lukassteryd Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Tulejka odstawia sonde od strumienia spalin. To taki kawałek rurki z gwintem na sonde. Może być prosty lub w kształcie litery L. Wspawujesz albo w twojego kata lub rozbebeszasz go wspawujesz rurke + w nia tulejke, potem wszystko spowrotem do kupy i Kata masz jak "NOWEGO" )) wpisz w googlach to są zdjęcia. ---------- Post dopisany at 19:01 ---------- Poprzedni post napisany at 19:00 ---------- Hehe to by było dopiero )))
michass Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Opublikowano 21 Sierpnia 2012 No kiedyś rysunki oglądałem,i było w L zrobione.A to wszystko chyba żeby się 'check' nie palił,nie? Ciekawe czy prosta może być.I pytanie o znane minusy takiego zabiegu,prócz "problemów z przeglądem",bo to akurat żaden problem.A dla tych co problemy takie miewają,czy to z gazem czy ekologią polecam upatrzeć fajną stację okręgową,najlepiej przejazdową(na przyszłść) i robić wszystkie przeglądy zawsze tam.Wtedy jak dajecie dowód rej. i gościu widzi same pieczątki od siebie to nie wnika,co najwyżej zapyta czy chcesz hamulce sprawdzić lub światła ustawić,dzięki i do przyszłego roku.A udawane problemy na przeglądach to niestety zaleta LPG,jeszcze jak nie włoska instalacja to cyrk.No ale coś za coś.Wcześniej jezdziłem na przeglądy gdzie było mi po drodze i różnie bywało,a odkąd jestem u jednych do przeglądu jadę z uśmiechem.
fahur Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Co do tych "rurek-oszukiwaczy-sond", to są przynajmniej 3 rodzaje: długa rurka - zazwyczaj nie zdaje egzaminu; rurka w kształcie litery L - podobno daje radę; rurka "pełna" z bardzo małym prześwitem - nie wiem, jak się sprawdza. Wszystkie mają jedno zadanie - ograniczyć dopływ spalin do sondy. Ktoś w tym miejsu mógłby powiedzieć: "aha - a jak by ją tak na świeże powietrze i niech se dynda np. razem z czujnikiem temperatury z przodu!". No nie jest to takie proste, bo sonda potrzebuje wysokiej temperatury, żeby wogóle zaczęła działać i cokolwiek próbkowała. I teraz ten przegląd - najprawdopodobniej, jak nie będzie kata, to miernik spalin pokaże, że samochód spełnia normę "EURO I" co najwyżej, a katalogowo powienien przynajmniej EURO IV - może być kupa... ale może faktycznie w takim przypadku trzeba poprostu bardziej przychylnego sprawdzacza znaleźć. Bo w końcu to nie o bezpieczeństwu mówimy, a o ekoterroryźmie. No chyba, że kierowca OOOO jest tak wqrwiony na żółty znaczek, co go w oczy kole, że z tego wszystkiego bezpiecznie jechać nie będzie
darkle Opublikowano 22 Sierpnia 2012 Opublikowano 22 Sierpnia 2012 Zakupiłem już tą tulejkę EMULATOR - EMULATORY DRUGIEJ SONDY LAMBDA - TANIO! (2556715927) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. I będę się powoli przymierzał do założenia. Tylko nie wiem jak uda się odkręcić tą sondę i czym się do niej zabrać. Bo nic poza płaskim kluczem chyba nie podejdzie
fahur Opublikowano 22 Sierpnia 2012 Opublikowano 22 Sierpnia 2012 Zakupiłem już tą tulejkę EMULATOR - EMULATORY DRUGIEJ SONDY LAMBDA - TANIO! (2556715927) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.I będę się powoli przymierzał do założenia. Tylko nie wiem jak uda się odkręcić tą sondę i czym się do niej zabrać. Bo nic poza płaskim kluczem chyba nie podejdzie Daj znać, jak Ci poszło i jak się będzie sprawować - może faktycznie zamiast wycieczki do EL-TECu zafunduję sobie taki "emulator" Powodzenia!
