Armi Opublikowano 23 Października 2010 Opublikowano 23 Października 2010 Po co się bawić w rozróżnianie jak można mieć wahacze z pewnego źródła za tę samą kasę co z allegro. nigdy nie wiesz,kiedy to tego "pewnego źródła" przedostanie się paczka z lewizną,więc warto wiedzieć na co zwrócić uwagę Ja kupuję u TOM77, wątpię żeby nie odróżnił podróby od oryginału. Tym bardziej, że to on pakuje paczki. Btw, tak ciężko poszukać? http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=162594.0;highlight=czy+te+wahacze+s%B1+oryginalne http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=11963.0;highlight=czy+te+wahacze+s%B1+oryginalne http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=120657.0;highlight=czy+te+wahacze+s%B1+oryginalne tematów jest więcej, to nie problem znaleźć je w wyszukiwarce.
Kali S4 Opublikowano 23 Października 2010 Opublikowano 23 Października 2010 Tom77 odróżni,ale np Ty mógłbyś mieć z tym problem
Armi Opublikowano 23 Października 2010 Opublikowano 23 Października 2010 Tom77 odróżni,ale np Ty mógłbyś mieć z tym problem Od tego jest forum żeby się dowiedzieć jak je rozróżnić. Ja nie szukam problemów, więc kupuję oryginalne części z pewnego źródła a nie z allegro. Po co mam się zastanawiać. Ale polaczki lubią szukać oszczędności, często nawet kilku złotych i dzięki temu handel podróbkami kwitnie.
Tukan Opublikowano 23 Października 2010 Opublikowano 23 Października 2010 Ja kupilem dwa wahacze górne firmy (jakies tanie) ok 65zł sztuka,zrobilem ok 400 no moze 600km i oba poszly stukaja maja luzy Juz nidy wiecej no name
Gniady Opublikowano 23 Października 2010 Opublikowano 23 Października 2010 Ja dzisiaj zakładałem nowego banana febi i przed montażem sprawdziłem luz na sworzniu i mam wrażenie że sworzeń powinien chodzić ciaśniej zdjąłem do tego osłone gumową aby nie zwiększała oporu od razu dodałem smaru bo wydawało mi się go troche mało.Pytanie czy sworzeń ma być bardzo ciasno osadzony czy nie ,chodzi mi o kołysanie go na boki, troche trudno to sprecyzować ale jak wymieniałem drążek kierowniczy [kupiłem trw]to z trudem się go zginało na sworzniu i to bardzo.
marcelinho Opublikowano 29 Października 2010 Opublikowano 29 Października 2010 kolego Gniady 79 mój Febi również właśnie tak o dziwo luźno chodził.A do kolegi armistead: nie chodzi o oszczedność paru zł tylko o nie wpier.... się na minę.bo ktoś na nas zarobi czyt.oszuka.gdyby był złoty środek i gwarancja że te chwalone np. lemfordery będą chodzić kilka razy dłużej to każdy by wydał dwa koła i miał spokój z wymianą ,geo i stratą czasu.i nie było by setek postów nt."wytrzymałość przedniego zawieszenia" czy "test wahaczy master sport " czy in. ja będę mądrzejszy za jakiś czas i się wypowiem
pitman Opublikowano 17 Listopada 2010 Opublikowano 17 Listopada 2010 Od pewnego czasu słychać tarcie w przednim prawym kole przy kręceniu kierownicą przy parkowaniu.Słychać też skrzypienie przy najeżdżaniu i zjeżdżaniu z krawężnika zwłaszcza na skręconych kołach.Jak jest mokro to jest cisza. Byłem dziś na stacji diagnostycznej i stwierdzili minimalny luz na przedni prawym górnym wahaczu. Czy to może być przyczyną? I czy wymienić tylko ten jeden górny przedni wahacz?
