Dzięki koledze Gacek51 wiem już wszystko jak podłączyć włącznik DRL i podzielę się tym jak uporam się z innym problemem bo dlatego nie miałem czasu zająć się DRL.
Mam problem z modułem:/ Zrobiłem go w ten sam sposób jak jest opisany http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=126510.0. Podłączyłem i wszystko ładnie. Plus dałem pod gruby kable czerwony, masa pod śrubkę tam gdzie kolega, włączenie układu pod bezpiecznik od wycieraczek, wyłączenie pod kabel przy włączniku świateł. I teraz kilka zonków, które wystąpiły u mnie. Po odpaleniu auta moduł załączał światła i świeciły ładnie. Po włączeniu świateł postojowych wyłączał się moduł lecz po włączeni świateł mijania światła znowu się włączały. Więc zastosowałem diode żeby po podaniu prądu na przewodzie od postoju lub mijania wyłączał moduł. Wszystko ładnie. TERAZ NAJWIĘKSZY ZONK. "Coś" zaczęło rozładowywać mi akumulator. Myślałem, że skończył się już ale po namysle mówie przecież było wszystko OK przed założeniem modułu. Więc odłączyłem zasilanie. Dalej ZONK. Rozwala aku. Już szukam aku nowego ale coś mnie tknęło i okazało się że mimo odłączenia przewodu zasilającego on nadal działał i rozładowywał aku ( nie wiem dlaczego). Odłączyłem cały moduł i teraz jest ok. Więc co może być nie tak???? Kolega mówi że trzeba na przewody które idą do świateł drogowych założyć diody żeby coś tam się nie działo i nie rozwalało aku. Ale dlaczego u was jest wszystko ok bez żadnych diód a ja muszę zakładać i dlaczego rozwala mi aku bo to najważniejsze??? JEśli to pomoże to mogę wrzucić zdjęcie modułu.