piotrsob1

Do sprawdzenia: przednia zawiecha ( pod kątem luzów ) i geometria ( w szczególności zbieżność ).

To fakt, klocki ATE to ostatnio straszny badziew, ( chyba że teraz trudno trafić na oryginały )

Może to coś z osłoną tarczy, jak długo jedziesz po mokrym i nie używasz hamulca to prawa tarcza i klocki mocniej łapią wilgoć. Potem przy hamowaniu ich skuteczność wraca dopiero jak wyschną pod wpływem tarcia ? A klocki na obydwu kołach są tej samej firmy ?

Klemy do czyszczenia lub uszkodzony/rozładowany aku.

W bratanicy a4 2,5tdi 02' przy bardzo podobnych obiawach pomogła wymiana softu zegarów. Temat ogarnoł czławiek z http://www.diagcar.pl/index.html , koszt 250 zeta :gwizdanie:

Autko naprawione, zestaw wskaźników został stary, wymienione oprogramowanie :gwizdanie: Poradził sobie z tym człowiek z http://www.diagcar.pl/index.html Koszt 250 PLN-ów.

Podmień z kimś kto ma też BPW, zawór EGR-a, daje 90% że to jego wina. Miałem bardzo podobny problem, nikt nie wiedział o co chodzi, metodą dedukcji doszedłem ze to może być jego wina. Po wymianie jest wszystko O.K. :gwizdanie:

Na oponach się nie oszczędza ( sprawdzone kiedyś na własnej skórze ) Only nowe i to dobre, co nie znaczy najdroższe, polecam Nokiany H, rewelacyjne we wszystkich warunkach z wyjątkiem hamowania na piachu lub luźnym sztrze.

Notlauf (tryb awaryjny) :gwizdanie:

Nie tyle rozmiar, co obwód kół powinien być taki sam

Może wiatr wiejący z zachodu ? :gwizdanie:

Do sprawdzenia włącznik w zamku drzwi i ewentualnie wiązka w miejscu przejścia z drzwi do nadwozia. Jak w którymś z tych miejsc jest przerwa, to centralny "myśli" że drzwi nie zostały otwarte i zamyka po pewnym czasie auto

Sprawdził bym też sprzęgiełko jednokierunkowe altka, być może padło i nie przekazuje napędu

Przy tych objawach to ja bym się przyjżał EGR-owi, może otwiera się zbyt dużo i spaliny powodują stany nieustalone w pracy turbiny i dudnienie przez filtr powietrza Wskazuje na to świst turbiny , poszarpywanie i to że wszystko jest ok. kiedy jest zamknięty (przy dużym obciążeniu silnika).

Zalej filtr paliwa ON-em, bo na pewno jest pusty.

Autko stoi w garażu, a bratanica jest na urlopie. Wraca po niedzieli i dopiero będziemy próbowali coś z nim zrobić. Daj znać jak się uporasz ze swoim, bo objawy są prawie takie same jak u Ciebie

Sprawdź masę silnika (plecionkę).

Pisałem o bardzo podobnym problemie :http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=144664.msg1733906#msg1733906 Mógł byś rzucić namiary na magika co ogarnął Ci problem?

Wejdź na www.hakihol.pl, tam na pewno znajdziesz coś dla siebie.

Nieee noooooooo, ja do stukonnego tdika to bym zapodał hample chociaż od RS-a

Szacunek dla kolegów którzy się zdecydowali . Pozostali nie wiedzą co tracą jeżdżąc ośką, chyba że mieli przyjemność pojeździć Q, zwłaszcz zimą Sorry za OT

Jak bym nie jeździł, to średnie spalane między 9,5 a 10,0. Fakt że dołożone 25 kucyków i zawsze mają co robić :gwizdanie: Przez 2 tygodnie , (jak robiłem uszczeleczkę pod czapeczką) bujałem się braciaka B6 AVF w Q, średnie spalanie spalanie 8,0 do 8,5 i dodatkowy wydatek, nowe przednie tarcze. Stare się pogieły ........

A przez te dwa tysie była cisza ? Jakie łożyska założyłeś ?

Tutaj masz wiązki ze sterownikami http://www.hakihol.pl/index.html?%24event=select&index=3&pageId=27527974&kherNr=4&kmodNr=32&baujahr_month=5&baujahr_year=2005&carNr=3&%24part=shop.content.vehicleselection.step-by-step

Czyli piękne PSJ PSJ ... ... to raczej dobijanie silnika ... nie mów że jeździsz z prędkością obr. 1000 rpm :gwizdanie: Co ta dzisiejsza cena gnojówki robi z umysłami kierowców Najlepiej jak by palił z 1,5l/100 km :gwizdanie: Jazda na wysokich biegach z taką prędkością obrotową motorówki to faktycznie zabijanie silnika. Po pi....dzie dostają panewy( zrywa się film olejowy ), dwumas, poduchy silnika, małe ciśnienie oleju nie pozwala na dobry natrysk oleju na tłoki w celu ich chłodzenia , odpowiednie smarowanie i chłodzenie turbawki i wałka rozrządu, powolny obieg płynu chłodzącego może doprowadzić faktycznie do jego zagotowania. W tym zakresie obrotów przy dużym obciążeniu w procesie spalania powstaje kilkukrotnie więcej sadzy, które pięknie oblepiają nam EGR-a i zmienną geometrię turbiny. A później się ludziska dziwią że im się coś uwaliło..........