Ponio1767 Opublikowano 18 Listopada 2010 Opublikowano 18 Listopada 2010 U mnie rowniez slychac lekkie skrzypienie w prawym kole na przyklad przy wjechaniu na jakies wzniesienie lub zjazd z kraweznika ... czy to moze byc juz cos nie tak z wahaczem ??? ,przy skretach itp to nie wystepuje wcale, niema rowniez zadnych zgrzytow,tarc itp
grabson765 Opublikowano 19 Listopada 2010 Opublikowano 19 Listopada 2010 Od pewnego czasu słychać tarcie w przednim prawym kole przy kręceniu kierownicą przy parkowaniu.Słychać też skrzypienie przy najeżdżaniu i zjeżdżaniu z krawężnika zwłaszcza na skręconych kołach.Jak jest mokro to jest cisza. Byłem dziś na stacji diagnostycznej i stwierdzili minimalny luz na przedni prawym górnym wahaczu. Czy to może być przyczyną? I czy wymienić tylko ten jeden górny przedni wahacz? gorne proponuje wymieniac parami, gdyz przy wymianie jednego uszkodzonego mozemy uszkodzic ten dobry i po jakims czasie takze i on bedzie do wymiany
knipex Opublikowano 27 Listopada 2010 Opublikowano 27 Listopada 2010 Jeżeli słychać skrzypienie i tarcie to proponuje szybką wymiane wahaczy najlepiej całego kompletu. Najlepiej wtedy wymienić tez amory.Wymiana pojedyńczych wahaczy to zabieg na krótką mete.Można to zrobic jeżeli jesteśmy w sytuacji bez wyjścia,np.:awaria na trasie,itp. Będziesz wymieniał po sztuce to w roku wyjdzie od 2 do 4 a przy tym te co jeszcze są dobre dostaną po d*pie.Lepiej kupić komplet,taniej wyjdzie i jednorazowa wymiana. Amory tez mają wpływ na szybsze wybijanie wahaczy dlatego warto wymienić.
grabson765 Opublikowano 28 Listopada 2010 Opublikowano 28 Listopada 2010 Jeżeli słychać skrzypienie i tarcie to proponuje szybką wymiane wahaczy najlepiej całego kompletu. Najlepiej wtedy wymienić tez amory.Wymiana pojedyńczych wahaczy to zabieg na krótką mete.Można to zrobic jeżeli jesteśmy w sytuacji bez wyjścia,np.:awaria na trasie,itp. Będziesz wymieniał po sztuce to w roku wyjdzie od 2 do 4 a przy tym te co jeszcze są dobre dostaną po pupie.Lepiej kupić komplet,taniej wyjdzie i jednorazowa wymiana. Amory tez mają wpływ na szybsze wybijanie wahaczy dlatego warto wymienić. glupoty gadasz.... jesli cos jest dobre to po co to wymianiac?
Armi Opublikowano 28 Listopada 2010 Opublikowano 28 Listopada 2010 Jeżeli słychać skrzypienie i tarcie to proponuje szybką wymiane wahaczy najlepiej całego kompletu. Najlepiej wtedy wymienić tez amory.Wymiana pojedyńczych wahaczy to zabieg na krótką mete.Można to zrobic jeżeli jesteśmy w sytuacji bez wyjścia,np.:awaria na trasie,itp. Będziesz wymieniał po sztuce to w roku wyjdzie od 2 do 4 a przy tym te co jeszcze są dobre dostaną po pupie.Lepiej kupić komplet,taniej wyjdzie i jednorazowa wymiana. Amory tez mają wpływ na szybsze wybijanie wahaczy dlatego warto wymienić. Bzdura jak ich mało. Wystarczy szybko wymienić skrzypiący wahacz, sprawdzić czy sąsiednie nie dostały już po tyłku. Jeśli tak to też można wymienić. Ale wymiana kompletu zawiechy w przypadku gdy skrzypi jeden to wyrzucanie kasy w błoto. To tak jakby mieć dziurę w jednym zębie a "borować" wszystkie
grami121 Opublikowano 20 Grudnia 2010 Opublikowano 20 Grudnia 2010 Mi dwa wachacze górne firmy TRW wytrzymały tylko 17kkm, a końcówki drążka też tej firmy ok. 15kkm. W końcówce najpierw pękła osłona gumowa, a dalej to wiadomo. Żenada! Teraz wymieniam tylko na Lemforder.
