Sylwo

B6 1,8T 163KM 2000 - 80 km/h 2500 - 105 km/h 3000 - 125 km/h wskazania licznikowe koła 205/55/16

ja stosowałem sterownik do wyłączania prądu w gniazdku przy piecu olejowym. przez rok nic złego z piecem, pompami się nie stało.

raczej wcześniej też bym słyszał , w tej kwestii raczej jestem przewrażliwiony :> wczoraj byłem, posprawdzałem, wszystko ok. zbiornik , wydech, wszystko trzyma się prawidłowo. paliwo dość szybko u mnie ostatnio schodzi więc zobaczymy czy na pustym też tak będzie.

jestem górnikiem więc odkopuję temat. wcześniej jak tankowałem do pełna nic nie było słychać. w zeszłym tyg wlałem pod korek i wrażenie jakby coś się przemieszczało w bagażniku. z racji tego że przeważnie mam tam raczej porządek, podejrzenie wykluczone. przy przyśpieszaniu i hamowaniu słychać było pukanie. jak wyjeździłem trochę paliwa to słychać właśnie przelewanie. dzisiaj podjadę na podnośnik żeby sprawdzić dla spokoju czy aby gdzieś się nie poluzował. wcześniej przy połowie zbiornika czy max nic takiego nie było.

ja obstawiam przeguby, sprawdź wewnętrzne w focusie miałem rozwalony wewnętrzny prawy przegub (dłuższa półoś) - krzyżak rozwalił kielich i objawem było dokładnie to co piszesz, drgania od 130 km/h w górę. jak zdejmowałem noge z gazu - robił się spokój.

Przy rozbudowie i przebudowie musisz dodatkowo zrobić ekspertyzę techniczną istniejącego (rozbudowywanego ) budynku. Kwestia teraz co tam będziesz miał wpisane (lub co będziesz chciał mieć wpisane). Temat do obgadania z projektantem, który będzie ci robił dokumentację. Sama dokumentacja dla rozbudowy czy dla nowego budynku, zakresem będzie prawie taka sama. Różnice będą w instalacjach i przy nowy musisz zgłosić wcześniej rozbiórkę starego budynku.

Rozbudowa - zostaje 2,0 m, jeżeli będziesz chciał wywalić ściany i na to miejsce postawić nowe to na własne ryzyko. Jak nikt na ciebie nie doniesie to spokojnie przejdzie. Nowa budowa - zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania (jeżeli jest) lub decyzją o warunkach zabudowy (wydaje miasto/gmina). Tam będą określone odległości dla inwestycji , ale według przepisów 3,0 od granicy działki bez okien, 4,0 m z oknami. Od drogi mogą być inne odległości (nie mniej niż 3,0;4,0) - reguluje to linia zabudowy wyznaczana przez dany urząd.

dojazd do rodzinnego domu.

pany, jak bym do was zajechał w niedziele to będzie ktoś w stanie zrobić mi VAGiem nastawy klimy ? chyba muszę to zrobić i moje auto żyje jeszcze kilkanaście minut po zgaszeniu

w 2009 r brałem kredyt pod hipotekę w zł. zdecydowałem się na Pekao S.A. kredyt preferencyjny z dopłatą do odsetek przez państwo. skarbówka wzięła kasę przez notariusza - tj przy podpisywaniu aktu płaciłem podatek + koszty aktu notarialnego. ale tu od razu uprzedzam - po podpisaniu aktu , najlepiej na następny dzień trzeba się udać do skarbówki żeby potwierdzili wartość zapłaconego podatku (czyli czy kwota zapłacona za mieszkanie nie jest zaniżona, mają swoje wskaźniki na których bazują). ja musiałem dopłacić około 50 zł. procedura oficjalna wygląda tak, że notariusz na następny dzień po spisaniu wysyła akt do skarbowego, ten sprawdza wartość mieszkania (po jakimś miesiącu, dwóch) i dopiero wzywa do zapłaty niedopłaconego podatku + odsetki od dnia podpisania aktu notarialnego!