Elendir Opublikowano 22 Sierpnia 2012 Opublikowano 22 Sierpnia 2012 A wiecie może jak sprawdzić czy działają dobrze sondy ? vagiem czy jak ?
fahur Opublikowano 22 Sierpnia 2012 Opublikowano 22 Sierpnia 2012 A wiecie może jak sprawdzić czy działają dobrze sondy ? vagiem czy jak ? Tu jest opis takiej procedury: VWVortex.com - VAG-COM procedures for testing the MAF, O2 sensors and catalytic converter
uris Opublikowano 22 Sierpnia 2012 Opublikowano 22 Sierpnia 2012 A wiecie może jak sprawdzić czy działają dobrze sondy ? vagiem czy jak ? Tu jest opis takiej procedury: VWVortex.com - VAG-COM procedures for testing the MAF, O2 sensors and catalytic converter Może ktoś to przetłumaczyć ,nie chce robić tego translatorem Rozmawiałem ostatnio z moim gazownikiem i powiedział że np w BMW to oni na upierdliwego check jak już nic nie pomaga stosują emulator drugiej sondy i się sprawdza ,co do Audi to powiedział że trzeba by spróbować i go ewentualnie dostosować . Zapożyczone z innego forum Wykonane testy na przykładzie silnika 1.8T z grupy VAG. 1. Test pierwszej sondy Lambda Samochód musi być nagrzany, tzn wskazówka temperatury wody musi być na 90stC. VAGiem wchodzimy w Basic Setting (04) (pol. Nastawy podstawowe) Wybieramy tylko jedną grupę 34. (Ważne aby była tylko jedna wybrana) Nagrzewamy katalizator (pole drugie musi się znaleźć w zakresie, czyli temp powyżej 350st C) (swoją drogą to nie wiem czy tutaj nie ma błędu, bo ja zawsze te testy robie powyżej 500st C i dopiero wtedy chcą się wykonać) Wciskamy pedał gazu tak aby obroty utrzymywać powyżej 2000 rpm ( i tutaj też jest kilka wersji w sieci, niektórzy piszą że powyżej 3000 rpm) Trzeba utrzymywać te obroty cały czas identyczne w bardzo zbliżonym zakresie (przykład tzn. 2000 - 2200). Jeżeli obroty są odpowiednie i inne warunki też to w polu 4 pokaże się się TEST ON. Trzymamy obroty nadal aż do zakończenia testu. Jeżeli test nie chce się wykonać to delikatnie zwiększamy obroty. Na zakończenie testu w polu 4 mamy B1-S1 OK lub B1-S1 not OK lub TEST OFF Dwa pierwsze oznaczają wynik testu, trzecie oznacza że test został przerwany i trzeba go powtórzyć. 2. Sprawdzenie drugiej sondy Lambda Podobnie jak dla pierwszej sondy, lecz test przeprowadzamy w grupie 36. Czyli wybieramy Basic Setting (04) (pol. Nastawy podstawowe) i grupa 36. (Ważne aby była tylko jedna wybrana) Podnosimy obroty do ustalonej wartości - powyżej 2000 rpm, patrzymy czy jest TEST ON w polu 2, czekamy aż się wykona i oglądamy wynik: B1-S2 OK lub B1-S2 not OK. Ten wynik może już tam być, bo test wykonał się przy okazji testu pierwszej sondy lambda. Aby wykonać go jeszcze raz - bo mamy taką chęć - to musimy wyłączyć silnik i odpalić go jeszcze raz - czyli zresetować komputer. 3. Test katalizatora. Test ten można wykonać jeżeli zostały przeprowadzone testy sond lambda i w obu przypadkach wynik był pozytywny. I znowu test wykonujemy w Basic Setting (04) (pol. Nastawy podstawowe) Wybieramy grupę 46 i tylko tę jedną. Wchodzimy na obroty i czekamy na pole 4 z wynikiem. Ten test jest dużo dłuższy od poprzednich. Wynik jest w polu 4 : Cat B1 OK lub Cat B1 not OK. W polu 3 mamy zarzucie katalizatora. Tzn 1.00 oznacza, że katalizator jest zużyty i trzeba go wymienić. Od wartości 0,75 w sterowniku silnika zapisywany jest błąd katalizatora. Sprawny nowy katalizator ma wynik od 0,1 do 0,3. Trzeba powiedzieć że to jest wynik sprawności na podstawie wyników pomiarów dwu sond lambda - może być obarczony błędem. EDIT Dodam jeszcze że po laniu na tłoki nafty na 1-szym cylindrze poprawa ,nie wiem czy to od tego ale świeca wygląda tak ( a nic więcej nie kombinowałem ) widać że elektrody są dobrego koloru ,na 2-rugim cylindrze świeca jest okopcona ale wygląda to już lepiej jak było . Poprzedni wygląd świecy .
