tracer123 Opublikowano 23 Grudnia 2016 Opublikowano 23 Grudnia 2016 Może te wasze silniki są jakieś nie ten ? Skoro motul to jest górna półka jako olej to jak może być czarny po 2 kkm ? skoro silnik ma nieszczelność na pierścieniach, ma złą konstrukcje odmy itd to musi syf wracać do silnika. mi akurat pasuje to że olej robi się czarny, jeśli przy ubytkach oleju byłby nadal złoty to prędzej czy później straciłby resztkę mocy bo by go zapchało na amen. przynajmniej wiem że ten syf nie siedzi w środku.
azrael Opublikowano 23 Grudnia 2016 Opublikowano 23 Grudnia 2016 Może te wasze silniki są jakieś nie ten ? Skoro motul to jest górna półka jako olej to jak może być czarny po 2 kkm ? skoro silnik ma nieszczelność na pierścieniach, ma złą konstrukcje odmy itd to musi syf wracać do silnika. mi akurat pasuje to że olej robi się czarny, jeśli przy ubytkach oleju byłby nadal złoty to prędzej czy później straciłby resztkę mocy bo by go zapchało na amen. przynajmniej wiem że ten syf nie siedzi w środku. Dokładnie. Lepiej żeby olej absorbował syf z silnika. Zapchają farfocle kanały olejowe i będzie problem, a jeśli coś się wypłucze, będzie to tylko oznaka, że silnik i tak nadawał się do naprawy. Dla mnie akceptowanie syfu w silniku z obawy, że coś się rozszczelni to jak używanie perfum zamiast porządnej kąpieli
k232 Opublikowano 23 Grudnia 2016 Opublikowano 23 Grudnia 2016 No bo już mnie dziwne myśli nachodziły co do olei ;D
Makale Opublikowano 23 Grudnia 2016 Opublikowano 23 Grudnia 2016 Ja Cerateca wlałem i tylko na plus. Silnik chodzi ciszej, pobór oleju może minimalnie mniejszy, ale tak jakby silnik chodził "lżej".
Majki1985 Opublikowano 27 Grudnia 2016 Opublikowano 27 Grudnia 2016 Wybijcie mi proszę z głowy wymianę uszczelniaczy bo takie myśli mnie przechodzą auto ma przejechane udokumentowane 199tys a łupie olej aż miło 1l na 1000km.Nie wiem czy wymieniać uszczelniacze czy dolewać i się denerwować.Ps mam uszkodzoną tą rurę 06b 129 627 ab i jest tam mokro od oleju pomoże jej wymiana ??
TomOskroba Opublikowano 27 Grudnia 2016 Opublikowano 27 Grudnia 2016 Tym silnikom to chyba już nic nie pomoże ja też dolewałem 1L na 1000km, po zmianie na motul dolewam 1L na 2000KM
Majki1985 Opublikowano 27 Grudnia 2016 Opublikowano 27 Grudnia 2016 Mi motul nie pomaga może jakiś podrobiony
xsebo1 Opublikowano 27 Grudnia 2016 Opublikowano 27 Grudnia 2016 Zalałem motula 10w40 z intercars, 500 km i jest więcej niż było. 5w40 x-clean już by rezerwa była Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka
Gość Opublikowano 27 Grudnia 2016 Opublikowano 27 Grudnia 2016 Wybijcie mi proszę z głowy wymianę uszczelniaczy bo takie myśli mnie przechodzą auto ma przejechane udokumentowane 199tys a łupie olej aż miło 1l na 1000km.Nie wiem czy wymieniać uszczelniacze czy dolewać i się denerwować.Ps mam uszkodzoną tą rurę 06b 129 627 ab i jest tam mokro od oleju pomoże jej wymiana ?? Przeczytał byś parę stron wstecz i tego pytania by nie było
Majki1985 Opublikowano 27 Grudnia 2016 Opublikowano 27 Grudnia 2016 Uszol czytałem ale mechanik mi powiedzial że o połowe pobór oleju może spaść więc zacząlem sie zastanawiać nad wymianą tych uszczelniaczy
