zdaniem inny wzór i do tego czarna. Tak oto sugestia

Aby autko nie było kulawe. Wywal lustereczko od strony pasażera a wstaw od anglika duże prawe lusterko.

Pozytywna zmiana marki z opla na audi

Brakuje tylko zeby audi było w lifcie ale wtedy to juz by był ideał

Bose trzeszczeń nie będzie wiem bo mam. Jeśli za dużo dasz mocy krecąc gałko to automatycznie zacznie mniej dawać basu a wyostrzo sie tony wyższe Nie dasz rady spalić tego nagłośnienia bo ma zabezpieczenie przeciażeniowe, poprostu jak wzmacniacz się nagrzeje sam się wyłąńczy. Ogólnie fajna sprawa ale nie licz na wielkie łucy bucy. To nie ta liga. Fakt szybo tylnio trzęsie i ramko ale dla fana ogłuszającego basu to może być za mało. W dłuższej trasie lepiej sie sprawdza bose bo nie męczy kierowcy i pasażerów swoim sieczkarnianym basem.

Srebne autko i czarna fela to najlepsze połączenie. Jak swoje malować aveusiki chciałem na srebno to mi powiedzieli żebym jechał do domu bo będzie kupa. Wiec z grymasem sie zgodziłem na czarno i co mieli racje teraz urywa jajca jak sie patrzy na fure. A wcześniej byl to dziadkowy polift.

No i gites płacić kasę dla kogoś za podwozke weselno ,to lepiej se na furke przeznaczyc na modzonko rezanko.

Ja swojego parcha już 3 lata składam pod siebie. Wiec to zajmuje duzo czasu