Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Gdzie najdalej byliście swoją A4??


grabson765

Rekomendowane odpowiedzi

wieluń-dubrownik jeden postój, dwa dni w dubrowniku i przelot na wyspę rab, tam dziesięć dni i w dziesięć godzin wieluń. Całość ok 3, 5 tys. km. jazdy w kapeluszu z przyjemnością :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładnie jeździcie panowie :good:. Ja swoim mogę się pochwalić wylotem do mielna jakieś 1000 km w całości i w zeszłym roku Węgry Balaton 1300 km bez jakichkolwiek awarii no może jedna była brak piwka na miejscu i po powrocie hehe :decayed:

A co do tego clio to raz z bratem lecieliśmy a4 do katowic i za nami leciał peugot 106. Przez jakieś 15 minut pruł 220km/h.... potem spuchł :decayed: Nasze autko to bmw 530 D.

POZDRAWIAM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

warszawa-wilno-warszawa 932km

warszawa-janskie laznie, janskie laznie-warszawa, warszawa-janskie laznie, janskie laznie- warszawa 1920km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieluń - Burnley

2000km, 25 godz w tym (2 godz korki, 1,5 prom )

Pozdrawiam :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja 2 tygodnie temu w sobote (ponoć najgorszy dzień tej zimy) zaliczyłem wyjazd służbowy swoją a4 do Francji :cool1: .

Trasa:

Sochaczew - Świecko - Hannover - Kolonia - Aachen - Liege - Paris - Le Mans - Angers - Cholet ( coś ok. 2000 km w jedną strone) ale co ciekawsze jechałem z kumplem 34 godziny non stop (3,5 godziny korek w Polsce :wallbash: i 1 godzinka Niemcy) tylko zatrzymanie za potrzebą, jedno tankowanie i dopąpowanie kółeczek. Spalanie zadziwiająco niskie 4,9/100 przy śr. prędkości ok 60km/h. Razem z dojazdami zrobione 4344km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie często jestem kierownikiem Audi, ale w ubiegłym roku w ciągu 10 dni zrobiłem nim ok. 4tyś.km

min:trasa na Zlot z Kaszub do Bukowiny Tatrzańskiej i z powrotem, tydzień później Kaszuby-Bremen po 2 dniach powrót(w między zahaczyłem Bremerhaven i Hanower) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Londyn-Niewiadow-Londyn 4 razy od marca 2009.

Koooolka sie kręcą :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dom - Dusseldorf kilka razy tam i z powrotem (ok 1200km w jedną stronę)

i dużo podobnych tras :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1650 km z jedną godzinną przerwą i sporo energetyków 21 godzin non stop za kółkiem polecam :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najdalej to z Gdańska do Czech

Ostatnio w największe śnieżyce i po naszych drogach prawie bez przerwy to Gdańsk -Nowa Sól-Gdańsk ok 900km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok 1800km z St. Gallen w Szwajcarii przez Berlin z postojem w Międzyzdrojach do Zamościa :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieluń-Wiedeń-Mostar-Dubrownik-Rab-Plitwickie-Wieluń----3500 km

Na tej trasie jest wszystko, co tygrysy lubią najbardziej-polecam :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pozwólcie, że wtrącę, audiką jeszcze daleko nie byliśmy (bo daleko to jest za granicą i to nie zawsze :tongue4: ) ale np paskiem ahu to do hamburga, po hamburgu miesiąc i do domu, tj łącznie koło 2500 się zakręciło i też zero awarii.

Ale kuzyn audi a4 1Z tą trasę pokonywał kilka razy w miesiącu, pracował tam i potrafił przyjechac w sobotę wieczorem do domu i w niedzielę wracac spowrotem, żeby w poniedziałek iśc do pracy. Zrobił w ciągu roku niecałe 70kkm i z poważnych napraw to wymienił 4 razy skrzynie biegów... ale chłopak miał szczęście w nieszczęściu bo zawsze awaria była w polsce i na długich weekendach. Ale za dużo wariował tj redukcja z 5 na 3 przed przejazdem kolejowym i skakał :polew: śmigał nią 3 lata. Skrzynie ogólnie wymienił 5 razy a jak mu znowu siadła to zawieźliśmy 3 skrzynie do znajomego mechanika i poskładał je odpowiednio i autko jeździ do dziś. Ale już u kogo innego :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja byłem w najdłuższej trasie

Zawiercie - Madryt

i powrót

Madryt - Zawiercie,

sama trasa bez dojazdów i przejażdzek na miejscu

to bagatela

6000 km. (3000 w jedną)

jazda praktycznie non-stop od 8 rano do 24 dnia następnego.

przerwa na spanie ok 3 godziny,bo nie miałem kierowcy na zmiane i moze 2 godziny straty w PL w kantorze bo nie mieli takiej ilosci kasy :) . Po 20 godzinach jazdy w upale lekko sie linie na drodze rozmywają :D do tego jak zobaczyłem TIRa w rowie to odpuściłem i trzeba było odpocząć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja niunka nalatalem troszke przez 2 lata 8 razy do angli i spowrotem,5 razy do niemiec raz bulgaria, 3 razy wlochy i francja raz fillandia ale nie wodeczka :tongue4: przez ten czas 2 usterki raz kapec z rozwalona felga kawal blachy odpadl z tira i zarypal w kolo raz spalona zarowka. niunia sie sprawoje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim AHH najdalej byłem na Litwie wycieczka 5 dniowa , około 1100 km w obie strony :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jakieś 2 miesiące temu trzasnąłem trasę... Eindhoven - Dortmund - Tarnowskie Góry - Kielce - Warszawa - Gliwice (Knurów)... czyli jakieś 2k kilometrów ponad z kilkoma sprawami po drodze.. :gwizdanie: w 24h bez zmiennika :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja we wrześniu 2009 zrobiłem Opole, Dusseldorf x 4 bez żadnych problemów tylko ostatnim razem jak wracałem to zarobiłem fotke na a7 dodam że jazda tylko nocą(mniej patroli) :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...