Kozacz Opublikowano 27 Grudnia 2016 Opublikowano 27 Grudnia 2016 Zacznie ci potem gadać że musiał iść niżej bo mamy zawory pod kątem i że mu spadł czy inne pierdoly znam te gadki albo rób remont albo lej, innej opcji narazie nie ma Ja tylko nie wiem czego po remoncie i wymiany sondy wyskakuje mi błąd ubogiej mieszanki, nie mam już pojęcia
Majki1985 Opublikowano 27 Grudnia 2016 Opublikowano 27 Grudnia 2016 Up^ No właśnie dlatego się obawiam bo chce wymienić usczelniacze bez ściągania głowicy ale może się okazać pozniej co innego
bastulino Opublikowano 27 Grudnia 2016 Opublikowano 27 Grudnia 2016 Witam po długiej nieobecności w tym wątku, chciałem powiedzieć, że przestałem walczyć, różnymi wymienionymi tutaj patentami, a najlepsze co w jakiś sposób polepszyło , tzn zmniejszyło zużycie oleju, to jego zmiana na Liqui Moly Top Tec 4200 5W30 TOP TEC 4200 5W-30 2693, terkotanie przy rozruchu zdecydowanie najmniejsze ze wszystkich testowany olejów (mobil 1 5W30, Motul 5W40 no i na samym początku Castrol 5W40-największa porażka, ale wtedy jeszcze nie czytałem forum), kiedyś dolewałem na 1000 km 0,7 l oleju, w tej chwili przejechałem 4500 km i dolałem 0,7 i kontrolka jeszcze się nie świeci. Oprócz tego zmniejszyło się zużycie LPG, w trasie Warszawa -Dąbki przez Bydgoszcz, Chojnice Koszalin na 47 l LPG przejechałem 517 km-myślę, że to niezły wynik-tempo średnie, ( w okolicach Białego Boru niestety żółwie ze względu na fotoradary). Silnik pracuje zauważalnie ciszej i ma lepsze osiągi-jeśli można o nich mówić "osiągi" hehehe. Powiem tak, jest zauważalnie lepiej i sądzę, że w przypadku kiedy wpakowaliśmy się już w ALT to chyba najlepsze rozwiązanie. Aha, i zawsze przed wymianą robię płukankę też LM. Pozdrawiam. 500km na zbiorniku? po zatankowaniu do pełna czyli 49l LPG robie 400 km:(
slimok Opublikowano 28 Grudnia 2016 Opublikowano 28 Grudnia 2016 po zatankowaniu do pełna czyli 49l LPG robie 400 km:( jesteś pewien że masz dobrze ustawiony gaz ?
Kozacz Opublikowano 28 Grudnia 2016 Opublikowano 28 Grudnia 2016 zależy jak jeździ, jeśli co chwile but do końca i hamowanie i but i hamowanie i tak ciągle to ja się nie dziwię, mi wtedy też tak pali ok 12L/100, ale przy normalnej miejskiej jeździe około 10/100, spokojna trasa 100-120km/h okolice 8,5-9/100
Dajmon Opublikowano 29 Grudnia 2016 Opublikowano 29 Grudnia 2016 Cześć. Nadszedł mój czas. Mam maszynę od 4 lat. Przejechałem na niej ponad 100tys.km. Na blacie mam aktualnie 253tys.km. Pobór oleju mnie ostatnimi czasy bardzo juz zdenerwował. Częste sprawdzanie oleju. Raz na tankowanie butli z gazem. Dolewalem ostatnio 0.5 litra na 700km. Postanowilem z tym skończyć. Samochód mam wyglancowany i mam zamiar nim jeszcze pojeździć długo. Gdybym chciał sprzedać to co bym powiedział kupującemu ? Tak więc reanimacja silnika bo na remont wg Waskiego to trzeba by wszystko wymienić na nowe. Jak słyszeliście, naprawa u Wąskiego.
staszek_kolasa Opublikowano 29 Grudnia 2016 Opublikowano 29 Grudnia 2016 Z niecierpliwością czekam na dłuższy komentarz dotyczący naprawy oraz jakieś mini-fotostory. Wiem, że waskivw wrzuca na swojego goolge+ fotorelacje, może i tam coś obszerniejszego się znajdzie? Powodzenia Panowie!
