AndrzejK.

Ja tu nie widzę zgodności odstępu magicznych 16 oczek (powinieneś wiedzieć co mam na myśli). Tak swoją drogą to nie sprawdziłeś zgodności po montażu "z przodu" i "z tyłu" i poskładałeś wszystko do kupy?? Efekty widzisz

Czujnik wymieniony i wszystko wróciło do normy/ To info daję, aby nie zostawiać tematu w próżni.

Wolałbym Valvoline od autoryzowanego przedstawiciela.

I to się chwali.

Bardzo dużo w tym prawdy, albo wręcz cała prawda, choć faktycznie nikt nikogo "na sznurku" do ASO nie zaciągnie na siłę, choć czasami jest taka potrzeba. Inna sprawa, że świadomość kosztów powinna być analizowana przed zakupem auta danej marki, a nie po fakcie. ASO Audi do tanich nie należy, ale nie jest odosobnione w tej kwestii....

Dobra oliwa, możesz też śmiało zalać Ravenol... Który nie wlejesz, będzie dobrze.

Kolego, to bardzo teoretyczne pytanie, które zadałeś.... Układ rozrządu to bardzo delikatny temat i kwestia wymiany zależy od wielu czynników: -jakość założonych części -sposób jazdy -większość jazdy miasto czy trasa -weryfikacja foniczna i wzrokowa pracy układu. Nikt Ci tu nie napisze czegoś w rodzaju "tak, wymień teraz" lub "nie,śmiało możesz jeszcze jezdzić tyle,a tyle"..... A więc kwestia czasu wymiany to pojęcie względne i zależy od wielu czynników.

No jak jest dobrze ustawione co nie jest zawsze takie oczywiste to musi mu się pokryć...

Dokładnie.

Możesz, nie musisz.... Dev dobrze Ci napisał, ustaw właściwie z przodu na znaki, sprawdź czy wtedy z tyłu jest ok i tyle.

Ano tak.... Podpinałem z ciekawości co nie zmienia faktu, że jest do wymiany.

VAG podpiąłem, błędów brak.... Nie powinien "wyrzucić" błędu czujnika? No nic, czy tak czy tak zamawiam dziś nowy i wymieniam.

No dzięki za sugestię. Problem wystąpił wczoraj jak napisałem powyżej i ze stopem akcje są tylko na zapłonie. Auto stoi w garażu, jutro tam będę i podepnę pod VAG-a, zobaczę czy wyrzuci błąd, jeśli tak to go skasuję przed demontażem. Będę wymieniał czujnik na oryginał dedykowany 1K2945511 i też się zastanawiam bo różnie piszą ludzie o montażu.... Wg mnie przed zamontowaniem nic nie ruszać ani czujnika ani pedału tylko zamontować w swoim gniezdzie i sam się ustawi po naciśnięciu pedału już na zamontowanym no i jeszcze raz podpiąć VAG-a czy jest wszystko ok, dobrze kombinuję?

Nie no....u mnie stop świeci jak przekręcę kluczyk na zapłon (obojętnie czy silnik uruchomiony czy nie). Natomiast bez kluczyka stop się zapala, ale po naciśnięciu pedału hamulca, ale to akurat prawidłowość. Dziwi mnie tylko,że na zapłonie stop wariuje, a bez kluczyka działa poprawnie..... Reasumując do wymiany czujnika auto stoi i nic się nie świeci.

No dokładnie, tyle że ludziska licytują się ile setek oleju na danym dystansie wziął jeden czy drugi silnik i czasami mam wrażenie, że temat jest traktowany jak "religia".

Pościerane przyciski w B6 to norma, można odnowić i to nie problem. Co do silnika to przede wszystkim musisz mieć profesjonalną diagnozę przez osobę znającą się na rzeczy. Jeżeli już taką będziesz dysponował to żeby naprawa miała sens musi być zrobiona na jakościowych gratach i przez człowieka z wiedzą. Szukanie oszczędności w tym temacie mija się z celem.

Dzięki za potwierdzenie.

Jak LM wymieniał terminowo to Ravenol nie będzie miał za bardzo co czyścić, więc też będzie/powinien być długo jasny/czysty.

Tak, czytałem,że książka podaje 3,5l.... Szczerze mówiąc troszkę mnie zdziwiła ta ilość do uturbionej jednostki, przecież tam oliwa ma "ciężko" przy bardziej ambitniejszym kierowniku....Czyżby celowość działania?? W moim silniku wolnossącym dla porównania jest podana pojemność 4,2l, ja wlewam przy wymianie 4l. Bardzo możliwe, mam w Mercedesie tak,że podana ilość do wymiany oleju zawiera się między znakami min-max, ale to silnik wolnossący....

No moje troszkę młodsze, ale również praktycznie nie dolewam oleju między wymianami (nie leję na max przy wymianie) Może Radek miał na myśli troszkę "podmęczone" sztuki, a moja np jest jak "nówka sztuka".....

No nie wiem.... Nie podejrzewam, aby była niepotrzebna tak na logikę, ale mogę się mylić (nie znam szczegółowo tego silnika). Ale w czym problem, droga pewnie nie jest.

Witam, mam problem, który objawił się dziś bez żadnych wcześniejszych objawów.... W uruchomionym aucie (koło garażu) zapaliły się "same" światła stop i świecą cały czas (na samym zapłonie również). Po wyłączeniu zapłonu i naciśnięciu hamulca zaświecają się i gasną po puszczeniu pedału (to prawidłowość bez włączonego zapłonu, ale nie kojarzę czy tak było). Brak dodatkowych objawów z rodzaju świecące się inne kontrolki Czujnik pedału hamulca zakończył żywot? (VAG-a jeszcze nie podpinałem) Dzięki za info.

Nieazczelność jakakolwiek może powodować świst, sztuką jest go namierzyć i usunąć, a podstawa to dobre uszczelnienie.

Dokładnie, to gwarantuje brak problemów i jest do zrealizowania stosunkowo prostymi środkami. Wszelakie cudeńka jak mleko się wyleje i silnik ma problemy nie uleczą problemu na skróty. Dbać i pilnować wymian oleju i nie trzeba się będzie " doktoryzować" w tym zagadnieniu.

Czy jest sens to się przekonasz jak rozkręcisz i ponownie założysz używane, różnie może być. Uszczelka jak jest nowa to się dopasowuje do płaszczyzny i gwarantuje szczelność, drugi raz założona może już tych parametrów nie trzymać. Założyłbym nowe mimo, że obecne są tylko chwilę.