jogi1978 Opublikowano 3 Sierpnia 2008 Opublikowano 3 Sierpnia 2008 Mam a4 avant (b6)1.9tdi .Wczoraj zrobiłem mały eksperyment jadąc jakieś 70km otworzyłem tylko tylnice okna prawe i lewe. I Coś sie dziwnego dzieje w kabinie nagle ciśnienie pulsuje :mysli:i efekt , bardzo nieprzyjemne uczycie w uszach ( pulsujące uderzenia ciśnienia w bębenkach).Czy ktoś takiego oprócz mnie ,zaobserwował????
freon Opublikowano 3 Sierpnia 2008 Opublikowano 3 Sierpnia 2008 A może to wina drogi którą jechałeś, a dokładniej drzew co posadzone były dość gęsto, i blisko drogi? Wtedy fala się od nich odbija i szybko wraca, dająć efekt "głośno - cicho - głośno - cicho" co można odbierać jako dyskomfort.
lukaszr Opublikowano 3 Sierpnia 2008 Opublikowano 3 Sierpnia 2008 Opiszę to w 3 literach: OMG. Takie coś to normalne czy są drzewa, czy budynki czy cokolwiek innego.
pre_pl Opublikowano 3 Sierpnia 2008 Opublikowano 3 Sierpnia 2008 teraz pokuśmy się o wyjaśnienie tego zjawiska (już wiem kto się tu pojawi, aby nam to wszystko ładnie napisać )
freon Opublikowano 3 Sierpnia 2008 Opublikowano 3 Sierpnia 2008 OMG czy WTF, można dziwić się że rzucamy kamień do wody i powstaje plusk... choć to raczej normalne. Ale są niektóre drogi, że coś w nich jednak jest z akustyką Tyle że to na pewno nic złego, nic z Audi, ani nic do naprawy. Tak po prostu jest i raczej nic nie da się zrobić jak nie otwierać okna, gdy nas to denerwuje.
Darek_G Opublikowano 3 Sierpnia 2008 Opublikowano 3 Sierpnia 2008 To raczej nie wina drogi. Mechanika gazów jest dość złożonym zagadnieniem... Podejrzewam, że wynika to z podciśnienia wytwarzanego przez powietrze opływające samochód - przy pewnej prędkości zależnej od kształtu samochodu (aerodynamika) podciśnienie jest wystarczające żeby wyssać powietrze ze środka, a w jego miejsce musi nalecieć inne, bo wytworzyłaby się próżnia. Ta wymiana gazów, to pewnie to pulsowanie Ale głowy nie dam Jedno jest pewne - z Twoim autkiem wszystko
jogi1978 Opublikowano 3 Sierpnia 2008 Autor Opublikowano 3 Sierpnia 2008 Na pewno to nie od drogi ,to całkiem inne odczucie bardziej intensywne i bardzo uciążliwe dla bębenków w moich uszach.Dlaczego mówię że nie od drogi ,bo zjawisko występóje tylko i wyłącznie wtedy jak uchylę tylne okna a przednie są zamknięte. Absolutnie nie ma takiego zjawiska jak uchylę przednie a tylne są zamknięte.Na takim samym odcinku drogi,ta sama prętkość. Darek_G całkiem całkiem to opisał zjawisko ,które jest najbardziej zbliżone.
GRazny Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Opublikowano 4 Sierpnia 2008 Miałem kiedyś cieniasa z możliwością demontażu szyberdachu (zostawała dziura - bez wiatrołapa) i powiem tak... przy pewnej prędkości było takie pulsowanie ciśnienia że mało co wypadku nie spowodowałem :>
woj-o Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Dokładnie ten sam efekt występuje w A4 B5 Avant. W srodku walki ciśnieniem że uszy bolą (po przekroczeniu 60-70kmh). Jeżeli okno tyle jest tylko uchylone (<5cm) to jest OK. Po empirycznym sprawdzeniu, w części jest to "zasługa" tego plastku co jest przy prowadnicy tylnej szyby (ten trójkącik). Co do powodów to trudno wyrokować - może koło albo areodynamika auta. dodam że takiego efektu nie ma w ogóle choćby np. w Polonezie.
fahrenheit Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Opublikowano 5 Sierpnia 2008 mi sie czasami zatykaja lub otwieraja uszy jak przejazdzam z jednej strefy klimatycznej w inna , z nizin w gory na przyklad...ale bez efektu jojo
majkel_majki Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Jak dla mnie temat z kategorii "Dlaczego słońce świeci?"
Kowi87 Opublikowano 6 Sierpnia 2008 Opublikowano 6 Sierpnia 2008 też mam taki efekt i o dziwo z jednej strony jest bardziej nasilony dokładnie z lewej i przyczyne widze w łożysku tylnego koła. Przy zamkniętych szybach bardzo szumi to koło.
