soolek

Też mi się wydaje, że najpierw sprawdź alternator->napraw go->kup nowy aku i powinno być OK.

No z tym to jest masakra u mnie na razie (PS3). Wczoraj chyba ze 4 razy podchodziłem do jednej akcji , zanim wybiłem wszystkich chłopa (jako snajper w GTA IV robiłem). Po myszce jest masakra. No, chyba że ktoś łoji dzień i noc, to szybko się dotrze z padem

Przebijam -> 0.99 PLN

To też może być powód - wkońcu taki smar się łądnie kopci. Czujniczka w B5 żadnego nie ma, więc śmiało można ciąć kata.

Poproś o zdjęcie wewnętrznej strony felig i będzie wiadomo, czy ori.

No właśnie... Skolko? W ogłoszenie chyba też powinieneś wrzucić cenkę, bo inaczej Cię zasypią PW. Żartowałem, kto by chciał taki samochód

Plecionka poprostu może już puszczać szparami. A nie masz jakichś dziwnycg drgań wydechu, głośniejszej pracy? Plecionka do groszowe sprawy. Możesz wywalić kata -> wspawać rurkę lub wypróżnić kata. Napewno jest już zapchany, o ile oczywiście nie został już opróźniony. Przy okazji wymieniasz plecionkę.

Zacznij od wizyty na stacji diagnostycznej: sprawdź zużycie amorków + stan tulei + sprężyny (czy czasami nie pękła).

Co do cen części napisz do TOM77 - ogłasza się na forum i oferuje bardzo dobre ceny -> jest z Warszawy. Jeśli wymieniać, to tylko parami (szczególnie amorki). Co do firm - stawiał bym na Lemfordera, potem Febi. Harta nie znam i na forum za bardzo się nikt o tym nie wypowiadał. Jak coś niskobudżetowego, to ludzie zakładają Master Sporty, ale jakość - różnie z tym bywa. Amorki daj Sachs - popularne, sprawdzone i nie jakieś drogie. Co do warsztatu, to jest kilka na forum polecanych - zależy skąd jesteś i gdzie masz bliżej, np. Mineralna (Rogal), Przasnyska, w Markach też mogę jeden polecić (robiłem tam swoje - warsztat polecony na forum).

Całkiem, całkiem Tylko weź no zrób coś z tą kierownicą - koniecznie ją na właściwą stronę

Spoko - trochę Ci pojechałem w Twoim wątku, ale przyjąłeś to na klatę, za co szacun, bo już nie jeden się trafił, co tylko epitetami rzucał jak napisałeś nie po jego myśli. Co do felg, to masz rację - nie pasują ;( Są za małe (ten wzór oczywiście). A tak poważenie, to chodzi mi głowie jakaś zmiana malowania, ale konkretnych planów brak. Może na przyszły sezon coś wymyślę.

Gadałem z nike21 - on nie ma nadmiaru. No to nie wiem _________________________________________________ Co do tego mechanika to już ch*j mnie strzelił do końca, teść pojechał odebrać auto - to go jeszcze skasował na 80zł za założenie prawego przodu i zdjęcie spowrotem Mało tego to powiedział mi teść, że (cytuję mechanika) "Ta śruba nie chciała się wykręcić, ale nie chciałem za mocno uderzać młotkiem... " - ALE KU*WA PALNIK TO CHCIAŁ BRAĆ W ŁAPĘ !! Powiedzcie mi czy to jest normalny człowiek ? Chciał zardzewiałą śrubę po prostu sobie wykręcić z wahaczy.. i nie chciał bić młotkiem.. No jak to usłyszałem to padłem tak jak stałem To ja się zastanawiam jak on chciał wybić poprzeczną śróbę bez młotka.. Pytą w nią pukał czy co ?! Wiem, że się jeździ do sprawdzonych mechaników, ale mój ma urlop i wszystkie teriny zajęte u innych. A do mechanika Łukasza nie mogłem pojechać w końcu, bo robota mi się zwaliła i nie miałby kto tam pojechać z moją furą. No to mam nauczkę.. - a się rozpisałem, ale normalnie mi na wątrobie leży Łączymy się z Tobą w bólu

Kur... nawet filtra yeahbanne wymienić nie potrafią I weź zostaw samochód u mechaniora ...

nie ma takiej mozliwości. co , pójdę do sklepu i poproszę Pana o założenie nowej felgi na oponę bo ja chcę sobie przymierzyć? no co Wy Panowie mi tutaj opowiadacie? Yhy. Napisz do malika - wiem, że on w Wawie lub okolicy przymierzał sobie kiedyś felgi (model RS4). Może ten ktoś ma akurat w ofercie takie modele.

Oko za oko, ząb za ząb Just kiddin' Kasa w pierwszej kolejności idzie w sprawy techniczne (musi być tip top), a jakieś ochłapy w upiększanie, więc jeszcze się zejdzie z wprowadzeniem wszystkich zmian, jakie bym chciał.

Też się dzisiaj bawiłem - pół godziny trzeba czekać, żeby coś ustawić -> jak mój wiekowy PeCet

Gdyby nie te światła z tyłu i "tysiąc" rozpieprzonych (znaczy się, gdzie popadnie) znaczków na grillu, to byłoby OK.

N96 chyba faktycznie odpada - plastik straszny. N97 - jest zarąbista. Dzisiaj się nią chwilę pobawiłem w Saturnie, ale PLUS jej nie ma w ofercie (może jeszcze) i cena pewnie będzie nie akceptowalna dla szefa LG Arena jeszcze całkiem całkiem, ale też w Plusie brak. Chyba jestem skazany na 5800 Ewentualnie E75, ale jakoś tak mi się zamarzył jakiś bajerancki telefonik macany

Chyba odświeżę trochę temat, żebu nie zakładać nowego. Mam dylemat: 5800 XM czy N96? W grę wchodzi raczej tylko Nokia (wybory dużego nie mam, bo to służbówka, więc wybrzydzać za bardzo nie mogę. N95 odpada - jakoś mi nie leży. Telefonu używam głównie do dzwonienia, ale bajerki lubię - inna sprawa, to czy ich używam Czy w 5800 jest coś w rodzaju prostego/szybkiego wybierania numeru telefonu (przypisanego do klawisza?).

Instrukcja jest na forum - szukaj o naprawie immobilisera.

Taaa! I w programie ślinotok Na widok zimnego piwa

Bardzo dobrze. Nabijaj dalej punkty komuś Karta jest przyporządkowana do danej osoby, więc nic nie odbierzesz, bo nie jest Twoja.

ja ze swojego strucla wywaliłem wszystkie niepotrzebne elementy typu czujniki , odchudzam go ... żeby mógł ucieć przed natrętnymi kobietami ... A może raczej je dogonić

Nie chodzi mi o jakość, i skąd są - po prostu choinką mi zalatuje i ... dlatego mi się nie podoba. Ale to oczywiście kwestia gustu.

A może chciała się umówić, a migdałek oporny był - kobiety, to mściwe bestyje