Żali się teściowa zięciowi:
- wszystko mnie boli, nie mogę stać, ani siedzieć, ani leżeć !
- a wisieć mamusia próbowała?- podpowiada zięć
SPRZEDAM KOBIETĘ:
Data pierwszej rejestracji: luty 1970r.
Pierwszy wlasciciel, kolor bialy, pochodzenie krajowe, uzywana, brak
hamulcow, lekko sie prowadzi, podgrzewane siedzenie, obnizone sportowe
zawieszenie, automatyczne ssanie, dwie poduszki powietrzne, pelen lifting.
NIE BITA !
Cena do uzgodnienia
UWAGA: darmowa jazda probna.
SPRZEDAM FACETA:
Data pierwszej rejestracji: luty 1970r.
Egzemplarz okazowy, duze gabarty, tyl lekko zgarbiony, poduszka
powietrzna z przodu, ropniak, mozliwosc jazdy na gazie (zalecane),
wrazliwy na pedaly, drązek ergonomiczny położony centralnie - prawie
niewidoczny, najlepiej posuwa na obwodnicach, na trasie bierze wszystko jak leci.
UWAGA: porządnie stukniety, dużo pali, problemy z wtryskiem,
niemilosiernie smrodzi z tylnej rury (Zepsuty Katalizator ?),
ZAPAS GUM GRATIS
Trzej mężczyźni opowiadają o narządach płciowych swoich żon i porównują je do miast.
Pierwszy mówi:
- Wagina mojej żony jest jak Paryż - piękna, zachwyca zwłaszcza nocą.
Drugi mówi:
- Wagina mojej żony jest jak Londyn - zawsze taka wilgotna.
Trzeci:
- A wagina mojej żony jest jak Warszawa.
Zapadła cisza. Pozostali dwaj patrzą na niego pytająco, wreszcie jeden nieśmiało się odzywa:
- Warszawa? A właściwie to co masz na myśli?
- No dziura... po prostu dziura...
- Co to jest opera?
- To jest takie coś, co się zaczyna o siódmej, a jak po trzech godzinach popatrzysz na zegarek, jest siódma dwadzieścia.
Pesymista widzi ciemny tunel.
Optymista widzi światełko w tunelu.
Realista widzi światło pociągu.
A maszynista widzi trzech debili na torach.