dzik Opublikowano 21 Grudnia 2010 Opublikowano 21 Grudnia 2010 Po co się bawić w rozróżnianie jak można mieć wahacze z pewnego źródła za tę samą kasę co z allegro. nigdy nie wiesz,kiedy to tego "pewnego źródła" przedostanie się paczka z lewizną,więc warto wiedzieć na co zwrócić uwagę [/ quote] Panowie to sprowadza się do źródła, jeśli Tom lub inny sprzedający nie bierze Lemfordera z dziwnych źródeł to i nie ma co sprawdzać bo przecież lewizną nie handluje. Jeśli bierzesz lemfordera z hurtowni lub zaopatruje Cię bezpośrednio lemforder to nie ma opcji byś trafił turka bo przecież nie kupujesz wahaczy na allegro. Dlatego ktoś kto nabywa wahacze w hurtowniach i bierze w dużych ilościach go i patrzy na LMI z allegro to jedynie :polew:[br]Dopisany: 21 Grudzień 2010, 18:12_________________________________________________ ja powiem ciekawostkę że chyba ostatnio sprzedawaliśmy łączniki stabilizatora lemfordera które były robione w Polsce
lolo111 Opublikowano 10 Stycznia 2011 Opublikowano 10 Stycznia 2011 Witam kolegów. Od niedawna jestem posiadaczem b6 i też mnie nie ominęło stukanie. 5 miesięcy wytrzymała lewa końcówka drążka Febi to ok 6-8 tys, wymieniłem na TRW która się rozleciała raptem po 2 miesiącach! ręce mi opadły bo nie przejechałem więcej niż 2,5 tys.km. druga wytrzymała. Kupiłem je w hurtowni a nie z niewiadomego pochodzenia źródła. Jeżdżę spokojnie i ostrożnie. Czy to normalne? Nie wygłupie się jak pójdę to zareklamować? Dla mnie nie jest normalne żeby to się tak szybko zużywało...
grami121 Opublikowano 12 Stycznia 2011 Opublikowano 12 Stycznia 2011 Ja moje TRW też bym reklamował ale niestety zgubilem paragon
andy_sky Opublikowano 12 Stycznia 2011 Opublikowano 12 Stycznia 2011 a jak sprawdzic końcówkę drążka czy stuka, też miałem wymieniane wszystko na FEBI i coś na skręconych kołach, tylko na dziurze, zaczyna postukiwać chciałbym to reklamowac ale obawiam się, że pewnie wezną do ekspertyzy,a ja bez auta zostanę
lolo111 Opublikowano 12 Stycznia 2011 Opublikowano 12 Stycznia 2011 Aby sprawdzić końcówkę drążka trzeba ją złapać ręką i robić krótkie ruchy kierownicą jeżeli czujesz stukanie to jest zła wiadomość, osobiście poradzisz sobie aby sprawdzić od strony kierowcy a z drugiej strony już nie dosięgniesz więc musisz kogoś poprosić by powachlował kierownicą. U mnie poleciała końcówa po dwóch miechach tak jak wcześniej napisałem, prawa przeżyła (obie wymieniane w tym samym czasie na TWR). Pojechałem do hurtowni aby spytać jak z reklamacją, przyjmą ale trzeba ją przynieść a wiec trzeba uszkodzoną wymontować założyć sobie nowa i jeździć czekając z nadzieją na pozytywne rozpatrzenie sprawy. Pewnie będzie tłumaczenie że mamy drogi jakie mamy itp.. Mechanik powiedział że ostatnio reklamowali wahacz od mercedesa, uznali, dali nowy ale trwało to 4 miesiące!!! Wymiana końcówki może do końca nie rozwiązać sprawy bo pozostały jeszcze wahacze, dobrym rozwiązaniem jest stacja diagnostyczna i szarpaki, ręcznie szarpiąc za koło nie zawsze uda się zlokalizować usterkę. Przerabiam te stuki od trzech miesięcy, po wymianie końcówek (wyżej opisanych) nadal były delikatne stuki na małych nierównościach a na stacji diagnostycznej kolega nie wykrył mi żadnych usterek z zawieszeniem wszystko było sztywne a jednak delikatnie pukało, nakazał jeździć i teraz po czasie wykrył że zrobił się mały luz na sworzniu lewym górnym wahaczu co wiąże się z wymianą całego wahacza (wymieniałem go ok 10 tys temu na febi). Sam już nie wiem jakiej firmy mam kupować..
andy_sky Opublikowano 13 Stycznia 2011 Opublikowano 13 Stycznia 2011 no ja na nowym FEBI zrobiłóem już 35tyś w niecały rok i zaczyna delikatnie stukać muszę zatem sprawdzic te gałki [br]Dopisany: 12 Styczeń 2011, 19:13_________________________________________________byłem dzisiaj na szarpakach, diagnosta stwierdził że ni ma żadnych luzów już wariacji dostaję bo stuki są, co o tym myślicie
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się