michass Opublikowano 22 Sierpnia 2012 Opublikowano 22 Sierpnia 2012 Jak katalizator ma za małą prepustowość to i tak trzeba by mu podziękować za współpracę Samo wstawienie tulejki załatwi tylko 'checka',a jak kat się "odetka" to rakieta odzyska trochę mocy;) Następna sprawa czy po wypatroszeniu kata zmienia się diametralnie brzmienie wydechu??? Bo czasem słyszę takie dziwnie pierdzące samochody,czy to od kata?? I nie nieszczelne tylko taki gówniany dżwięk.Bo już wcześniej wymieniłem tłumnik i chyba się pośpieszyłem bo wcale mi się dżwięk nowego nie podoba,ale zostałem uprzedzony więc pretęsje moge mieć tylko do siebie. Świczki wyładniały.A powiedz,olej to po tych akcjach z naftą wymieniłeś?? Ja kombinuje specyfik zamiast nafty,ale nie wiem kiedy to ogarne,raczej nie prędko.Narazie zasięgałem języka u szpeców i wszyscy mówią że żadne nafty,ani nic innego tylko rozebrać,wymienić(sknocić,skasować jak za zboże,i jak czesiu "dowidzenia".Więc pasowałoby jak cholera żeby na przekór odmiękły:) A wogóle to czy lejąc coś żrącego na tłoki przy otwartym spusćie oleju może coś zeżreć po drodze??? Darkle ty rozbierałeś ALTa,podpowiedz co myślisz.Bo narazie jestem na etapie "łatwienia" specyfiku.Świństwo jest z innej branży,ale opwiem dopiero jak przetestuje.Pisze że działam ,choć trochę żeby jakiś nie napisał że "staży" se spokuj dali,bo wiedzą że nic się nie da zrobić w tym temacie.Nawet jak już podpalę tego żęcha,bo w okolicy brak urwiska to i tak tu będę zaglądał:)aż się temat zamknie pozytywnie. Kupiłem kobicie inną dwólitrówkę i nie mogę się odzwyczaić od sprawdzania oleju,zboczenie z ALT ) Paranoja!