Chyba nikt nie wspomniał o jeszcze jednej istotnej rzeczy , otóż kwota na umowie to jedno, natomiast wycena pojazdu przez urząd skarbowy wg eurotaxu to drugie. kupiłem przyczepkę do wożenia motocykla , na umowie kwota 900 zł więc teoretycznie nie powinni naliczać podatku, ale... pan otworzył katalogi,przejrzał dowód rej, umowę i wycenił na 1400 zł. Naliczył od swojej kwoty podatek. Rozmowy o tragicznym stanie przyczepki go nie interesował. Mógłbym jedynie zrobić opinię rzeczoznawcy i wtedy z nim rozmawiać. Tak czy inaczej, u nas wydział komunikacji wymaga pieczątkę U.S na każdej umowie. Drugim rozwiązaniem, który stosuje mój znajomy (i to "przechodzi" jak narazie) jest zapłacenie podatku od tego co ma na umowie przelewem z dokładnym opisaniem za co. Z zaświadczeniem o dokonaniu przelewu idzie do wydziału komunikacji. Trzy lata temu zrobił w ten sposób i do tej pory cisza ze strony urzędu skarbowego.

ET45 , felga 18 cali 8J, opona 225/40 jak będzie wyglądało na B6 przy et42 16 jest sporo schowana. nie wiem czy 18-tka na et45 nie będzie gdzieś obcierać

ja zakupiłem do siebie ori 15 , bfb 163 KM, dzisiaj się okazało że mam tarcze 320 albo 312 bo dokładnie nie domierzylem i felgi nie wchodzą muszę szukać 16. te są do sprzedania

braciak ma 2,7t , 300 KM na lpg. kuzynka ma 2,5tdi V6 (ten stary) wg mnie, osiągi, eksploatacja przemawia zdecydowanie za 2,7. spalanie lpg - miasto 17-19 l; trasa lpg - 14-16 l (140-180km/h). tylko 2,7.

Chodzi mi dokładnie o tą część, znajduje się po lewej stronie silnika. Uploaded with ImageShack.us Wczoraj zauważyłem dość głośne "cykanie" , nierównomierne, na wolnych obrotach z większą częstotliwością, po przygazowaniu przez chwile jest cisza, później znowu zaczyna cykać równomiernie i zwiększając częstotliwość. Nie wiem czy to ma związek z wczorajszą podróżą, otóż zmieniając biegi podczas dojazdu rano do pracy (silnik był rozgrzany), po zdjęciu nogi z gazu coś zasyczało właśnie jakby z tego miejsca. 3 razy to się powtórzyło przy zmianie biegów 2-3-4 i do dzisiaj spokój. Błąd żaden się nie wyświetla. Samochód przyśpiesza ok. Słychać tylko lekkie wycie jak zdejmuje noge z gazu.

dobry temat, opiszę koszty ogrzewania domu (130 m2, ściana trójwarstwowa, 7cm styropianu w środku). jak budowaliśmy to w modzie i ekonomii było mieć ogrzewanie olejowe lub gazowe (2000r). Olej kosztował 0,6 zł/L co przy zużyciu rocznym około 2200-2500 L kosztowało 1300-1500 zł. Na dzień dzisiejszy zużycie się niestety nie zmniejszyło, natomiast cena za olej tak, z 60 gr na 3,9 zł/L. Jak łatwo można policzyć , z 1500 zrobiło się ponad 9000 zł. Dzisiaj przyjeżdża fachura na wycenę przeróbki ogrzewania na eko groszek. Mimo iż cena groszka z roku na rok rośnie, to relacja pomiędzy olejem a groszkiem pozostanie ( coś jak PB do LPG). Po przeanalizowaniu kosztów wychodzi, że rocznie wydamy na eko 4200 zł, więc różnica ponad połowę. Koszt instalacji szacuję na ok.9-10 tyś, więc dwa lata z kawałkiem i się zwróci. Kiedyś była przymiarka, aby koszt ogrzewania domu odliczać od podatku. Na początku było sporo hałasu , później sprawa zdechła i tak jest do dzisiaj.

u mnie około 165 km/h przy 4,0 tyś

z kołnierzem robią chyba od 12-15 mm w górę. bez kołnierza felga "wisi" na śrubach

BFB Audi A4 1.8T 04-07 163KM K03s jak dobrze widzę to model produkowany od 2004 miał K03s. ehhh, a już miałem nadzieje że mój się załapie

