roger18sx

Udało mi się trochę ograniczyć nadmierny hałas. Osłuchałem troch wydech stetoskopem i znalazłem nieszczelność w tłumiku środkowym która była nie widzialna.Wieszak metalowy wyrwał się z tłumika choć nie całkowicie bo trzymał się na zewnętrznej warstwie wydechu.Teraz jest w aucie trochę ciszej.Kilka dni temu używając aplikacji sound meter badałem hałas podczas jazdy na 3 biegu 6 tyś obrotów to wyszło max 78 dB.Bieg jałowy 30 dB.

Również i mnie dopadło buczenie.Było głośno odkąd kupiłem auto. Miałem uszkodzoną wylaną prawą poduszkę silnika więc wymieniłem na sprawna używkę przedni odbój poszedł nowy.Potem zabrałem się za wydech bo kat się rozleciał więc wyciąłem w środek wstawiłem rurę oraz wymieniłem łącznik elastyczny, bez zmian. Wykryłem wczoraj nieszczelność na złączce wydechu założyłem nową więc jest w pełni szczelna.Zawór dv nowy nieszczelności nie widać turbina ładuje 0,5 bara. Ewidentnie hałas powoduje silnik podczas przyśpiesza niezależnie od biegu ,gdy odpuszczę padał gazu silnik cichnie. Pewnie wymienię jeszcze poduszkę skrzyni oraz podporę wału bo guma za ładnie nie wygląda.

Miałem podobnie w pasku b5. Zachciało mi się odgrzybiać klimę więc kupiłem spray z rurką i wpompowałem do 4 kratek. Jedna kratka jest nad włącznikiem świateł więc trochę płynu dostało się do niego. Przez jakieś dwa dni światła wariowały.

Ja wymieniłem ostatnio u siebie na używane z b7 2,0 tfsi lewa dałem na prawą a prawą na lewa i jest ok jakoś nie widzę różnicy w budowie.

Koledzy a może by ktoś wrzucił kilka fotek jak ten prawy ic wygląda zamontowany w aucie oraz położenie rur bo tak sobie myślę że skoro lewy siedzi z lewej strony to i dało by się go wstawić w prawą tyle że troszke trzeba się pomęczyć z rurami a jak by nie było to lewy można kupić za śmieszne pieniądze.

Raczej wszystko w normie .

Jak wypadanie zapłonów to cewka świeca przerwa w zasilaniu paliwem danego cylindra i to co najgorsze małe ciśnienie sprężania . Te nasze 1.8t tak jakoś maja że najczęściej wypadają zapłony na 3 i 4 cylindrze.W moim pasku czasami telepie silnikiem i zapłony leca ale to przez to że na 3 i 4 cylindrze ciśnienie około 8 barów tak że głowica do remontu.

Ostatnio wjechałem sobie w jakąś zaśnieżoną łąkę trochę poszaleć. Na pierwszym biegu nie szło bo esp dławiło silnik po wyłączeniu esp można szaleć dowoli jak furami z lat 90.

Według mnie jakikolwiek wyciek z tyłu silnika nie powinien mieć wpływu na slizgające się sprzęgło. Dwumasa jest tak skonstruowana że ciężko by było ażeby olej dostał się do tarczy.Co innego jeśli puści uszczelniacz na walku sprzęgłowym to wtedy jak najbardziej. Co do łożyska igiełkowego w wale to dobrze je nasmarować bo jak się zatrze to ciężko wkładać biegi na pracującym silniku.

Mnie naszła ostatnio chęć płukania nagrzewnicy jak i całego układu. Po wymontowaniu kilku węży i opróżnieniu układu z płynu zalałem nowy. Wszystko było ok. Następnego dnia jadę auto miało problem z przełączeniem się na gaz jak i wskaźnik pokazywał około 60 stopni. Wyglada na termostat. Więc kolejny dzień wymontowałem go i sie nie domkną bo jakieś większe zanieczyszczenia go zablokowały po oczyszczeniu działa już kilka dni tak jak należy. W przyszłości jak sie popsuję to wstawię po drobnych modach termostat z b5 .