darkle Opublikowano 23 Sierpnia 2012 Opublikowano 23 Sierpnia 2012 Zależy co rozumiesz przez coś żrącego bo jak kwas solny to rozpuści nagar razem z pierścieniami:decayed: Ale jak piszesz o środkach do czyszczenia to można spróbować. Po drodze do miski raczej nic nie rozpuści, ale trzeba by sprawdzić jak reaguje to z gumą żeby nie rozpuściło uszczelnień jak dostanie się do oleju. Jak zalejesz zakręć lekko świece. Po wszystkim świece odkręć i zdejmij cewki żeby sie nie spaliły, bo musisz zakręcić rozrusznikiem i dobrze wydmuchać z cylindrów to co zostało żeby nie dostało się do katalizatora. Uważaj na oczu i lakier więc przykryj silnik jakąś szmatką A jak będziesz miał odkręcony korek możesz dodatkowo przelać przez silnik literek jakiegoś taniego oleju żeby go przepłukać. ---------- Post dopisany at 08:23 ---------- Poprzedni post napisany at 08:12 ---------- A wiecie może jak sprawdzić czy działają dobrze sondy ? vagiem czy jak ? Tu jest opis takiej procedury: VWVortex.com - VAG-COM procedures for testing the MAF, O2 sensors and catalytic converter Fajny opis. Testy sond kiedyś robiłem i są ok. Testu kata nie udało mi się ukończyć, grzieś nie chciał zaskoczyć. Ale jestem ciekawy co za wartości są w Measuring Blocks w bloku 46? W Basic settings jest tam test kata i w linku który podał fahur pisze że po zakończeniu testu w trzecim okienku pojawia się wartość sprawności katalizatora. No ale przecież w czasie jazdy katalizator sam się testuje więc w Measuring Blocks w trzecim okienku powinno być właśnie zużycie kata. Dobrze rozumuję? Sprawdzałem i mam tam wartość 0,47. Z tego co pisze uris wynika że chceck wyskakuje jak jest 0,7.
uris Opublikowano 23 Sierpnia 2012 Opublikowano 23 Sierpnia 2012 Na Androidzie mam taką aplikacje Torque Pro OBD 2 & Car i tam sobie podglądam parametry auta i miedzy innymi są testy tu w/w .Sondy przechodzą test nie ma problemu z katalizatorem jest różnie czasem widzę że jest wykonany .Do testu kata musi być on dobrze rozgrzany najlepiej pogonić auto z 5km zatrzymać się i wykonać test kata ,na tym zdjęciu słabo widać ale poniżej Catalyst incomplete jest Heated Catalyst i gdy to zapali się na Complite w tedy jest możliwy test KATA .Dzisiaj dopiero po mocniejszym depnięciu w pedał Heated Catalyst się wykonał i gdybym jeszcze trochę pojeździł to pewnie test KATA by się wykonał ,ja w bloku 046 w trzecim polu mam wartość 0,30 . Zdjęcie zapożyczone z innego forum
darkle Opublikowano 24 Sierpnia 2012 Opublikowano 24 Sierpnia 2012 Po ostatnich regulacjach LPG nabawiłem się nowej fobi prawie codziennie zapinam VAGa i podglądam blok 32:kox: Wczora j w 46 miałem w trzecim polu 0,55. A przy wartości 0,30 zapala Ci się check?? A o co chodzi z tym androidem i aplikacją bo trochę mnie to zaciekawiło. Ja już bardzo się przyzwyczaiłem do mojej nokii 6230i którą mam od 7lat i ciężko by się było przestawić na coś nowego,ale jakby ten android pozwalał na zastąpienie vaga podglądanie i kasowanie błędów to może byłby to 1+ za tym aby zmienić telefon:decayed:
jarek_ns Opublikowano 24 Sierpnia 2012 Opublikowano 24 Sierpnia 2012 Kupujesz interfejs OBD z BT np. Elma na telefonie instalujesz Torque Pro OBD 2 i masz podgląd na bieżące parametry silnika. Dodatkowo możesz sprawdzać i kasować błędy w silniku. Wpisz sobie w youtube nazwę programu, znajdziesz tam kilka ciekawych filmików. Ale nie licz że zastąpi ci to Vaga
uris Opublikowano 25 Sierpnia 2012 Opublikowano 25 Sierpnia 2012 Błędy dotyczące CHECK innych błędów nie skasujesz . Co do bloku 046 i pozycji nr:3 to teraz sprawdzę przy jakiej wywali mi check . ---------- Post dopisany 25-08-2012 at 22:19 ---------- Poprzedni post napisany 24-08-2012 at 09:17 ---------- Dzisiaj sprawdziłem blok 046 pozycja 3 i mam 0.57 ,Check jeszcze nie ma ale gdy z czytałem błędy silnika to już się pojawił błąd katalizatora i pewnie za jakiś czas wskoczył by check .Skasowałem błąd i w bloku 046 pozycja 3 wskoczyła na 0.30 Teraz sprawdzę przy jakiej wartości wywala chcek . Edit Wyskoczył check i wartość w bloku 046 pozycja 3 to 0.60 czyli check wywala jak jest przekroczona norma o 100%.