zrobiłeś jeden podstawowy błąd. w dobie internetu i for każdy samochód (marka, model ) można sprawdzić pod kątem awaryjności, wytrzymałości itp. zanim kupiłem swoje audi to sporo czasu poświęciłem na rozeznanie. też zastanawiałem się nad 2,0 ale po przeczytaniu kilku tematów odpuściłem. mam 1,8t i wcale nie jest paliwożerny jeżeli jeździsz spokojnie. wiadomo, ciężka noga = większe spalanie , ale dotyczy to wszystkich samochodów/silników. każdą markę i model jaki obrałem sobie na celowniku najpierw prześledziłem w internecie. dzięki temu uniknąłem (tak mi sie wydaje heh) jakiejś miny. mechanik oczywiście ci doradzi bazując na swoim doświadczeniu , tylko pytanie - ile ma tego doświadczenia - chodzi mi o to ile samochodów konkretnej marki naprawiał. jeżeli pracuje na jednej marce to może sie wypowiedzieć obiektywnie. jeżeli naprawia wszystko to sam rozumiesz... poczytaj o przeróbce 2,0 - tj naprawie tej usterki spalania oleju. jest temat na forum. ewentualnie swap na 1,8T (koszty?) albo pogodzić się i jeździć tym co się ma.

nie wiem jak to działa, ale przez dziurkę od spodu kapturka, która służy do jego rozebrania zasysał mi powietrze. zakleiłem silikonem i ucichło. moja fura miała mały problem, po dodaniu gazu dość mocno buczał w zakresie 2,5 tyś obr w góre. później pojawił się problem za wysokich obrotów na zmianę z za niskimi. autem trzepało, przyśpieszał normalnie, ale przy stałej prędkości czuć było, że raz przyśpieszył , raz zwolnił po jakiś kilku dniach od awarii pojawiła się kontrolka na zegarach. podpiąłem kompa i wywaliło błąd 17544, 16891, 17705. mechanik dobrał się do auta i zauważył pękniętą odmę, kawałek plastiku - heh. po wymianie buczenie ustało. błędy pokasowane ale niestety falowanie obrotów zostało. chwilami sam sie wkręcał na 2200 obr. znalazłem ten temat na forum i zamówiłem zaworek odpowietrzenia skrzyni korbowej. wczoraj wymieniłem (10 minut), błędów żadnych nie mam , fura trzyma obroty równo (niecałe 900). w między czasie wyczyściłem przepustnice i została zrobiona adaptacja vagiem. od wczoraj zrobiłem z 50 km i jest ok.

poszukaj w dziale "sprzedam" ktoś sprzedawał w zajeb....istym stanie CBR600RR Pytam o F4i Sport bo mam okazje ...brat znajomego nie wie co sprzedaje...i jego przekonanie o stanie sprzętu jest bardzo zaniżone (byłem, oglądałem, jeździłem)... Wynegocjowana cena, według mnie bardzo atrakcyjna Dodam że po bardzo lekkim szlifie...uszkodzone jedynie mocowania plastików i czachy z prawej strony (zadupek nie ruszony) Rok: 2002 Cena: 6.800,- jak będziesz oglądał kolejny raz f4i to weź nasadkę 10-tkę i odkręć zbiornik przy główce ramy. jak będą dobrze spasowane śruby do otworów (nie będziesz musiał naciągać) to znaczy że rama ok. podejrzyj też ramę od strony chłodnicy - od dołu, na łączniku który idzie od głównej ramy może pokazać się pęknięcie (rysa). zapytaj o napinacz rozrządu, czy i kiedy był wymieniany - kilka wersji było wadliwych i łańcuch brzęczał w ok. 4-6 tyś obrotów. ostatnia wersja napinacza daje rade. obejrzyj też chłodnice - górne mocowania - czy nie są wygięte, lubią się obrywać. no to tak na szybko. ogólnie moto jest dość odporne na katowanie. swoją już męczę 4 rok w stuncie. olej, świece i jeździ dalej.

zamontowałem CB u siebie , patent który miałem w innym samochodzie. zdjęcia robione kalkulatorem więc sory za jakość. Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us przełożyłem ten uchwyt na szybko ale do końca nie pasuje, muszę ciut przedłużyć ramię żeby fotel przesuwał się do przodu w całym zakresie. teraz jest ok, ale może być lepiej :>

rozumiem że jest fabryczny zderzak specjalnie pod hak już z tym wycięciem? według mnie , hak z pierwszego postu też ma cięty zderzak a nie oryginał. ehh człowiek całe życie się uczy :>

Kolego zobacz zdjęcie w pierwszym poście i ja mam tak samo. Tylko ja mam oryginał audi i nic nie jest wycięte. Trochę trzeba było pomyśleć a nie od razu kątówka Hak ładnie się dopina ( w sumie jeszcze nie zakładałem bo nie było potrzeby) a elektryka wysuwa się ładnie tak, że nie jest nic wycięte. W ogóle nie widać że jest hak. no właśnie masz to wycięcie o którym mówię, a którego ja nie miałem u siebie.