Dajmon Opublikowano 29 Grudnia 2016 Opublikowano 29 Grudnia 2016 Po zdemontowaniu: - głowica poszła na pomiary i do zrobienia - tutaj okazało się, że mam do wymiany uszczelniacze (miałem ori od nowości) i tuleje prowadnic zaworów. Pozostałe rzeczy, jak. np. gniada zaworowe i same zawory, są ok. Koszt zrobienia jak na razie to około 800zł; - blok sprawdzał Waski, a ja razem z nim. Pomiary przyrządem. Tuleje w bloku są jak igła. Nie są zniszczone. Nie są jajowate. Nie są wytarte. Pomiary realizowane na dole, na środku i na górze tulei. Sprawdzenie miejsc, w których nawraca tłok (góra i dół). Wszystko ok. Blok poszedł do mycia, tam gdzie głowica. Oczywiście będzie również sprawdzony jeszcze raz; - tłoki i pierścienie mam zużyte i to ostro. Tłoki w porównaniu do cylindrów rzeczywiście zrobiły się jajowate. Różnica rzędu chyba 1mm. Nie pamiętam dokładnie. Mam zapisane na kartce. Zastanawiam się teraz czy kupić nowe tłoki czy robić te stare, czyli je rowkować + większe i grubsze pierścienie. Na tym i na tym pojeżdżę. Na rowkowanych tłokach trochę mniej bo może jakieś 100tys.km. Na nowych tłokach i przy wymianie oleju co 10...15tys.km, znacznie dłużej; - do wymiany rzecz jasna panewki korbowodowe; - wał i jego panewki. Wał po zdemontowaniu z początku wykazywał (tam gdzie są panewki) matową powierzchnię, tak jakby korozja go brała. Po przeszlifowaniu drobnym papierkiem świeci się jak bombka na choince. Po pomiarach wyszło, że jest w super stanie. Do wymiany jedynie panewki; - szklanki. Wg Waskiego nosza normalne ślady zużycia, jednak posiadają przytarcia. Można by je wymienić na nowe. Gdybym chciał je wymieniać w późniejszym czasie, to znowu trzeba by ściągać górę razem z mostkiem i wałkami (ssącym i wylotowym). - uszczelki i inne pierdoły, wiadomo Na razie tyle ze silnika. Olej wciągała więc i głowica i pierścienie z tłokami. Dodam, że jeden z tłoków (czwarty bodajże), ten przy ścianie grodziowej, jest najbardziej zużyty. Ma nawet na bocznej ściance niewielkie przytarcie. Jakby pracował na sucho. Nie wiadomo kto jeździł przede mną wcześniej i na czym. Ale to już historia; Co do reszty. Sprzęgło mam przytarte, że już szczelin prawie nie ma, chociaż wszystko do tej pory było ok. podczas mojej jazdy. Dobrze by było pewnie podmienić je na nowe. Dodam, że przed ostatnią próbą sprawdzenia poziomu oleju pod maską - urwała mi się linka tuż przy rączce, przy złączu diagnostycznym. Uszkodzenie linki świadczy o zbyt częstym i nadmiernym podnoszeniu machy - niestety nie chciałem aby w silniku zabrakło oleju. Termin zakończenia naprawy - wstępnie na przyszły piątek.
azrael Opublikowano 29 Grudnia 2016 Opublikowano 29 Grudnia 2016 Ja Cerateca wlałem i tylko na plus. Silnik chodzi ciszej, pobór oleju może minimalnie mniejszy, ale tak jakby silnik chodził "lżej". Mam dokładnie takie samo odczucie. Silnik pracuje łagodniej i jakby lepiej się wkręcał. Delikatniejsza praca przy 4500~5000 rpm. Cichsze nastawianie zaworów przy zimnym starcie. Check od kata wywaliło po raz pierwszy po 600km, co uważam za niesamowity postęp jak na dodatek do oleju. Po skasowaniu znowu się nie zapala.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się