Kiedyś w pasku 18t wyciąłem środkowy tłumik.Jak się jeździ po miejscu to ujdzie ale po autostradzie to uszy więdną więc ponownie wstawiłem te 20 kg złomu.

Kilka dni temu wziąłem się za łącznik elastyczny bo był w stanie agonalnym.Wyjąłem również kata.Moim oczom ukazał sie ciekawy widok.Tylny wkład się rozleciał niszcząc przedni, żadnych stuków nie było . Po zakupie auta czułem że auto jest trochę zamulone.Standardowo opróżniłem puszkę a do środka wstawiłem rurę nierdzewną. Błąd drugiej sondy zapisuje się choć po 500 km check sie jeszcze nie zaświecił, a silnik ożył.

Daruj sobie jakieś przeróbki bo to zbędne. Wyczyść wszystkie przewody metalowe oraz plastikowe posprawdzaj zaworki.Jak się dobrze wyczyści to na kilka lat jest spokój.

Kompem możesz zczytać błędy zrobić adaptację sprawdzić jej procentowe położenie.

Przeważnie tanie pompy są marnej jakości ,głośne oraz szybko kończą żywot. Lepiej coś droższego na vemo lub bosch. Co do skv to już ich produkty montowałem i złe nie były.

Ostatnio nadeszły duże mrozy i przy -15 zaczą mi ciężko działać pedał sprzęgła.Gdy się chwile pojeździ to wraca do normalności.

W mojej audi quattro również występuje błąd 00438 .Załóżmy że było pół baku raz wskazuje dobrze a czasami mniej.Vag pokazuje wartości sensor 1 27l 63 ohms sensor 2 5l 206 ohms

U mnie również nie działa grzanie lewego lusterka mimo że mata sprawna. Pod wkładem lusterka znalazłem dodatkową kostkę z dwoma pinami, czy wie ktoś od czego ona jest.

Mnie dopadł problem braku regulacji wysokości świecenia lamp soczewkowych h7.W jednej lampie nie miałem silniczka więc załatwiłem sobie dwa inne które rozebrałem nasmarowałem.Poskładałem regulacja nie działa.Rozebrałem pokrętło blaszki były powyginane więc zakupiłem sprawny panel. Założyłem i dalej nie działa.Jest tak że gdy włączę na zapłonie światła postojowe to pokrętło jest podświetlane oraz działa sygnalizacja podświetlania wysokości 0123. Gdy włączę światła mijania to tak jak by prąd nie dochodził do panelu regulacji bo nie jest podświetlany oraz nie sygnalizuje wybranej pozycji.

Elekt jak by przez chwilę nie było zapłonu na którymś cylindrze.

Jeśli w skrzyni korbowej jest nadciśnienie to korek się nie utrzyma .Za odpowietrzenie odpowiada pośrednio odma oraz eżektor który to na wolnych obrotach zasysa powietrze z skrzyni korbowej. Po tych ponad 10 latach lubi się zatkać więc nie ma przepływu , tak że do czyszczenia jesli sie nie powiedzie to nowy.

Do paska zakupiłem przeplywkę nową za 4 stówy firmy qap .Po logach widać było że zawyża więc reklamacja uznali że ok. Więc pojeździłem może miesiąc na niej i stojąc w korku pierwszy raz w ciągu 4 lat auto samo niespodziewanie zgasło.Zdechł ten nowy przepływomierz nawet było z niego czuć woń uwalonej elektroniki.Skorzystałem z programu bosch exchange oddałem oryginał i za niedużą kasę miałem nowy który działa już 4 rok.

Najczęściej cieknie z pod pokrywy zaworów. Ale i czasami z pod nastawnika faz rozrządu. Oring pod chłodniczką oleju lepiej wymienić profilaktycznie raz na te 10 lat bo zdarzają sie przypadki że w zimie gdy olej jest gęsty lubi puścić i w kilka minut cały olej z silnika macie na zewnątrz.

Przy schodzeniu z obrotów zamknięcie przepustnicy w kolektorze powstaje podciśnienie i zaciąga olej przez prowadnice zaworowe.

Zmierz sobie suwmiarką i dobierz jakaś nakrętkę bo taki klucz hex bedzie więcej kosztował niz nowe gniazda.