przem8 Opublikowano 4 godziny temu Opublikowano 4 godziny temu Godzinę temu, NelsonPL napisał(a): Nie pytam czy kupic nowe tylko czy warto ladowa w auto 10-15 tys w naprawę silnika gdy wartość rynkowa auta to 20tys Ta naprawa wyjdzie o wiele więcej. Nowy rozrząd, okular, pewnie wałek z wariatorem, a gdzie obróbka głowicy? Same części wyjdą z dyche albo lepiej. Jak chcesz tym jezdzic jeszcze z 5 lat to sprawa do przemyślenia. Osobiście bym tego raczej nie naprawiał ale to moje prywatne zdanie. Oceń najpierw straty i niech ktos wyceni dokładnie robotę i potem myśl co dalej.
Langista Opublikowano 3 godziny temu Opublikowano 3 godziny temu Ewentualnie drugi słupek z pewnego auta.
przem8 Opublikowano 3 godziny temu Opublikowano 3 godziny temu Nie istnieje coś takiego jak tfsi i pewny używany słupek
NelsonPL Opublikowano 2 godziny temu Opublikowano 2 godziny temu Nie zgadzam się , że wartość 5 tys jeśli jest uszkodzone to raczej wartość większa, połowa ceny auta... Tym bardziej , że jest trochę doposażone.. Ten rocznik jest wyceniany obecnie na 20-22 tys zł Wrzucam oferty na neta.. Moja cena 10 000
Hugo Opublikowano 2 godziny temu Opublikowano 2 godziny temu Już masz potwierdzoną diagnozę z serwisu?
NelsonPL Opublikowano 1 godzinę temu Opublikowano 1 godzinę temu (edytowane) Cylinder 4 nie ma kompresji... Zmieliło klapę z kolektora. Ślady opiłków plastiku na świecy. Edytowane 1 godzinę temu przez NelsonPL
pelonek1 Opublikowano 1 godzinę temu Opublikowano 1 godzinę temu 46 minut temu, NelsonPL napisał(a): Ten rocznik jest wyceniany obecnie na 20-22 tys zł To @Dev Ci dobrze proponował, zastanów się dobrze.
NelsonPL Opublikowano 1 godzinę temu Opublikowano 1 godzinę temu Dobre żarty Za 2000 to moge mu sprzedać ale choinke zapachową z ULTRY
Langista Opublikowano 1 godzinę temu Opublikowano 1 godzinę temu 2 godziny temu, przem8 napisał(a): Nie istnieje coś takiego jak tfsi i pewny używany słupek Nie wiem czemu ciągle myślałem że on ma 2.0 TDI 😅
NelsonPL Opublikowano 55 minut temu Opublikowano 55 minut temu (edytowane) Ciekawi mnie tylko czy plastikowa klapa kolektora przy tak dużym ciśnieniu i prędkości auta ile wyrządziła szkody w cylinrze.. Plastik przy takich temperaturach raczej chyba rozsypał się w pył i stopił.. Mam rację? To nie metal by coś porządnie porysował itd Jednak skoro podobno nie ma kompresji to na bank jest coś uszkodzone? Zgadza się? Czy może tak być , że głowica będzie ok i wystarczy tylko coś przepłukać itp i bedzie kompresja? Nie znam sie na mechanice za bardzo...Jak możecie oświećcie mnie o co tam dokładnie biega. Co taki plastik mógł zrobić ? Edytowane 46 minut temu przez NelsonPL
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się