Darek_G Opublikowano 6 Sierpnia 2008 Opublikowano 6 Sierpnia 2008 też mam taki efekt i o dziwo z jednej strony jest bardziej nasilony dokładnie z lewej i przyczyne widze w łożysku tylnego koła. Przy zamkniętych szybach bardzo szumi to koło.
letallec Opublikowano 6 Sierpnia 2008 Opublikowano 6 Sierpnia 2008 Mam a4 avant (b6)1.9tdi .Wczoraj zrobiłem mały eksperyment jadąc jakieś 70km otworzyłem tylko tylnice okna prawe i lewe. I Coś sie dziwnego dzieje w kabinie nagle ciśnienie pulsuje :mysli:i efekt , bardzo nieprzyjemne uczycie w uszach ( pulsujące uderzenia ciśnienia w bębenkach).Czy ktoś takiego oprócz mnie ,zaobserwował???? Tak, ja. Niestety chyba wiekszosc samochodów z grupy VAG tak ma. U mojego brata w Golfie nie da sie jechac powyzej 80, bo bebenki wysiadaja. Ja sobie z tym radze uchylajac delikatnie przednią szybę.
jogi1978 Opublikowano 6 Sierpnia 2008 Autor Opublikowano 6 Sierpnia 2008 :good: Czyli nie jestem sam W sumie wcale mi to nie przeszkadza ta nadprzyrodzona niewidzialna siła.Po prostu nie otwieram tylnych okien.Bo po co ,przecież od czego mamy
YATES Opublikowano 7 Sierpnia 2008 Opublikowano 7 Sierpnia 2008 Mam a4 avant (b6)1.9tdi .Wczoraj zrobiłem mały eksperyment jadąc jakieś 70km otworzyłem tylko tylnice okna prawe i lewe. I Coś sie dziwnego dzieje w kabinie nagle ciśnienie pulsuje :mysli:i efekt , bardzo nieprzyjemne uczycie w uszach ( pulsujące uderzenia ciśnienia w bębenkach).Czy ktoś takiego oprócz mnie ,zaobserwował???? Podlacz VAG-a i zrob logi to sie wszystko wyjasni na 100%
fahrenheit Opublikowano 7 Sierpnia 2008 Opublikowano 7 Sierpnia 2008 Niunia nie ma trójkącika , więc szybka nie chowa sie do konca i podczas jazdy to pewnie podonosi Ci cisnienie...
Musashi Opublikowano 9 Sierpnia 2008 Opublikowano 9 Sierpnia 2008 o kurde spadlem z krzesla przeciez to normalne zjawisko zwiazane z aerodynamika. nie ma mowy o zadnhych duchach, ani niesprawnosci zjawisko moze sie pojawic zarowno przy otwartych przednich jak i tylnych oknach, przy czym m.in. zalezy od wielkosci uchylenia okien, predkosci pojadzu, im bardziej uchylone tym szybciej trzeba jechac. wyjasniajac je po chlopsku jadac powietrze oplywajace samochod jest rozpychane przez przod samochodu do gory, bokow i dolu, w zwiazku z tym przy samej karoserii zwieksza sie lokalnie cisnienie powietrza, na poziomie kabiny ( jest bardziej pekata ) wzrasta ponownie. strumienie powietrza gdy tylkko pojawia sie jakies przewezenie pjazdu ulegaja rozprezeniu, zawirowaniu, czy jak tam kto chce to nazwac, trafiajac na otwarte okna wdzieraja sie do kabiny powodujac zwiekszenie cisnienia w kabinie, poniewaz okna otwarte sa z dwoch stron, nastepuje symetryczny wzrost csnienia, i przy pewnej wartosci jego odbicie, tak jakbyscie zgniatali nadmuchany balon, najpierw sie nadda, a pozniej stara sie rozprezyc. to jest wlasnie slyszalne jako pulsowanie, przy czym im szybciej sie jedzietym wieksza czestotliwosc. BTW, zasada podobna jak wytwarzanie dzwiekow w intrumentach muzycznych np fujarce. tylko tutaj mowimy o czestotliwosci 3-6 Hz.....
lukaszr Opublikowano 9 Sierpnia 2008 Opublikowano 9 Sierpnia 2008 też mam taki efekt i o dziwo z jednej strony jest bardziej nasilony dokładnie z lewej i przyczyne widze w łożysku tylnego koła. Przy zamkniętych szybach bardzo szumi to koło. Podlacz VAG-a i zrob logi to sie wszystko wyjasni na 100% :tongue4 Nie no po prostu tylko jedno powiem Musashi wszystko wyjaśnił. Zamykam.
Rekomendowane odpowiedzi