Elendir Opublikowano 26 Sierpnia 2012 Opublikowano 26 Sierpnia 2012 Co wam powiem ale powiem ze przesmigalem 700 km w gory i narazie olej jakby trzyma stan ;-) a mialem 4 dosc ciezkie osoby w środku także auto bylo obciążone na maksa :-) tylko w miescie za duzo mi pali paliwa no i co 120 km olej min a jest maks ale tu juz sie przyzwyczailem Co do nagarow to nie jest tak ze jak sie ich pozbedziemy to nie pojawia sie jakies luzy na pierscionkach ? Wymiana? motul specific 504 00 507 00 5w30 próbowaliście takiego oleju ? bo to jest olej rekomendowany więc jeszcze to mnie męczy Ten motul co teraz leje ma inne specyfikacje .. 505 chyba no ale bardziej z w40 by pasował ten xclean plus może ktoś próbował Katy mogą padać bo według specyfikacji oleje które lejemy mają czegoś tam zadurzo i przez to mogą padać MOTUL SPECIFIC 504/507 5W-30 5L na dole w opisie tego motula o tym piszą dlaczego zalecane jest 504 .. sorry że tak wszystko w jednym poście ale to takie moje myśli które czasem nie dają mi spokoju
maciasek Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Pany, dziś rozmawiałem z gościem z serwisu audi i powiedział mi że leją 5w30 do ALTów właśnie leje ktoś taki
uris Opublikowano 29 Sierpnia 2012 Opublikowano 29 Sierpnia 2012 5w30 to standard przy nowym aucie i nie tylko ,na pewno nic ci to nie pomoże jak zalejesz tym olejem ,w tym wątku chyba nie było oleju który by nie został wlany do tego silnika i jak widzisz problem z braniem nadal istnieje i żadne cudowne oleje nic nie pomogą . Polecam poczytać http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=3&ved=0CD8QFjAC&url=http%3A%2F%2Fp12.neostrada.pl%2Foleje.pdf&ei=ueE9UNPOGM2Oswa86IGgDA&usg=AFQjCNHsHpWGFdCxSso0k2fqq8P0mY_roQ&sig2=MYYbjyoxvBBFM6VwxFjJBw&cad=rja
Elendir Opublikowano 29 Sierpnia 2012 Opublikowano 29 Sierpnia 2012 No nalepiej wymontowac kata i moze jeszcze rure wydechowa i zamiast jej komin wstawic :-)taki zarcik ;-)
michass Opublikowano 29 Sierpnia 2012 Opublikowano 29 Sierpnia 2012 Lepiej skraplacz do oleju,byłby jakiś odzysk;)))
Lucas1984 Opublikowano 30 Sierpnia 2012 Opublikowano 30 Sierpnia 2012 witam Panowie. Jestem przed wymianą oleju w tym silniku. Jeżdżę teraz na Castrolu 10W-40 i chciałbym zalać go czymś odpowiedniejszym. Z innego wątku "fahur" i "Wandej" polecają mi albo olej: Mobil 1 5W50 albo Valvoline 5w50. Jak sie Wam sprawują autka na tych olejach? Czy spalanie benzyny przy takich olejach wzrasta i czy takie parametry tych olejów nie zasyfią silnika?... ---------- Post dopisany at 16:11 ---------- Poprzedni post napisany at 15:58 ---------- ...i jeszcze jedno -jak sądzicie jest opłacalne kupić oryginalny filtr oleju?...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się